reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

Hej.
Hej dziewczyny. Jest środek nocy, moje dziecko śpi, a ja zamiast odpocząć to piszę na forum, ale muszę się wygadać. Wiedziałam, że po poridzie to może się zmienić, a niektórych facetów odrzuca od seksu jak są przy porodzie, ale nie sądziłam że może mnie to spotkać. Już prawie pół roku po porodzie a my kochaliśmy się dwa razy, i za każdym razem z mojej inicjatywy, strasznie mi tego brakuje. Od zawsze miałam większy temperament od męża, w ciąży to ok, bał się to niech mu będzie, ale teraz? Wiecznie tłumaczenie, że się Antek obudzi, no bez przesady. Wychodzi na to, że ja go do seksu zmuszam. Teraz głupia siedze i becze bo się już zastanawiam czy my wogóle do siebie pasujemy. On ciągle przed komputerem a ja to chyba mam mu być wdziczna że mi syna zrobił i dać mu święty spokój. No trochę się wygadałam, może zasnę.
Mam tak samo, mamy prawie białe małżeństwo. Porozmawiaj, może powie, o co chodzi. Ja na mojego szczerą odpowiedź nie mam co liczyć, bo albo nic nie odpowie albo zażartuje i dalej nic nie wiem.
Groszkowamama a moze jest jakas tego przyczyna i nie mowie tu o problemie tkwiacym w tobie tylko moze za malo ruchu? Nadwaga? Nałóg? Nawet nie macie pojęcia jak to moze wplywac na libido, bo człowiekowi sie po prostu nic nie chce. Albo maz jest przepracowany?
Tez mam 27 lat a moj maz 32, ale u nas tez takiego problemu nie ma...
Jestescie mlodzi a ta sfera jest wazna w zwiazku, wiec polecam rozmowe.
Dziewczyny czy podajecie juz maluszka mleko
2???? Moj za 3 dni konczy pol roku a mleko nam sie wtedy skonczy i dziś chcialam kupic ale nie wiem czy jeszcze 1 czy juz 2..
Julka, już Ci odpowiedziałam na FB :) Czytałam, że najlepiej dać jeden posiłek z mleka 2, a później stopniowo zwiększać ilość tych posiłków, żeby dojść do wszystkich z 2. Więc kupiłabym i takie i takie. Moja mała za 1,5 tyg. też kończy pół roku i właśnie w ten sposób mam zamiar przechodzić na 2.
 
reklama
Groszkowamama a moze jest jakas tego przyczyna i nie mowie tu o problemie tkwiacym w tobie tylko moze za malo ruchu? Nadwaga? Nałóg? Nawet nie macie pojęcia jak to moze wplywac na libido, bo człowiekowi sie po prostu nic nie chce. Albo maz jest przepracowany?
Tez mam 27 lat a moj maz 32, ale u nas tez takiego problemu nie ma...
Jestescie mlodzi a ta sfera jest wazna w zwiazku, wiec polecam rozmowe.
Dziewczyny czy podajecie juz maluszka mleko
2???? Moj za 3 dni konczy pol roku a mleko nam sie wtedy skonczy i dziś chcialam kupic ale nie wiem czy jeszcze 1 czy juz 2..

U nas to chyba wszystko, nadwaga, brak ruchu i praca po godzinach. Staram sie go odchudzić, gotuję lekkistrawnie, pilnuję żeby nie jadł po nocy, ale sama niewiele zrobię, jeśli jemu na tym nie zależy. Czasami myślę że on to potrzebuje takiego mocnego kopa i może jakbym zagroziła że go zostawię to się w końcu obudzi i nie chodzi mi tylko o seks. Ale ja za słaba jestem i tak nie potrafię.
 
Groszkowa, dziewczyny doradzily ja tylko bede zyczyc by sie udalo wam to rozwiazac :)

Ja dzis kupie mleko 2 i bedziemy podawac.

