reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

Hej wam czytam o waszych troskach .Adas to wogole do wszystkich idzie .Zostaje z moimi dziadkami ciocia i moge spokojnie sobie np.pozalatwiac sprawy .Ja sie z tego ciesze .Bo np .jak pojade rodzic wiem ze dziecko moze z kims zostac a moj moze do mnie przyjechac .A to bedzie wyzwanie dwojka dzieci malych .Wszyscy mowia ze za szybko i wogole .A mi sie zawsze marzyly blizniaki albo dzieci rok po roku :)

Co do jedzenia moj zjada sloiczek po 190 gram .Wiem zla matka ale niestety nie mam sily gotowac . A on.lubi jest . Niesety skaza bialkowa nas ogranicza i dajemy rade . Co do jajka mamy sie wstrzymac do roku .

Pytalyscie o plec na 80% druga dzidzia to bedzie chlopak :)

Wiec 3 facetow w domu bedzie wesolo :)

Pozdrawiam ;)

Napisane na HUAWEI CAM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Gwiazda, a Ty oprócz Adasia masz jeszcze jakieś dziecko?

Dodałam wpis na fb, możecie tam wrzucać pomysły na jedzonko, jakie robicie :)
 
reklama
Ja nakwiększa na Świecie przeciwniczka alkoholu siedze...I pije wino, mąż ma dziŝ dyżur I śpi z Ewą. Ten dzień był tragicznu, ciagle plakala, obudzila sie na spacerze ryk, w domu ryk, nic jej nie interesowalo I to nawet mało marudziła od razu płakała ze łzami. Jakby tego było mało siostra mnie odwiedziła I opowiadala jak spotkala sie dzis z kolezanka I obgadywaly moja sasiadke ('Magde) z ktora spaceruje. Kolezanka siostry wysmiewala sie z Magdy, ze nosi dziecko w huscie, spi w nim w lozeczku a maz w innym, ze co to za.matka co.to za malzenstwo? Siostra powiedziala jej, ze u nas podobnie jest. Widac ogolnie, ze popiera kolezanke a ja? Ja czuje, ze wszyscy wokol sie ze mnie śmieja, ze beznadziejna ze mnie matka.
 
Dziewczyny ja tak na szybko, później poczytam.
Pytanie do tych które robiły zakupy na aliexpres. KOrzystacie ze stronki aliexpres. com czy tej spolszczonej? Jesli z com to bez problemu wchodzą Wam produkty do koszyka? Jesli z pl to nie macie wrażenia, że tam mniej produktów niż na com jest?
Wchodzę na com, bez problemu mi wrzuca do koszyka.

A moje zakupy na ali to:
taki 3 częściowy komplecik, który już doszedl i jest boski
HTB1jKkQLXXXXXbpXVXXq6xXFXXXS.jpg


A teraz czekam na
HTB1WEc0HFXXXXXqaXXXq6xXFXXXp.jpg


HTB1Fyq6LFXXXXcuXXXXq6xXFXXXs.jpg


i też 3 częściowy

HTB1w1q0LXXXXXaiXpXXq6xXFXXXr.jpg


Za to wyszło 89zł:) W Polsce sam dres to koszt z wysyłką ponad 100zł, także zamawiam większe i czekam,opłaca sie. Jeszcze muszę sukieneczki zamowić na lato:)

Moja córcia dziś spała babci w sumie 4 godziny <foch>.
Ja już padam, bo miałam ciężki dzień, ale ogólnie jet fajnie w pracy i oby tak zostało.
 
