reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2016

reklama
Ja daje warzywa Hipp, a owoce Bobovita, bo mają lepszy skład. Później zamierzam robić zakupy na biobazarze, teraz na kilka łyżeczek nie ma sensu. Marchewkę mam swoją, ale jest paskudna w smaku.
 
U nas też ciemne gilasy się pojawiają, rozmawiałam z mężem o tym, że to przez ten smog pewnie. Tragedia jakaś jest nie dość że i tak mamy większe normy dotyczace smogu niż UE to i tak codziennie przekroczone progi. Straszne to jest:(
 
Heeej! U nas noc kiepska.
Ania niby oczy zamknięte, ale po wypluciu dida oczy jak 5zl. W ciagu godziny chyba z 60 razy. Dobrze, ze miała spiworek bo rozkopywała sie okropnie.
Od 3-5 nie spala tylko co chwile wybudzała sie. Dalam nurofen i spi do teraz.
O 9:15 schodzę do auta, bo na 10 mam alergologa.
 
Witajcie mamuski [emoji3][emoji3][emoji3]
Ja daje warzywa Hipp, a owoce Bobovita, bo mają lepszy skład. Później zamierzam robić zakupy na biobazarze, teraz na kilka łyżeczek nie ma sensu. Marchewkę mam swoją, ale jest paskudna w smaku.
Ok zgadzam się z tobą. Też trafiam na swojsja marchewkę i na tragiczny smak.
Więc postanowiłam ze będę mu podawać w sloiczkach.
Zresztą byle do wiosny jak już będą nowe swojskie warzywa i owoce.
U nas też ciemne gilasy się pojawiają, rozmawiałam z mężem o tym, że to przez ten smog pewnie. Tragedia jakaś jest nie dość że i tak mamy większe normy dotyczace smogu niż UE to i tak codziennie przekroczone progi. Straszne to jest:(
Niestety jak to mówi się takie mamy czasy
Heeej! U nas noc kiepska.
Ania niby oczy zamknięte, ale po wypluciu dida oczy jak 5zl. W ciagu godziny chyba z 60 razy. Dobrze, ze miała spiworek bo rozkopywała sie okropnie.
Od 3-5 nie spala tylko co chwile wybudzała sie. Dalam nurofen i spi do teraz.
O 9:15 schodzę do auta, bo na 10 mam alergologa.
A mój nie lubi
Spać w spiworku .


Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Siemankoo:-) mój mąż na tacierzyńskim jest i wstał dziś z katarkiem....wiecie co ja mam w domu? MASakraaa!!!!!!!! Męska "grypa" zwana katarkiem. Najgorzej.......
Jadzi Mama wytrwalosci zycze :D

Kiedys widzialam taki obrazek ze kobieta w trakcie porodu czuje to co mezczyzna podczas przeziebienia. [emoji6]

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Siemankoo:-) mój mąż na tacierzyńskim jest i wstał dziś z katarkiem....wiecie co ja mam w domu? MASakraaa!!!!!!!! Męska "grypa" zwana katarkiem. Najgorzej.......

Uuu z katarem? Powiniscie pogotowie wezwac, bo to powazna sprawa. Co jesli choroba sie rozwinie do bolu gardla? :p

Moj synek tez sie rozkopuje jak go klade, wiec przestalam go po prostu przykrywac kiedy usypiam i dopiero jak głupawka minie i zacznie zasypiac to go przykrywam. Ale najwiekszy klopot jest z przewracaniem sie na brzuszek, doslwownie 2 sekundy po odlozeniu i za nic w swiecie nie chce by go na plecy polozyc - robi mostek od razu.

Wczoraj mielismy gosci, ktorych synek nie znal i fajnie zareagowal. Gapil sie na nich zwlaszcza na dziewczyne. Chlopaka za brode zlapal i puscic nie chcial :) Poki co znosi obcych bez problemu, tylko zeby mu ta ufnosc nie zostala.

Staram sie dobre jedzenie kupowac w sklepie, patrze co, jak i skąd i jesli mozliwe wybieram ekologiczne, ale pewnie i tak sie mozna naciac. Mam nadzieje, ze jednak to nie przez kurczaka ma te kupki, bo nie wiem jak mu mieso mam wprowadzac :( Dzis bedziemy lekarza sie radzic.

Milego dnia!
 
Melduje prawa dolna jedynke:-) :) jestem w szoku, bo co jakiś czas starałam się zajrzeć w buzke ale jezorek trochę to uniemozliwial i nic nie widziałam. A dziś się obudzil z drzemki i myślę zajrzę, patrzę a tam coś dziwnego i sobie pomyślałam pewnie kreska się zrobiła, dotykam a tam ząb. Ucieszyłam się i mówię "mamy pierwszego zabka" a syn w ryk.

Jadzi_Mama twój ma katar, a mój od jakiegoś czasu silne bóle brzucha, a badanie dopiero w lutym . I jak do mnie dzwoni i mówi że go boli to ja już dostaje ataku. Ostatnio się na niego dosłownie wydarlam bo co go bolało to się mnie pytał, iść do lekarza czy nie iść? Jechać do pracy czy zostać w domu? Wziąć proszku czy nie wziąć? No kurde współczuję go naprawdę go boli ale jego niezdecydowanie doprowadza mnie do szału.
 
reklama
Witajcie!

Czytam Was, ale ciągle na tel, a wiecie jak nie lubię z tel pisać :-/ A w ogóle brak mi ciągle czasu.

Witam nowe mamy!!

Gluten - ja podawałam w postaci kaszki z bobovity, jest taka z napisem powolne wprowadzanie glutenu czy coś takiego. Dałam jej też kaszkę na dobranoc po 4 m-ącu z Hippa, ona też jest z glutenem.

Mamba - gratuluję ząbka!!

Moja ostatnio spała od 17 do 8 rano z pobudka na chcą o 1 i 5. Do dziś w szoku jestem :-D Położyłam tylko na drzemkę, bez kąpieli itp.

Już się obudziła. 30 minut drzemki. Standard :-/

Przez 10 lat nie wywoływałam zdjęć. Teraz mam ponad 2000. W końcu je wszystkie przejrzałam, wybrałam do wywołania. Uffff!! Teraz znów będzie roboty z ich wkładaniem do albumów, ale to już o wiele przyjemniejsze :-)

Polecacie jakiegoś fotografa z allegro????
 
Do góry