Bylismy na szczepieniu i wiecie co, maly wagowo jest juz ponizej normy :sad: Ma 6 miesiecy a wazy 6700g. Ale przez ostatni miesiac baardzo duzo urusl i powiedziala nam lekarka, ze to moze dlatego ta waga tak teraz wyglada.. Mamy wiecej karmic, ale nie wiem jak jak on je tyle ile moze, nie glodzimy go przeciez.
Poza tym jest zadowolonym, zdrowym chlopcem, tylko ta waga..
Za tydzien znowu kontrola, bo dzis tylko szczepienie bylo.
 
Dopiero jak tu z wami piszę to widzę że naprawdę potrzebujemy poważnej rozmowy na spokojnie bo się wszystko posypie. Dobrze że jest sie gdzie wygadać. Moja najlepsza przyjaciółka od 6 lat choruje na SM i nie chcę jej zadręczac swoimi problemami bo przy jej życiu moje to bajka, zawsze jej sie wygadywałam, albo mojej mamie, ale o mężu i takich tematach to jakoś z mamą nie potrafię.
 
Groszkowa, dziewczyny doradzily ja tylko bede zyczyc by sie udalo wam to rozwiazac :)

Ja dzis kupie mleko 2 i bedziemy podawac.

Bylismy na szczepieniu i wiecie co, maly wagowo jest juz ponizej normy :sad: Ma 6 miesiecy a wazy 6700g. Ale przez ostatni miesiac baardzo duzo urusl i powiedziala nam lekarka, ze to moze dlatego ta waga tak teraz wyglada.. Mamy wiecej karmic, ale nie wiem jak jak on je tyle ile moze, nie glodzimy go przeciez.
Poza tym jest zadowolonym, zdrowym chlopcem, tylko ta waga..
Za tydzien znowu kontrola, bo dzis tylko szczepienie bylo.

Ja tam myśle, że skoro mały jest zadowolony i wesoły, to może to taka uroda i tyle, może po prostu bedzie szczuplutki. Mój znowu w drugą stronę, już prawie 9 kg. a jeszcze nie mamy poł roku i też go przecież nie futruję, ale mąż duży, a ja za dziecka też byłam pyzata. Urodziłam się 2 kg bo byłam wcześniakiem, a jak miałam poł roku ważyłam już 7,5 więc przyrost niezły. Może zapytaj rodziców jak było z twoją wagą jak byłaś mniej więcej w wieku synka.
 
Groszkowamama, BasiaJulia u Nas też jest ten problem i też siedzi przed laptopem. Do tego też nie śpimy razem i jest jeszcze trudniej. Próbowałam wiele razy rozmowy i żartów ale w sumie niczego się nie dowiedziałam. Powiedział mi raz, że jest zapracowany i myśli o różnych sprawach ale nie sądze, żeby to był powód. A ja jako mama bardziej potrzebuje tej bliskości, żeby poczuć się znowu atrakcyjną. Chyba wiecie o czym mówię :) Kiedyś cały czas mogliśmy to robić i dużo mnie zaczepiał, a teraz nic. Raz rzucił taki tekst, że jestem mamą... Nawet bałam się, że mnie zdradza bo przez całą ciąże nie mogliśmy się kochać. Temat stanął w miejscu, a ja się już nie zadręczam.

Flammie my jak byliśmy na szczepieniu i Mikołaj mało przybrał na wadze to nie chcieli go zaszczepić i zlecili badania krwi i moczu. Zrobiłam je i wszystko było ok, zaczęłam go od tej pory dokarmiać mm. Ale przynajmniej sprawdziłam, że wszystko jest dobrze. Może też zrób takie badania ;)

Julka ja podałam odrazu mleko 2, bo żle oszacowałam i mi się skończyło mleko 1. Zjadł i nie widziałam żadnej zmiany w kupce, ani nie bolał go brzuszek. My jemy NAN.
 
Witajcie
no to zaczynam, najpierw poodpisuję jeśi młody mi pozwoli bo od dwóch dni ktoś "podmienił" moje spokojne dziecko.
Hejka!


