reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Malinka trzymam kciuki

Needi u mnie często też takie sytuacje i też potem mam wyrzuty sumienia

ja podobnie jak fazerkamm pojechałam za miłością ok 3000km

moje dziecko dzisiaj w drodze do szkoły przypomniało sobie że ma się wiersza nauczyć na dzisiaj dobrze że to łapie szybko i się nauczyła ma sobie jeszcze przed klasą powtórzyć
 
reklama
Kurka niechcacy wcisnelam "wyslij"
C.d

Dziwny przypadek moja siostra w 5 leciala do mnie do Grecji, wszystko ok bylo :)

Giuliaa witaj :) :)

Ruda@91 tez paliłam, w sumie to popalalam bo ok 3-5 papierosow dziennie palilam i rzucilam jak tylko dowiedziałam sie o ciazy, nie wyobrazam sobie inaczej postapic... mam nadzieje ze juz nie wroce do palenia choc lubie palić... poprzednim razem ponad trzy lata nie paliłam i wrocilam...


Kamcia2810 tez jestem skorpion :D

Ewelinka zdrowka dla Emi!!!

Needi wlacz corci bajke "bylo sobie zycie" o jamie ustnej... na mojego syna super zadzialala ta bajka, jak jest zmeczony i nie chce umyc zebow to sie Go tylko pytam czy chce miec takie robaki pruchniaki jak w bajce. Chcialam jeszcze dodac ze to ze ja trzymasz itp to nie znaczy o byciu zla matka.. kazda z nas z pewnoscia ma jakies swoje metody wychowania z ktorych nie jest dumna...
 
Fazerkam - nie, za bardzo nie ma takiej opcji. Jezeli poszedłby do rodziów swoich to nie byloby juz co ratowac bo jego rodzice są zdania zostaw dziecko i tak Cie zapomni bo jest małe. Poza tym zbiera odzywki od swojego ojca który tez sie tak odzywa do swojej zony "ty pizdo" ale tesciowej to nie przeszkadza. Ja tez za bardzo nie mam do kogo, bo moi rodzice strasznie by naciskali ze mam wrócić bo skoro siedze w domu to mam siedziec po cichu i ma byc wszystko posprzątane i porobione a jak maz przychodzi do domu to obiad podany pod twarz i potem pomyte..
 
Malinka - mocno kciuki trzymam :*

Olcia - nie daj sobie wmówić, że masz siedzieć cicho, prać, sprzątać i gotować. I może co, jeszcze majtki zdjąć kiedy mąż chce? Mój poprzedni związek nauczył mnie, ze takie relacje natychmiast należy ucinac. Oczywiście wiele czynników powinno wpłynąć na decyzję i powinna być ona bardzo przemyślana ale z pewnością nie kierowana rodziną.
Ty masz mieć spokój dla siebie i dziecka. A jeśli facet jest skłonny powiedzieć do kobiety "Ty pizdo" to nie chce myśleć co będzie dalej.
Ja zbyt długo pozwalałam sobie na takie traktowanie właśnie "dla dobra dziecka". Żeby miało pełną rodzinę, mamę, tatę... Taaa.. A jeśli jego rodIna ma takie podejście "bo małe to zapomni" - sory ale to są ludzie Bez uczuć. Wolałabym nie mieć ojca wcale niż takiego.
Mój były partner nigdy nie zabiegał o kontakty z małą. Jak leżała pod aparaturą w szpitalu jak miała 11 dni przyszedł porobić zdjęcia.. A później zaczął się interesować na chwilę jak zobaczył mojego męża z córką. Długa historia. Dziś on też ma żonę (ta z którą zamieszkał jak byłam w ciąży), paradoks - ona ma córkę z innego związku. Mają syna, hm..on uciekł za granicę, bo na tatusia się nie nadaje, więc przyjeżdża do nich raz kiedyś. Życie.
Ja bardzo się cieszę, ze popełniłam taki krok w ciąży. Jak uderzył mnie w brzuch realnie wyrzucilam jego rzeczy przez okno. Nie wyobrażam sobie by moje dziecko mogło mieć ojca, który wyzywa mamę itd.
Wiadomo, ze żaden związek nie jest idealny i moje małżeństwo też nie jest, bo mój mąż np. Nie umie rozmawiać o uczuciach i problemach Ale pomału się coś przełamuje :-) klocimy się stosunkowo rzadko a w większości to ja łapie się na tym, ze sie czepiam.

Rozpisalam się..

Olcia - kibicuje Ci Bardzo! A myślę, ze jak porozmawiasz ze swoimi rodzicami, jak wygląda Twoje życie to Ci pomogą.
A że tak spytam, zanim zaszlas w ciążę też taki był?
 
Fazerkam - nie, za bardzo nie ma takiej opcji. Jezeli poszedłby do rodziów swoich to nie byloby juz co ratowac bo jego rodzice są zdania zostaw dziecko i tak Cie zapomni bo jest małe. Poza tym zbiera odzywki od swojego ojca który tez sie tak odzywa do swojej zony "ty pizdo" ale tesciowej to nie przeszkadza. Ja tez za bardzo nie mam do kogo, bo moi rodzice strasznie by naciskali ze mam wrócić bo skoro siedze w domu to mam siedziec po cichu i ma byc wszystko posprzątane i porobione a jak maz przychodzi do domu to obiad podany pod twarz i potem pomyte..
Olcia to faktycznie nie za ciekawie skoro wyniósł to z domu. Jeśli się teraz on nie zatrzyma to poźniej może być tylko gorzej.
 
