reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

reklama
Uwazam tak samo jak Malinka jezeli chodzi o karmienie, ja karmilam 8 miesięcy dlatego ze pokarm zaczal mi zanikac ale tez dlatego ze synek z mojego cycka chciał sobie zrobic smoczek a to mi nie odpowiadalo.. dla mnie priorytetem bylo 6 miesięcy a pozniej ile sie uda... walczylam o pokarm jak lwica bo przez te 8 miesięcy chyba z 10razy mi zanikal, zeby pobudzić laktacje synek czasami po 2h przy cycu lezal...
 
Witam i ja
Mąż ma pretensje że tak wcześnie wstaje

Madziolinka mnie jeszcze bolą

Wczoraj miałam kolejne podejście do dentysty z majka skończyło się jak zawsze tylko tym razem uciekła z gabinetu
Z tych emocji usnela wczoraj zaraz jak wróciliśmy do do domu ok 19 w stroju treningowym i spała do teraz
 
A powiedzcie mi dziewczyny jak to z tym karmieniem piersią bo ja tylko 3 miesiące miałam pokarm i to tak,że czasami prawie w ogóle a za chwile nawał. Czy po jakimś czasie, jeśli tak to jakim, ta produkcja się normuje?
To chyba dziecko normuje. Pokarm dostosowuje sie do częstotliwości jedzenia
 
reklama
Do góry