My nie mamy babć, dziadków, teściów, tylko moją mamę, jak już kiedyś pisałam, która mieszka niedaleko, ale rzadko przyjeżdża, już dziećmi zmęczona, całe życie z dziećmi pracowała, itp, stały tekst. I sobie radzić musimy, chcąc nie chcąc :( Dajemy radę. Arek wraca ok 17 z pracy, ale dużo w domu robi, bo przy trójce jest co ogarniać. Czy się nudzę w dzień? Raczej nie. Uwielbiam te chwile ciszy, samotne spacery, często chodzę ze znajomą czy koleżanką, ale to jak same zadzwonią. Po południu u mnie jest wesoło to chociaż rano korzystam z ciszy, jeśli Nastka da :) Czasami mam dość dzwoniącego telefonu, a są dni, że mąż przewraca oczami i mówi, że tylko na tel. siedzę, chociaż nie chcę, no ale w końcu kiedyś trzeba odebrać, ostatnio ciągle mam wyciszony :p

Lecę do niej, bo się nadziera! Śpiąca, a nie śpi, ugh!!!!!!!!
trzeba sobie jakoś radzić, ja tak miałam z córką ciągle sama z wymagającym niemowlakiem nienawidzącym spacerów uziemiona w domu na maxa. Teraz nie narzekam bo jest MAJA synuś uwielbia spacery, mam auto wiec co chce to robie bądź jadę.

Witajcie, Lila ona ma około 7 lat, przygarnęłam ją w 2011 roku, trudno określić wiek, bo przybłęda. Ona jest taka, że je wszystko. Wiele razy ją goniłam, bo wskakiwała na regał i się czymś bawiła i skubała. Sama potrafiła sobie szafkę w łazience otworzyć ....
Byłam dziś u niej i jest lepiej, także mamy nadzieję, że wydobrzeje, ale biednie wygląda :(

A Wiki się coś poprzestawiało ze spaniem, dziś spała tylko godzinę, oczy trze, marudzi i nie może zasnąć, nie wiem co jest .... O nocach nie wspomnę, budzi się chyba co godzinę ostatnio, spi ze mną, bo bym zgłupiała. Zęby to nie są.....
A poza tym jest pocieszna:) Ma swoje ulubione teledyski i nogi jej chodzą do tańca i się smieje w głos jak słyszy :)

Dwa dni nie byłyśmy na spacerze i jutro chyba też nie, bo jest jakiś straszny smog nad Warszawą....
i jak Nieufana kotka?
oj mój od dwóch dni to jakaś masakra, nie moje dziecko. Ale wiesz teraz sobie przypomniałam ze córka była taka...ja z nią jadłam w biegu, na spacerach biegałam albo tylko na rekach, leżeć nie bujaczek nie no nic jej nie pasowało.

Hej,

Za tydzien wybieramy sie z Malym na basen. Ciekawe jak zareaguje :) lubi sie kapac wiec mam nadzieje ze bedzie zadowolony.

Dziewczyny kiedy mozna podawac jogurt naturalny?

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
i jak się podobało na basenie?
my pomału wprowadzamy nowe smaki, nie wiem kiedy podam mu jogurt póki co jedziemy na warzywach :)

Ja się u tego sprzedawcy nie nacięłam, kupuje słoiczki, kaszki, olej. Kupuje kaszki holle bezmleczne i Hipp bezmleczne i bez cukru.
muszę poszukać i poczytać o tych kaszkach.
bo chyba zaczniemy wprowadzać jakąś na śniadanie. A podajecie do picia już coś? wodę herbatkę?

Holle, Topfer są bardzo dobre jeszcze są Sun Baby. Hipp też od biedy mógłby być ale lepsze te trzy które wymieniłam. Mają tylko naturalne składniki i są z ekologicznych upraw. Smakowo oczywiście trochę gorsze bo nie zawierają cukrów i ulepszaczy. Ja zamawiam bezmleczne bo mała ma alergię (mieszam z mm dla alergików), nie wiem jak te mleczne i czy są takie.
kurcze czyli wy wszystkie zamawiacie te kaszki? nie ma takiej godnej zaufania co można u nas w sklepie normalnie kupić?

Witajcie poniedziałkowo i noworocznie :)
Jestem w ogromnym szoku jak ten czas szybko leci! Jeszcze niedawno pisalysmy o naszych brzuszkach a teraz to nasze dzieciaczki pol roku miaja! Ja to szczerze mówiąc chciałabym zatrzymac czas.

