Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Doris ale mi narobiłas ochoty na ten detektor. To moja pierwsza ciąża ( odnoszona do 2- go trymestru), pierwsza niestety straciłam i wciaz jestem niespokojna. Moze taki detektor by mi pomógł. Poleciłabys jeden z dwóch ktore wymieniłaś? Znalazlam anglesound taki różowy. To jest ten ktory masz?
Podpowiesz mi mniej wiecej jak on działa? I czy jest bezpieczny dla malucha? Czy używa sie go w jakims odstępie czasu czy maluchowi on zupełnie nie szkodzi?
Ja mam teraz sonoline B, ma wyświetlacz, i jest dokładniejszy nić angelsound, szybciej i wcześniej można znaleźć serduszko. W poprzedniej donoszonej ciąży miałam angelsound, też był dobry ale ten chyba lepszy. Ja bez detektora byłabym częstym gościem na IP, co chwilę jeździłabym sprawdzać czy wszystko dobrze. A tak mam detektor, sprawdzam serduszko raz dziennie i to mi w zupełności wystarcza. Niektóre moje znajome sprawdzały 2-3 razy dziennie. Detektor nie jest szkodliwy, u nas w szpitalu sprawdzają tętno pacjentkom leżącym na oddziale co godzinę więc nie może to szkodzić.
Witam nową Mamę :-)