reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
@Jolcia_ tylko, ze czuje sie jak stara baba. ja nie wiem jak ja ogranialam sie wczesniej, teraz mam wolny czas a na nic mi go nie starcza

jutro mam za to zebranie w szkole w sprawie 6 latkow. bo nie wiemy czy mlody pojdzie do 0 czy do 1 klasy?
dziewczyny co maja dzieci w tym wieku, juz podjelyscie decyzje?

@Needi tulam, dobranoc!
Nasza teraz jest w 0 przedszkolnej a za rok pójdzie do szkolnej.
Lilia jak tylko w zakresie się miescisz to Twoja trzustka pięknie sobie radzi z wytwarzaniem insuliny, zostaje mi tylko zazdrościć ;)

Kingusia- do dziś w buzi mam jak w trampku bleee :( non stop myje zeby!

Sarka- o nie!! Jak to czesac u niemowlaka ;)

Julita- to okropnosc można brać jakieś lęki Ale nie pamiętam nazwy mi trochę pomagały a później ich nie mogłam brać bo miały laktoze w składzie.

Mamawiki- tego bibera najbardziej współczuję!

Co do dnia samemu w domu to ja mam juz dość... nasza super sąsiadka od grudnia poszła do pracy :( wcześniej codziennie odwiedzalysny się... a,teraz ja Ami i Frajda.
Na zgaga można brać renie ale ja jem migdały na chwilę pomagają.
 
Jakieś takie ostatnie dni są ciężkie. czuje się non stop zmeczona. jeszcze cały weekend jestem ma studuach bo mam egzaminy. także super extra.. ale jeszcze niecały miesiąc i idę ma l4
 
Margerrita, moja córka jest w pierwszej klasie i bardzo żałuje ze jej nie odroczylam. Z nauka nie ma problemu, jest jedna z najlepszych w klasie ale z emocjami juz gorzej. Budziła sie w nocy krzycząc i płacząc, zawsze mówiła cos o szkole. Teraz kest lepiej ale i tak chce zeby zaczęła jeszcze raz pierwsza klasę. Teraz jest wybór i kto chce moze zostawić dziecko w pierwszej klasie , nie jest to tak jakby nie zdało tylko jakby jeszcze raz zaczęło szkole.
 
Hej dziewczyny!
Przepraszam, że tak mało piszę, ale nie nadążam, a potem głupio mi tak się wcinać w rozmowę :)
Ale dziś się wetnę :)
Margerita, moja poszła do szkoły jako 6 latek i jestem bardzo zadowolona, chociaż wtedy już wyboru nie miałam. Gdybym miała decydować teraz, zdecydowałabym tak samo. Ale myślę, że to już trzeba zaobserwować rozwój emocjonalny dziecka. U nas w klasie było 15 siedmiolatków i 10 sześciolatków i powiem, że sześciolatki przodują w nauce, bo bardziej się starają, a pod względem rozwoju emocjonalnego to zależy od dziecka, bo w obydwóch przedziałach wiekowych jest cały przekrój dzieci.
 
Co do magnezu to w tabletkach. W aptece jeszcze trzeba się dopytać. Ostatnio mnie przyjaciółka opierniczyła że nie zażywam ona brała całą ciążę. A mam pytanie jeszcze. Kwas foliowy bierzecie? Bo ja mam w witaminach Pregna Plus bardzo dużo 400 tyle co w zwykłym foliowym.

Wysłane z mojego ASUS_T00J przy użyciu Tapatalka
ja biorę vitaminer prenatal + dha ( dwie kapsułki się bierze bo każda jest z czymś innym) + magnez, któy sobie biore bez specjalnych wskazań lekarza, folik brałam tylko w pierwszym trymestrze
 
Ja mogę pozmywac ale ty mi umyj podłogi hahah

Kurde co się schyle ti mnie boli brzuch :(

Cudownie! Ja nie mogę stać, a podłogi muszę być na kolanach, bo mop mi bardzo szkodzi :p

Nie wzięłam i się męczę. Wolę nic nie brać, na migrenę mam od neurologa takie specjalne silne leki, które brałam przy takich bólach. Apap mi nie pomoże, więc nie chcę sie faszerować. Może jutro przejdzie, tylko, żeby noc przeżyć.