Macie jakis patent zeby moj krolewicz polubił warzywa? Nie smakują mu :(

Napisane na GT-I8260 w aplikacji Forum BabyBoom
no a tu kochana po brzuszkach ani widu ani słychu...maluchy nam już niektóre siedzą ale czas zapieniczka
fazerka a może wymieszaj mu marchewkę z jabłkiem bądx gruszką albo jabłko z dynią może w ten sposób?


Witajcie.
Widzę, że lecicie z tą dietą ;) u nas jeszcze ani słychu, zaczniemy za jakieś 2 tyg.
W ogóle to pobolewa mnie brzuch już od chyba 2 tygodni i NIC. Jestem rozdrażniona i mam jakieś stany depresyjne i mnie to wkurza, bo jak mam dostać ten okres to mogłabym dostać (pierwszy po porodzie). Chyba się wybiorę do gina zobaczyć, co tam słychać.
u nas powoli, niby to moje drugie dziecko ale jakoś teraz bardziej wszystkiemu się przyglądam, albo może dlatego że jakoś za szybko mi ten czas zleciał:( z Mają pół roku strasznie się ciągnęło a teraz nie wiem poprostu kiedy:( za 2 tygosnie bedzie miał już 7 miesięcy
Julka dużo siły życzę, przetrwacie to i szybko zapomnicie :* Będzie dobrze! :)



Nieufna a Ty skąd jesteś? Bo ja z Łodzi i u nas nigdy nie było smogu, tylko się o Krakowie słyszało. A mi wczoraj mąż mówi że w Łodzi normy kilkakrotnie przekroczone i zalecenie by nie wychodzić z domu :O I tak nie planowałam spaceru bo za zimno, ale byłam w szoku bo myślałam że u nas tego nie ma. I faktycznie wczoraj rano jak wyszłam na chwilę to była taka jakby mgła i zapach jakby ktoś śmieci palił i mi mąż potem powiedział że to smog właśnie...

Pochwalę się pomysłami na Dzień Babci i Dziadka :) Zobaczymy co z tego wyjdzie ale plan jest :D
Dla rodziców moich i mojego M chciałabym zrobić ręcznie kartki z życzeniami z jakimś napisem że to Natalki pierwsza laurka :) I zrobić na nich odbicie stópek lub rączek. Farbą plakatową będę odbijać. A kartki chciałabym wykonać metodą quilling, znalazłam takie coś na necie i mi się bardzo podoba, ale jeszcze nigdy nie robiłam to nie wiem co z tego będzie ;)

Taka przykładowa kartka robiona tą metodą:
kartka+na+kurs+cieniowanego+kwiatka.JPG


Jeśli mi wyjdzie to się potem pochwalę. Ale na pewno nie będzie tak ładnie jak na tym przykładzie hehe ;) Zobaczę czy mi się w ogóle stópkę uda odbić, próbowała któraś?

Do tego chcę dać czekoladki ale chciałabym żeby były z dedykacją na Dzień Babci i Dziadka, widziałam że Solidarność takie ma, a przynajmniej kiedyś miała. A jeśli się nie uda zamówić to kupię sobie przez Allegro pralinki z dedykacją:
Link do: Dzień Babci Dziadka Dedykacja Pralinki

Mam jeszcze dwie swoje babcie, czyli Natalki prababcie :) Jednej z nich damy czekoladki i album typu jamnik ze zdjęciami Natalki:
Link do: Album tradycyjny typu jamnik na 14 zdjęci 13x18
A druga mieszka poza miastem więc jej zawsze kartkę wysyłałam, to teraz też wyślę i dołączę parę fotek Natalki. A Wy co dajecie?

