reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
Hej Dziewczyny!
U nas chyba szykuje sie skok :( Ania wstala wczoraj o 6. Caly dzien marudna. O 19 nie chciala spac i w lozeczku padla o 21. Obudzila sie o 1 i do 2 gadała i kulala sie. Wierci sie cala noc, ale nie na bol tylko na kulanie. Nic prawie nie spalam a cieszylam sie ze sie wyspie. Całą nockę wypluwa dydka..possa 5min i koniec. Mlaszcze do tego..masakra.

Aaaa tak na marginesie...

Zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt :* pociechy ze Szkrabów i mniej irytujących mężów! :D
 
U Nas tylko dwie pobudki dzisiaj w nocy. Ale nie śpimy już od 7:)

Dziewczyny życzymy Wam z Mikołajkiem szczęśliwych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia :) ! :*
 
Dzień dobry :-)
Troszkę takiego śniego-mrozu jest więc biało za oknem, cieszę się bo to ostatnio rzadko widok w święta :-)

Zosia zadbała żebym wszystko zdążyła zrobić i już 5.30pobudka na dobre :-) też ostatnio marudzi, atak potrafi płakać jakbym ja ze skóry obdzierala conajmniej. Pozatym piszczy jak szalona :-)

Wszystkiego dobrego dla Was mamusie-przede wszystkim odpoczynku , dla maluszkow żeby zdrowo rosły i dla całych waszych rodzin radości z każdego dnia:-)
 
Dziewczyny Wszystkiego najlepszego, żeby nasze dzieciaczki były dla nas ogromną radością nawet w te marudne dni, zdrowo się chowaly, dały trochę nam odsapnąć a nam duuuzo duuuzo siły i cierpliwości ;-)

Mój synek znów o 4 stwierdził że czas dzień zaczynać. Później przyznał to ja usnąć nie mogłam a jak ja przysypialam to jakie koszmary mi się śniło że aż do budzić się nie mogłam.
Ja już ciacho zrobiłam, jeszcze tylko posprzatac. Teraz jedziemy na szybko do jakiegoś sklepu bo mój mąż oczywiście nie ma w co się dziś ubrać:-/
 
Dziewczyny, i ja życzę Wam spokojnych świąt, spędzonych w gronie rodziny oraz żeby maluchy dały Wam odpocząć :)

My pobudka po 7, więc bardzo dobrze. Posprzątane, dywan wyprany, a dziś tylko gotowanie i pieczenie.
Miłego dnia :)
 
reklama
Do góry