reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Dziewczyny po to jest forum by pokazywać różne punkty widzenia, tu same fajne babki są więc nikt nie miał zamiaru nikogo atakować ani krytykować tylko wyrażamy własne opinie :)

Groszkowa ja planuje wziąć jeszcze wrzesień wolny, po to żeby małej nie zostawiać od razu na długo, nie da rady tak u Ciebie? Stopniowo go zostawiać na coraz dłużej - pierwszy dzień godzina, po jakimś czasie dwie godziny aż dojdziecie do pełnego czasu. Ja tak zamierzam zrobić.
 
reklama
Nie napisałam, że się nie pomaga. Wręcz przeciwnie napisałam że chciałabym żeby dzieci do mnie pierwszej o pomoc się zwracaly. Napisałam jedynie ze o pomoc się prosi a nie ze się należy.
Idąc ta drogą teraz ja powinnam się pożalic, że mnie źle zrozumiano, przekrecono moje słowa etc. Zwyczajnie mam inne zdanie.
Ja to zrozumiałam tak, ze Twoje dzieci nie maja co liczyć na pomoc przy wnukach. U nas sukces, pierwsza od urodzenia przespana noc
 
Mam nadzieje, że będzie w naszym przedszkolu taki okres adaptacyjny. Zostawić go tak z dnia na dzien z obcymi to sobie również nie wyobrażam, bo wiem ile płaczu by było. Ja miałam możliwość by synek był tylko 50% czasu w przedszkolu przez rok, tak że dużo czasu będzie też z nami :)
Mam szczęśliwie teściową, która sama oferuje pomoc i bardzo chętnie się synkiem zajmuje mimo, że zdrowie już nie to.

Nieufna, pozazdrościć :)
 
Ja nie uwazam, ze mi się coś należy,ale gdyby moja mama siedziała w domu i powiedziała, ze nie mam co na nią liczyć to byłoby mi jednak przykro. Wg mnie to działa w dwie strony, nie wyobrażam sobie, ze na starość moja mama zostanie bez opieki.
 
Groszkowa jeżeli teściowa obiecała pomoc a teraz się wypieła to faktycznie źle sie zachowała.
Moja mama tez sie koniecznie chce zajmować małym pomimo ze ma pod opieką jeszcze 2,5 letniego synka mojej siostry, ktorego moglaby juz puscic do przedszkola, ale nie chce. Ona jest właśnie tego typu osobą która Iwona opisywala. Mnie troche przeraza wizja dwoch dzieci i takich malych. Jakbym miala zlobek niedaleko to zapisalabym go choc na kilka godzin, no ale 20 km to jednak daleko.
U nas noce różne, Oskarek jak sie obudzi i widzi jasność to koniec spania. Zamowilam zaciemniajace zaslony. Zobaczymy czy to cos zmieni. Milej majowki dla wszystkich. Ja siedzę ja z synkiem tylko bo mąż jedzie w trase.
Iwona w jakim systemie jezdzi twoj maz?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny po to jest forum by pokazywać różne punkty widzenia, tu same fajne babki są więc nikt nie miał zamiaru nikogo atakować ani krytykować tylko wyrażamy własne opinie :)

Groszkowa ja planuje wziąć jeszcze wrzesień wolny, po to żeby małej nie zostawiać od razu na długo, nie da rady tak u Ciebie? Stopniowo go zostawiać na coraz dłużej - pierwszy dzień godzina, po jakimś czasie dwie godziny aż dojdziecie do pełnego czasu. Ja tak zamierzam zrobić.
Pierwszy września byłby również moim pierwszym dniem w szkole (po macierzyńdkim). Jestem nauczycielką więc urlop tylko w wakacje. Na dodatek już widzę jak beczę razem z przedszkolakami, dla których to będzie pierwszy dzień.
 
Ja to zrozumiałam tak, ze Twoje dzieci nie maja co liczyć na pomoc przy wnukach. U nas sukces, pierwsza od urodzenia przespana noc
Taki jest " urok" komunikacji pisanej. Bez intonacji słowa, gestykulacji lub chociaż wyrazu twarzy. Bywa tak ze jedno napisane zdanie, kilka czytających osób zrozumie na kilka sposobów, może w zależności od nastroju w jakim same się znajdują. Ja czasami zapominam się i piszę na skróty, nie przepadam za emotkami, może stąd później "problemy ". Owszem wyrażam wprost swoje poglądy ale na pewno nie jestem rotwailerem :-) Co zauwazylybyscie siedząc ze mną przy kawie rozmawiając bezpośrednio.
Groszkowamama jeśli poczulas że to atak, przepraszam.
 
reklama
My żłobek od września, a praca od października. Z tym, że mój syn zostanie z każdym, więc podejrzewam, że ja bardziej będę to przeżywać niż on. On zobaczy dzieci i nowe zabawki to ani mi pewnie buziaka nie da, o "papa" nie wspomnę...
 
Do góry