Już to tutaj pisałam, ale powtórzę. Organizm w ciąży działa zupełnie inaczej. Jeszcze pół roku temu mogłabym wziąć całę opakowanie Apapu i nic by mi nie przeszło. Ale teraz, w ciąży pomaga. Sama jestem zaskoczona i nie wiem jak to działa, ale działą! Też mam migreny, mało co mi pomagało. Mroczki przed oczami, wymioty, światłowstręt i dzwiękowstręt.

Matka mnie wkurzyla mąż doprawił... a niech ich wszystkich jasna cholera. Jedno madrzejsze od drugiego. Matka trzymając małą na rękach pyta kto ją tak rozpiescił... no heloł! ! Ty! ! Żesz qwa... a drugi domorosły dugi hauzer doktorat chował przez te wszystkie lata...
Ja cierpie dole. Idę spać. Cześć dziewczyny

2letnie dziecko to duże wyzwanie. Bywa cudowne i najwspanialsze a za 10minut masz ochotę wysłać je na księżyc. A babcie.....taaak.....potrafią dopiec. A co zrobił małżonek????

@Jolcia_ tylko, ze czuje sie jak stara baba. ja nie wiem jak ja ogranialam sie wczesniej, teraz mam wolny czas a na nic mi go nie starcza

jutro mam za to zebranie w szkole w sprawie 6 latkow. bo nie wiemy czy mlody pojdzie do 0 czy do 1 klasy?
dziewczyny co maja dzieci w tym wieku, juz podjelyscie decyzje?

@Needi tulam, dobranoc!

Ja też z niczym nie mogę zdąrzyć! :O :O Jak ja to robię, że nagle się robi 12, a ja nie postrzątałam i nie mam pomysłu na obiad??? :-/
Trudna decyzja z 6latkiem....:-( Moja Majunia jest z 2008roku, jej rocznik był podzielony, dzieciaki z pierwszej połowy roku szły do szkoły jako 6latki. Bardzo się cieszę, że ona poszła mając 7 lat. Tak jak @Iwona pisze - z nauką zero problemów, ale psychicznie jest niezwykle rozdygotana. Ona jest alergikiem, ma AZS, jest potwornie przez to nerwowa, niespokojna, łątwo wpada w furię i panikę. Przy niej ja (choleryk) musze być NIESAMOWICIE spokojna. Nie posłałabym jej do szkoły w wieku 6 lat, ale to wszystko zależy od dziecka.

Hej dziewczyny!
Przepraszam, że tak mało piszę, ale nie nadążam, a potem głupio mi tak się wcinać w rozmowę :)
Ale dziś się wetnę :)
Margerita, moja poszła do szkoły jako 6 latek i jestem bardzo zadowolona, chociaż wtedy już wyboru nie miałam. Gdybym miała decydować teraz, zdecydowałabym tak samo. Ale myślę, że to już trzeba zaobserwować rozwój emocjonalny dziecka. U nas w klasie było 15 siedmiolatków i 10 sześciolatków i powiem, że sześciolatki przodują w nauce, bo bardziej się starają, a pod względem rozwoju emocjonalnego to zależy od dziecka, bo w obydwóch przedziałach wiekowych jest cały przekrój dzieci.

I kończąc myśl - rodzice są najlepszymi diagnostami, bo są ze swoim dzieckiem na co dzień i najlepiej je znają, wiedzą, potrafia przewidzieć jak wpłynie na nie szkoła. Cieszę się, że Twoja córcia tak dobrze sobie poradziła :-)
 
Po mojej bezsenności w koncu usnęłam i obudziłam sie o 12 szok! ale i tak nie mam nic dzis w planach, posiedzę jeszcze w domu zeby do końca wyleczyć to przeziębienie... A Fazerka ciagle milczy mam nadzieje, ze wszystko ok!
No to widzę że nie tylko mnei dziś to spotkało..do 4 w nocy pokutowałam a póżniej budziłam się prawie co godzinkę..

Madziolina, a Ciebie nadal bolą piersi??

