BasiaJulia
Fanka BB :)
Hej.
My wczoraj byliśmy u znajomych, mała spała mało w dzień, bo na nowym miejscu nie chciała zasnąć. Wróciliśmy do domu (spała w aucie), zjadła i znów zasnęła, ale obudziła się za 2 godziny z płaczem, nawet nie otwierała oczu, dopiero uspokoiłam ją butelką. Później to się powtórzyło, nie uspokoiła się na rękach, więc ją włożyłam do łóżeczka, pobujałam i płacz się nagle urwał i śpi Dziwne to było
Kupiliśmy też nowe auto, bardzo ładne, choć mnie tam obojętne, byle się nie psuło, bo nawet prawa jazdy nie mam
Jeżeli chodzi o moje postanowienia odnośnie bycia mamą to raczej jest tak, jak sobie planowałam. Sara śpi sama, nie używa smoczka, bawi się sama, nie ma paskudnych, dużych zabawek plastikowych, nie ogląda tv, a w najbliższej przyszłości absolutnie nie dostanie elektroniki, więc chyba jest ok
My wczoraj byliśmy u znajomych, mała spała mało w dzień, bo na nowym miejscu nie chciała zasnąć. Wróciliśmy do domu (spała w aucie), zjadła i znów zasnęła, ale obudziła się za 2 godziny z płaczem, nawet nie otwierała oczu, dopiero uspokoiłam ją butelką. Później to się powtórzyło, nie uspokoiła się na rękach, więc ją włożyłam do łóżeczka, pobujałam i płacz się nagle urwał i śpi Dziwne to było
Kupiliśmy też nowe auto, bardzo ładne, choć mnie tam obojętne, byle się nie psuło, bo nawet prawa jazdy nie mam
Jeżeli chodzi o moje postanowienia odnośnie bycia mamą to raczej jest tak, jak sobie planowałam. Sara śpi sama, nie używa smoczka, bawi się sama, nie ma paskudnych, dużych zabawek plastikowych, nie ogląda tv, a w najbliższej przyszłości absolutnie nie dostanie elektroniki, więc chyba jest ok