Na początku myślałam w ogóle o np jakimś kalendarzu na ścianę ze zdjęciami Natalki. Ale wiecie co, stwierdziłam potem, że wtedy co roku już będę musiała jakiś prezent kombinować. A tak to będziemy już zawsze dawać czekoladki czy kwiaty i laurkę Natalka będzie rysowała i już :) Bo to wymyślanie prezentów to ciężka sprawa hehe :)
Oj wiesz smog to jest chyba w każdym mieście, ale o tych wiekszych mówią
u nas na dzień dzadka i babci będzie tort w kształcie serca z napisem jeden dla całej czwórki zaprosimy ich do siebie i dzieciaki wreczą laurki i może zdjęcia wywołam w ramce.
Julka dużo cierpliwości i zdrówka!
Ja też zaczynam myśleć nad prezentami dla dziadków ale póki co pomysłu brak :)
Ja w październiku odbijałam rączki Jasia bo mąż miał urodziny i robiłam laurkę ale ciężko było z tym odbiciem :) teraz jak dzieciaczki większe to może będzie łatwiej
o fajny pomysł...
Powiedzcie mi co na suchy zatkany nos. Bo kiedyś któraś pisała że na pewno nie woda morska ani nasivin bo to wysusza.
czemu woda morska nie? jak najbardziej może być...
Witam.Nie jestem w stanie być na bieżąco:/ nie wiem co się dzieje z tym moim dzieckiem,jest co raz gorzej.Spanie to istna masakra...po 20-30 2 razy dziennie,więc nawet obiadu nie mogę zrobić za jednym zamachem.W nocy nie lepiej,budzi się cdn
też nie jestem na bieżąco, nie te czasy kiedy miało się jedno dziecko ;P teraz jak nie Ksawery to Maja obiad i spacery i szczerze to zaawsze mi doby brakuje ;P

Ja jestem kompletnie padnieta dzisiaj... Malo snu, duzo pracy.. Maz byl dzis sam z dzieckiem, ja bylam dzis w pracy zamiast niego. Synek byl podobno bardzo grzeczny.
Odkad snieg pada i godzine dziennie musze odsniezac i odkad cwicze dwa razy dziennie kompletnie nie mam czasu na komputer :(

Zglaszam, ze drugi zab bedzie lada dzien (juz jest kreseczka obok pierwszego zabka).
Nas choroby nadal omijaja.
W srode kontrola u pediatry albo szczepienie, nie pamietam, ale jakas wizyte mamy.



Moj synek je coraz mniej mleka, a raczej coraz rzadziej, bo pozera duze ilosci kaszek/warzyw. Dzis np. 3 razy zjadl butle po 180ml i 3 razy pelna miseczke kaszki/warzyw. Zjada kaszke z trzech duzych lyzek proszku.
To pracujecie z mężem razem czy macie działalność? no z odśnieżaniem to jest roboty na szczescie my mamy garaż wiec samochód ciepły i nie zamarzniety ale swego czasu nie chciał nawet zapalić jak stał na mrozach.
Moj je duzo mleka. 3 razy w dzien i raz w nocy do tego zazwyczaj marchewka z bananem lub jablkiem i obiadek. Dynia i marchewka z indykiem rzadi.

Jeju jak ja dzisiaj nie mam sily. Dostalam wczoraj okres i dzisiaj jestem totalny flak. Zero energii...a maly marudzi jak nie wiem...

Julka jak synek?

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
współczuje okreus..ja nadal czekam zobaczymy kiedy teraz dostanę.

Czesc dziewczyny. Po dzisiejszej nocy postanowilam ze koniec z wozkiem, bedziemy spac w lozeczku. Synus juz nie ma katarku, tylko kaszle a nie chce go przyzwyczaic do bujania. W sobote wychodzimy z mezem na impreze urodzinową a babcia zostanie z malym. Pierwszy raz od urodzenia gdzieś wychodzimy, ciesze sie i oby calkowicie wyzdrowial do weekendu, ale widze po nim ze jest ok

