Hope minie ten czas upadków. Filip też mi leciał prawie za każdym razem jak stanął i wiecznie walić głową o podłogę już naprawdę się zaczynałam martwić żeby jemu się nic nie stało itp. Aż wreszcie któregoś dnia pięknie zaczął schodzić na kolanka, a teraz jak spada to na tylek. Zdarzy się że jeszcze upadnie np idzie przy kanapie i ie zauważy że się kończy i leci, albo odkurzacz mu odjedzie. Ostatnio przewrócił się na rurę od odkurzacza i ma siniaki na plecach wcześniej miał guza ba głowie bo lecąc otarł się o kontakt . Ja siedziałam przy nim prawie non stop jak stał a i tak poleciał bo akurat spojrzałam się w okno.
Teraz filip budzi się z każdej drzemki i w nocy z płaczem. Nie wiem o co chodzi.
Teraz filip budzi się z każdej drzemki i w nocy z płaczem. Nie wiem o co chodzi.