Dziewczyny, a Was? To przejdzie potem czy już tak zostanie? Bo w chwili obecnej, przy takim bólu, nie wyobrażam sobie karmienia piersią :/
Przy tamtych ciążach tak mnie nie bolały. Nie pamiętam.
MNie bolą nadal, był czas,że już przeszło i od tygodnia znowu

'oż ty cholero jasna, ty zgago pieruńska, by cię szlag trafił. Musiałaś się ujawniać? Musiałaś' w ciąży z Ami po 20 tc się pojawiła a teraz już w 15tc :(

oj ja też mam zgagę:(
Jolcia i Julita łaczę się w bólu tzn raczej w niedogodności. Od dwóch tygodni cokolwiek zjem to za chwilkę mam zgagę :( migdały mi nie pomagają

Matka mnie wkurzyla mąż doprawił... a niech ich wszystkich jasna cholera. Jedno madrzejsze od drugiego. Matka trzymając małą na rękach pyta kto ją tak rozpiescił... no heloł! ! Ty! ! Żesz qwa... a drugi domorosły dugi hauzer doktorat chował przez te wszystkie lata...
Ja cierpie dole. Idę spać. Cześć dziewczyny
Needi wspólczuję nerwów ale tak to napisałaś,że mi się parsknęło śmiechem..nie z jakiś złych pobudek ! ale styl mnei tak rozbawił ;)

Hej dziewczyny!
Przepraszam, że tak mało piszę, ale nie nadążam, a potem głupio mi tak się wcinać w rozmowę :)
Ale dziś się wetnę :)
Margerita, moja poszła do szkoły jako 6 latek i jestem bardzo zadowolona, chociaż wtedy już wyboru nie miałam. Gdybym miała decydować teraz, zdecydowałabym tak samo. Ale myślę, że to już trzeba zaobserwować rozwój emocjonalny dziecka. U nas w klasie było 15 siedmiolatków i 10 sześciolatków i powiem, że sześciolatki przodują w nauce, bo bardziej się starają, a pod względem rozwoju emocjonalnego to zależy od dziecka, bo w obydwóch przedziałach wiekowych jest cały przekrój dzieci.
Migotka moja tez poszła jako 6 latek i ja też nie żaluję. Uczy sie najlepiej w klasie a jeśli chodzi o rozwój emocjonalny to jak i rok starsi ma swoje lepsze i gorsze dni. Poza tym jeśli chodzi o emocje..nie wiem czy to zależy od wieku, bardziej chyba od charakteru, znam dorosłych, nawet mocno dorosłych z takim rozwojem emocjonalnym że nastolatkowie bywają dojrzalsi. Zastrzeżenia jedyne jakie miałam to do przygotowania szkół do tego nauczania o rok szybszego. Rozwinięcie dywanika w klasie to jeszcze nie ta "gotowość"
 
Nie wzięłam i się męczę. Wolę nic nie brać, na migrenę mam od neurologa takie specjalne silne leki, które brałam przy takich bólach. Apap mi nie pomoże, więc nie chcę sie faszerować. Może jutro przejdzie, tylko, żeby noc przeżyć.
Ja też wychodzę z założenia "żadnych leków" i niech one sobie będą nawet "bezpieczne"
 
reklama
Sarka - egzamin potrzebny do doktoratu, jeszcze obrona mnie czeka, ale to już pikuś. A muszę zdać, żeby mi przedłużyli umowę w pracy.

Piersi mnie nie bolą, w pierwszym trymestrze bolały okrutnie.. Teraz tylko sutki i tylko jak czymś podrażnię, więc chodzenie bez stanika nawet po domu nie wchodzi w grę. Albo jak jest zimno - w te duże mrozy to nawet pod kilkoma warstwami swetrów i płaszcza marzły ;)

Leków też nie biorę, ale nie mam też migren. Współczuję bardzo tym dziewczynom, które mają. W liceum miewałam migrenopodobne bóle i koszmarnie to wspominam, kilka dni wyjętych z życia.
U mnie ból głowy ostatnimi czasy oznacza deficyt ruchu. Jak sobie zafunduję spacer albo jogę, to jest dużo lepiej. Widocznie kręgosłup daje znać, że wolał mój tryb życia sprzed ciąży jeśli chodzi o ruch.
 
Do góry