Olcia9250 mogłabym tu dużo duzo pisac ale nie bede sie powtarzac bo Błękitna_Orchidea napisala to co i ja mysle. Dodam tylko ze dla dzieci ważniejszy jest dom bez awantur, wyzwisk niz z obojgiem rodzicow ale z agresja czy to psychiczną czy fizyczna. Zadaj sobie pytanie czy wyobrazasz sobie iz Twoje dziecko bedzie sluchalo jak tato mowi do mamy i jak bedziesz sie z tym czula.. meza cale szczęście mam normalnego ale jak chyba większośc z Was bylam w zwiazku z takim chorym czlowiekiem.. wiem ze ciazko z takiego patologicznego zwiazku wyjsc ale warto dla wlasnego i dziecka spokoju... chyba nie ma nic gorszego niz znecanie sie psychiczne nad drugim czlowiekiem...
 
Hejka dziewczyny :) witam porannie ale jestem dziś wykończona na maxa i wiem nawet czyja to wina :) moja własna czytałam fajna książkę i tak mnie wkręciła że kończę patrzę na zegarek a ty 0:19 ehhh a 5:30 pobudka :)
Co do papierosów nigdy nie paliłam więc nie miałam takiego problemy, ja wiem że może być ciężko w końcu to nałóg ale trzeba walczyć ze swoimi słabościami, zwłaszcza jak masz maleństwo pod sercem i narażasz go przez to na wielkie niebezpieczeństwo!!

Ewelinka zdrówka dla Emi biedna mała mam nadzieję że to nic poważnego.

Kamcia te starsze pokolenia jakoś inaczej do tego podchodziły. Wiem że moja mama nie paliła ale jak była w 30 tyg w ciąży z moją siostrą to pokłóciła się z moim tatą on oczywiście polazł z domu a mama wyniosła na strych 20 worków ze zbożem do dziś się tym chwali dokładnie jak twoja. Nie myśli o tym jak mogło się to skończyć dla niej i dla Agi. Mogło dojść do wcześniejszego porodu ale co tam ona jest zajebista wytargała wory na strych ehhh. A u teściów nie lepiej Teściowa piła namiętnie piwo w ciąży bo o zgrozo lekarz powiedział że jedno piwko nic nie szkodzi.,Teść do dziś dzień wygłasza to wiedzę i za każdym razem jak jestem u nich to mówi mi że dzisiejsze matki są nienormalne. Tak my nienormalne jego własna żona z trzecim dzieckiem poszła pierwszy raz do ginekologa jak była w 6 miesiącu więc o czy tu gadać.

Maryńka jak siostra może żyć w takim toksycznym związku?? Miałam czasem takie akcje w domu tata w końcu się uspokoił ale pamiętam jak byłam mała i zobaczyłam jak tata zaczął szarpać mamą oczywiście rzuciłam się na ratunek i w tym wszystkim oberwałam niechcący. Ale powiem wam mama wpadła w taki szał ojciec tak dostał że nigdy więcej ani na mamę ani na nas ręki nie podniósł nawet nam klapsa nie dał. I faktycznie w końcu się uspokoił ale i tak jak czasem wypije to nie rani czynem ale słowem. Alkohol to największe zło i niszczy wszystko. Nie wiem czy to zasługa tego czy byłyśmy z siostrą ostrożne ale obydwie wybrałyśmy mężów którzy nie piją za często a nawet jak wypiją to są bardziej ulegli niż na trzeźwo.

Lila udanego wypadu spokojnie nie forsować się będzie wspaniale. :) Gwiezdne wojny hehe fajne filmy a byliście na tej najnowszej??

Olcia bardzo ci współczuję, ja nie wiem moja mama tez ma takie podejście obiadek musi być bo biedactwo przyszło z pracy a co jak kur.. nie??? Jeszcze mi w sobotę powiedziała że praca w domu to nie praca. Powiedziałam jej ze jak sama sobie to wmawia to nigdy nie doczeka się na pomoc ze strony taty. Ja mojego Artura nauczyłam wszystkiego fakt i tak dzwoni za każdym razem jak podgrzewa obiad i pyta jak to ma zrobić ale zrobi to jest bałaganiarz jak fix no nic wyniósł to z domu ale w końcu po długich bojach zanosi brudną bieliznę do łazienki sprząta talerz ze stołu jak zje i zawsze powie dziękuje :) Śmieje się czasem że go wytresowałam :)
A co do wyzwisk nigdy ich nie było i nigdy bym sobie na nie nie pozwoliła czasem się kłócimy ja jestem z natury złośliwa a on maruda ale kochamy się i nawet w czasie kłótni o tym pamiętamy.

malinka bądź dzielna trzymam kciuki
 
reklama
Do góry