Ostatnia edycja:
Toteczka nie patrz na innych.Mniej w głębokim poważaniu to co mówią.Ty jesteś mamą i wiesz czego twojej córci potrzeba.A obgadywanie zawsze będzie.Także olej to cieplym moczem.Są ważniejsze rzeczy:-)
 
Ja nakwiększa na Świecie przeciwniczka alkoholu siedze...I pije wino, mąż ma dziŝ dyżur I śpi z Ewą. Ten dzień był tragicznu, ciagle plakala, obudzila sie na spacerze ryk, w domu ryk, nic jej nie interesowalo I to nawet mało marudziła od razu płakała ze łzami. Jakby tego było mało siostra mnie odwiedziła I opowiadala jak spotkala sie dzis z kolezanka I obgadywaly moja sasiadke ('Magde) z ktora spaceruje. Kolezanka siostry wysmiewala sie z Magdy, ze nosi dziecko w huscie, spi w nim w lozeczku a maz w innym, ze co to za.matka co.to za malzenstwo? Siostra powiedziala jej, ze u nas podobnie jest. Widac ogolnie, ze popiera kolezanke a ja? Ja czuje, ze wszyscy wokol sie ze mnie śmieja, ze beznadziejna ze mnie matka.
Z moim to samo. Ryk o wszystko. dzisiaj juz wysiadam psychicznie i fizycznie tez a moj zamiast mnie jakos wesprzec to mnie dobija, robi mi na zlosc, ma jakies glupie uwagi. Jak juz nie wytrzymalam i zaczelam plakac to powiedzial ze zachowuje sie jak dziecko. Fajnie...
Maly jest taki marudny ze boje sie kolejnego dnia.

Daj spokoj Toteczko. Nie przejmuj sie glupim gadaniem. Absolutnie nie jestes zla mama. Nie mysl tak :-*. Kazdy zawsze ma duzo do powiedzenia na temat innych. nie przejmuj sie Kochana :-*


Ja Was przepraszam ze ja ciagle tak marudze i narzekam, wiem pewnie nie mozna tego nawet czytac...
dzisiejszy dzien to jakas porazka. Nie wiem jak mam sobie poradzic z tymi glupimi myslami...

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja nakwiększa na Świecie przeciwniczka alkoholu siedze...I pije wino, mąż ma dziŝ dyżur I śpi z Ewą. Ten dzień był tragicznu, ciagle plakala, obudzila sie na spacerze ryk, w domu ryk, nic jej nie interesowalo I to nawet mało marudziła od razu płakała ze łzami. Jakby tego było mało siostra mnie odwiedziła I opowiadala jak spotkala sie dzis z kolezanka I obgadywaly moja sasiadke ('Magde) z ktora spaceruje. Kolezanka siostry wysmiewala sie z Magdy, ze nosi dziecko w huscie, spi w nim w lozeczku a maz w innym, ze co to za.matka co.to za malzenstwo? Siostra powiedziala jej, ze u nas podobnie jest. Widac ogolnie, ze popiera kolezanke a ja? Ja czuje, ze wszyscy wokol sie ze mnie śmieja, ze beznadziejna ze mnie matka.

Jak ja nienawidzę takich ludzi .... Nie maja swojego życia albo mają bardzo nudne i muszą komuś zaglądać? wrrrr. Ja to jestem taka, że jakbym coś takiego usłyszała to nie ma , że koleżanka, siostra itp, od razu bym wygarnęła, że chuk cię to obchodzi ....
Trzymaj się, wiem, że jest ciężko, ale to minie .... :*
 
Nieufna śliczne ciuszki :-)
Gwiazda gratuluję małego lokatora!
Dziewczyny (przepraszam że nie pamiętam które)nie martwcie się że dzieci lgną do innych,każde dziecko jest inne.Co nie znaczy ze was nie kochają.My matki tych co świata poza mamą nie widzą ,chętnie byśmy się zamieniły.
 
Paula normale jest to że nie dajesz rady.Z pewnością większość z nas tak ma,że już nerwy puszczają i tylko popłakać możemy.Rozumiem Cię doskonale.Moja od 2 tyg jęczy i stęka i drze się na zmianę.No w sumie ma ok godziny w ciągu dnia że jest ok a reszta to jaaazda.Byl dzień ze plakalam tak że cala spuchnięta byłam.Mój niemąż udawal ze nie widzi ,a jak zaczęłam rozmowę,to usłyszałam "co ja mam ci poradzić"...no ale jak się ma posprzątane i obiad z 2 dan to można pomyśleć że kłamię...więc mu powiedziałam że niedziela jest jego,ja wyjdę rano przyje o 16 tak jak on i chcę mieć wszystko ogarnięte...
 
reklama
Do góry