reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
Malinka, oby teraz już było tylko lepiej!

Zielona stokrotka - właśnie dlatego pytam :) pomijając stanik chodziło mi o to, czy po porodzie rozmiar będzie mniej więcej taki sam jak tuż przed, czy jeszcze się zwiększy znaczaco, czy nie ma reguły.
A wiedzę wykorzystam w odpowiednim czasie :)
 
Stresy swoją drogą. Ostatni tydzień był naprawdę zły...
Jeszcze tyle formalności. Otwarcie testamentu wszystko trzeba przepisać. A w tych urzędach mam wrażenie ze ja wiem więcej z internetu niż oni z przepisów [emoji34]


Lekarz mi mówił ze macica przy bliźniakach jest większa dużo w danym tygodniu od pojedynczej ciąży i bardziej może dać się we znaki. A że mam tyłozgięcie to kręgosłup jet osłabiony. Na dodatek od dzieciństwa mam problem z odcinkiem lędźwiowym to bliźniaki nie ułatwiają.
W piątek wizyta zaś w środę za tydzień krążek mi założą. Mam tylko nadzieje ze nie każe mi kategorycznie leżeć do końca...


I musze zamówić ta poduszkę dla ciężarnych może mi ulzy w nocy

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
 
Aga gatulacje dziewuszki !
Patuśka też mam tyłozgięcie...no po bliźniakach miałam kregosłup w strzępach....brak czucia w odc. lędźwiowym.Myślałam że zwariuję....na szczęście się poprawiło. Ciąża bliźniacza szybciej męczy ..normalne....ale da się przeżyć.Ja dotrwałam do 35tc....
Malinka czyli operacja się przedłużyła....Ważne żeby Maciuś szybko do siebie doszedł czego BARDZO MU życzę !
 
Jestem trochę załamana :( mąż się zdenerwował nie gada ze mną eh Już mi się nic nie chcę. Jak widać nie da sie zaplanować płci.

Wysłane z mojego ASUS_T00J przy użyciu Tapatalka
 
Aga gratuluję córki :)
Dlaczego mąż się zdenerwowal? Przeciez to nie od ciebie zależy jaka będzie płeć. Ja nie potrafię zrozumieć takiego zachowania :/
Nie smuć się, będzie dobrze !
 
reklama
Też mu mówiłam ze to od niego zależy zresztą lekarka również mu mówiła. Bardzo się nastawił na syna, czuję że go zawiodłam. Ale się dziwnie czuję teraz :(

Wysłane z mojego ASUS_T00J przy użyciu Tapatalka
 
Do góry