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
mój usypia w wózku, w ciągu dnia wieczorem już w łózeczku, no i ja nie mogę go nosić wiec wózek to wybawienie/
udanej imprezy należy wam się wyjście we dwójkę:)
Witajcie odwiedzila nas dzis moja ciocia, Ewa akurat wstala po godzinnej drzemce( szok) I jak ja zobaczyla w placz. Cala wizyte cioci musielismy mala nosic I zabawiac a co tylko na nia spojrzala to od nowa uspokajanie. Na moje nieszczescie owa ciocia jest mama 20 letnich blizniakow I oczywiscie pierwszy raz widzi takie zachowanie dziecka. Na poczatku widac, ze byla wrecz oburzona ale potem jak jej przeszlo I siedziala grzecznie nie naprzykrzajac sie mojej corce to znowu moja siostra ciagle ja brala I " zobacz jaka tu jest ciocia?" - 5 minut placzu ze lzami I spikami a ta za chwile to samo, ech...
kurcze ludzie/kobiety starsze to mnie zastanawiają czy one się z choinki urwały czy z księżyca spadły? a czego ona oczekiwała? że jej się niemowle na szyje rzuci i wyściska wycałuje i porozmawia na poważne tematy???? nie no rece opadają...

Hej dziewczyny. Jest środek nocy, moje dziecko śpi, a ja zamiast odpocząć to piszę na forum, ale muszę się wygadać. Wiedziałam, że po poridzie to może się zmienić, a niektórych facetów odrzuca od seksu jak są przy porodzie, ale nie sądziłam że może mnie to spotkać. Już prawie pół roku po porodzie a my kochaliśmy się dwa razy, i za każdym razem z mojej inicjatywy, strasznie mi tego brakuje. Od zawsze miałam większy temperament od męża, w ciąży to ok, bał się to niech mu będzie, ale teraz? Wiecznie tłumaczenie, że się Antek obudzi, no bez przesady. Wychodzi na to, że ja go do seksu zmuszam. Teraz głupia siedze i becze bo się już zastanawiam czy my wogóle do siebie pasujemy. On ciągle przed komputerem a ja to chyba mam mu być wdziczna że mi syna zrobił i dać mu święty spokój. No trochę się wygadałam, może zasnę.
tak jak już tu dziewczynki doradziły również i ja się przyłaczam musicie szczerze porozmawiać!!!zróbcie sobie wieczór dla siebie i pogadajcie. Tylko szczera rozmowa wam pomoże.
Dopiero jak tu z wami piszę to widzę że naprawdę potrzebujemy poważnej rozmowy na spokojnie bo się wszystko posypie. Dobrze że jest sie gdzie wygadać. Moja najlepsza przyjaciółka od 6 lat choruje na SM i nie chcę jej zadręczac swoimi problemami bo przy jej życiu moje to bajka, zawsze jej sie wygadywałam, albo mojej mamie, ale o mężu i takich tematach to jakoś z mamą nie potrafię.
wiec pisz jeśli to ci pomaga, ja też czasami wolę wygadać się forumowej koleżance niż mamie czy siostrze, czasami tej jest łatwiej.


Nadrobiłam chociaż troszeczkę. Nie umiem chyba być na bieżąco.
 
Witajcie.
Z kotką lepiej, w sobotę ją zabieram do domu :D Pani dr miała misję ją za wszelką cenę uratować i się udało. Dlaczego tak piszę? Bo kotka musi dwa razy dziennie dostawać szpitalne leki, ja nie miałam fizycznej możliwości, żeby ją wozić dwa razy dziennie, pobyt w klinice to straszny koszt a pani dr nie chciała spuścić kotki z oka i powiedziała, że za klinikę nie muszę płacić, tylko za leki.... Zawiozłam jej podkłady, żwirek, pampersy. Także mój kot ma te 7 żyć ;)

Wczoraj byliśmy na kontroli. Wiki waży 7800 (choć się tak wierciła na tej wadze, że pokazywało między 7800 a 8000), mierzy 66 cm, w centylach jest idealnie.
No i wyobraźcie sobie, że była szczepionka 5w1 ..... a pytałam na początku stycznia i nie było szans. Już nie dociekam, jak się nagle znalazła, ale to pani dr poszła i się spytała i była. Także zaczęliśmy się szczepić, oczywiście oglądam te moje dziecię co 5 sekund, ale jest ok, nawet temp nie miała, jedynie w nocy słabo spała, ale to nic nowego.
Pani dr powiedziała, żeby po szczepieniu przez 2-3 dni nie wprowadzać nowych pokarmów.
Ponieważ u nas butelka jest tylko raz dziennie, to jak skończę 1 dam jej te 2 Hipp i będę obserwować. Na razie niczym nie dopajam.
U nas nie ma stałych pór posiłków, poza kaszką ok 9.00, po kaszce jest cyc, przed 12 jest warzywko a potem do 17-18 cyc na żądanie. 17-18 wypija ok 90ml mleka, kapiel o 19 i przed snem cyc. A wnocy to cyc, cyc,cyc,cyc ;)))
 
