reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
U mnie termin cholera wie na kiedy. Pewnie coś koło 10 lipca. Nie wiem kiedy miałam ostatnio miesiączkę bo nie zaznaczyłam w kalendarzu ale wiem dokładnie, że do zaplodnienia musiało dojść między 11-14 października. Innej możliwości nie ma. Nie dosyć że akurat owulacje miałam to jeszcze 11 pazdziernika nam gumka pękła. A co do płci to daje sobie rękę uciąć że choć rąk jeszcze nie ma to siur już rośnie. Jakiś wewnętrzny głos mi to mówi. Zresztą "strzal" prosto w owulacje :-/ .co do samopoczucia to jest koszmarne. Mdlosci, zawroty glowy, osłabienie, szum w uszach, masakryczna nadwrażliwość na zapachy. Nie mogę patrzeć na nic słodkiego, tylko śledzie wchodzą ;-) . Biedne dzieciaki nic słodkiego w domu nie uświadcza bo matka prawie mdleje w sklepie przy półkach że słodyczami. Jest ciężko nie powiem ze nie :-)ale dobrze tu być. Przynajmniej nie jestem sama ;-). Mój Adaś fajny chłopak ale akurat ma autyzm więc jest podwójnie ciężko.
 
Ja też takie brodawki mam i to jeszcze jak nie wiedziałam że jestem w ciąży to się powiększyły i są takie do dziś :-)
 
reklama
Do góry