reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Sama juz nie wiem co myślec, bo jeżeli groszek bedzie sie rozwijał tak jak teraz to bedzie to wlasnie 13t6d ale jeżeli przyspieszy i bedzie bliżej OM to moze to byc juz nawet 14t3d
Eh...
Iwonaimaja a badania prenatalne bedzie robiła na NFZ czy prywatnie?
na NFZ mam skierowanie i dzisiaj mi pani potwierdziła że nie będę płacić

a nie możesz wcześniej się zapisać?
 
reklama
Wlasnie chyba dałam ciała, bo chciał mnie moj lekarz zapisać na wtorek ale na 11:30 a chciałam iść razem z moim mężczyzna i powiedziałam ze najchętniej chciałabym na po 15:30 i zapisał mnie na piątek... Eh...
Ja ide prywatnie, w moim mieście chyba nawet tego badani na NFZ nikt nie robi
 
Fazerkaamm w zeszłym roku miałam rotawirusa z córką jednocześnie, a ogólnie infekcje mnie się jakoś nie biorą.. acz ostatnio częściej bo córka coraz częściej coś przyniesie z przedszkola.
Venicee - dzięki :-)

Ja dostałam skierowanie na prenatalne Ale od prywatnej ginekolog, a ta moja nie widzi potrzeby robienia.. A prywatna zalecila bo moja córka urodziła się z poszerzonym układem nerki i dziurka w sercu .. Ale na tą chwilę wszystko jest w porządku,dziurka zarosla a nerki w normie.. więc nie wiem czy chce się denerwować genetycznymi, jak w 12 tc jest usg prenatalne..
 
Ja mam skierowanie od prywatnej ale tam są chyba 4 powody dla których powinno się zrbic te badania i normalnie je będę robić w prywatnym gabinecie ale na NFZ
 
Kamcia, jak się okaże w styczniu, że wszystko w porządku, a na pewno się okaże, to musimy zrobić wirtualną imprezkę ;-)

Współczuję Wam dziewczyny mdłości, ja odpukać nie wiem, co to znaczy (w pierwszej ciąży też nie miałam). Za to czekam na zgagę, która w poprzedniej ciąży była moją nieodłączną towarzyszką do samego końca.

Imprezka wirtualna? hmm dość nowatorski pomysł :tak: A o zgadze nawet mi nie przypominaj :no:

Witajcie

Dopiero 9:40, a ja się czuję jakby już południe było... Amelka w nocy się popsuła :( nie chciała spać bardzo płakała, Mąż przyniósł ją do nas do sypialni i było po spaniu ... Bo mój Robaczek to taki wędrowiec, śpi a kręci się i wierci, najlepiej byłoby spać na mamie :/ kilka razy chciałam ja przenieść ale się wybudzala :(
SPAĆ!!!

Mój mąż o 1 w nocy obudził Emilkę i nie umiała jej uśpić. Przyniósł ją do naszego łóżka i też reszte nocy miałam z głowy bo albo na mnie śpi albo musi ściskać moje dłonie.

a mnie od wczoraj tak ciągnie w dole, że nie mogę się na niczym skupić, pewnie się wszystko poszerza ;-)

W pierwszej ciąży największym bólem prawie nie do wytrzymania było rozchodzenie się miednicy.

Hope powodzenia na wizycie :)

Błękitna
u nas też panuje jelitówka. Moja mama od wczoraj z kibla nie schodzi i strasznie rzyga. Mój chrześniak miała 2 tyg. temu, a szwagier cały czas ma w pracy i ja już mam spore obawy czy mnie nie zarażą ;/

Iwona mi lekarz mówił, że ciężarnym zdarza się takie krwawienie z nosa. Ja będę rodzić tu w Tychach w wojewódzkim. I wszystko jest możliwe :)

Ja mam urodziny 3lipca a termin porodu na 12 lipca wiec kto wie moze mi sie trafi prezent.
Ja mam termin na 27 lipca a Tomek 30 ma urodziny :)
 
Hejka!

MalinowaMarta, Julita, Kamcia, Julka, AniaFania, Uśmiechnięta - dziękuję!!!!!:-) Bo mnie własnie jakby troszkę mniej bolały i już się schizowałam...
Hope, napisz co i jak po wizycie.
Uśmiechnięta, kciuki za jutro!!! Ja też mam jutro pierwszą wizytę, przypuszczam, że z usg, ale po 17 dopiero.
Dominika, gratki udanej wizyty!
Iwona, dobrze, że skonsultowałaś z lekarzem to krwawienie z nosa.
Ruda, to całe szczęście! Oby!
Kamcia, postaraj się być dobrej myśli - to możesz zrobić :tak:
Madziolina, Malinka, Julka - to ja też z tych co w tyle ;-)
Madziolina, gdzie masz suwak ciążowy?
Jolcia, ojej, to rzeczywiście smutne :-(Całe życie się przestawia, a to jeszcze siostra bliźniaczka. Tulę do serducha :tak:

Pozdrowionka!
 
reklama
Czesc dziewczyny i pozdrawiam znad morskiej krainy ;) jestem juz u rodzinki choć chciało mi sie spać podczas 4 h jazdy autem ale dałam radę ;) czeka mnie dzis torf bezowy bo kuzyn ma urodziny - mniam! Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty
 
Do góry