Witajcie.
Z kotką lepiej, w sobotę ją zabieram do domu :D Pani dr miała misję ją za wszelką cenę uratować i się udało. Dlaczego tak piszę? Bo kotka musi dwa razy dziennie dostawać szpitalne leki, ja nie miałam fizycznej możliwości, żeby ją wozić dwa razy dziennie, pobyt w klinice to straszny koszt a pani dr nie chciała spuścić kotki z oka i powiedziała, że za klinikę nie muszę płacić, tylko za leki.... Zawiozłam jej podkłady, żwirek, pampersy. Także mój kot ma te 7 żyć ;)

Wczoraj byliśmy na kontroli. Wiki waży 7800 (choć się tak wierciła na tej wadze, że pokazywało między 7800 a 8000), mierzy 66 cm, w centylach jest idealnie.
No i wyobraźcie sobie, że była szczepionka 5w1 ..... a pytałam na początku stycznia i nie było szans. Już nie dociekam, jak się nagle znalazła, ale to pani dr poszła i się spytała i była. Także zaczęliśmy się szczepić, oczywiście oglądam te moje dziecię co 5 sekund, ale jest ok, nawet temp nie miała, jedynie w nocy słabo spała, ale to nic nowego.
Pani dr powiedziała, żeby po szczepieniu przez 2-3 dni nie wprowadzać nowych pokarmów.
Ponieważ u nas butelka jest tylko raz dziennie, to jak skończę 1 dam jej te 2 Hipp i będę obserwować. Na razie niczym nie dopajam.
U nas nie ma stałych pór posiłków, poza kaszką ok 9.00, po kaszce jest cyc, przed 12 jest warzywko a potem do 17-18 cyc na żądanie. 17-18 wypija ok 90ml mleka, kapiel o 19 i przed snem cyc. A wnocy to cyc, cyc,cyc,cyc ;)))
No to super że z kotką lepiej:)
A powiedzcie mi co ile chodzicie na kontrolę z maluchami bo szczerze to ja nie chodzę na kontrolę bo boje się ze coś w przychodni złapiemy, wiem wiem niby są oddzielone dzieci zdrowe od chorych ale pani dr i pielegniarka jest ta sama wiec jakie to rozdzielenie?

No właśnie u nas też nie ma stałych pór posiłków tym bardziej ze mały jest na moim mleczku. Jedynie obiadek je ok 12-14 zależy jak długo śpi i czy na dworze nie jesteśmy.
A jaką w końcu szczepionką szczepiłaś?
To jest pierwsze szczepienie małej ?Czy Wiki już była szczepiona?
 
reklama
No to super że z kotką lepiej:)
A powiedzcie mi co ile chodzicie na kontrolę z maluchami bo szczerze to ja nie chodzę na kontrolę bo boje się ze coś w przychodni złapiemy, wiem wiem niby są oddzielone dzieci zdrowe od chorych ale pani dr i pielegniarka jest ta sama wiec jakie to rozdzielenie?

No właśnie u nas też nie ma stałych pór posiłków tym bardziej ze mały jest na moim mleczku. Jedynie obiadek je ok 12-14 zależy jak długo śpi i czy na dworze nie jesteśmy.
A jaką w końcu szczepionką szczepiłaś?
To jest pierwsze szczepienie małej ?Czy Wiki już była szczepiona?
Pierwsze szczepienie, Infanrix ipv hib i engerix 10 ( tu druga dawka)
My mamy przez dwa dni nie spacerowac.
Ja chodze tylko jak szczepienie wypada, jak nie szczepiłam to tez szłam na kontrole, ale jak robiłam jej badania krwi i tsh to z wynikami raz poszłam sama, raz z nia.
 
Do góry