Toteczka83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2016
- Postów
- 487
Aga bidulo, dobrze że dzień się kończy, może nocka będzie lżejsza. Mój mąż zawsze ma nerwy, że natura tak działa, że nasze dzidziusie muszą się męczyć z kolkami, bólem brzuszka, ulewaniem itp, jakby nie mogły się rodzić z dojrzałym układem pokarmowym.
Moja już tak uzależniona od smoczka, że bez niego nie zaśnie a na spacerze to cały czas ssie. Boje się, że dojdzie do tego że w nocy będzie go chciała ciągle mieć a jak wypadnie to będą pobudki.
Moja już tak uzależniona od smoczka, że bez niego nie zaśnie a na spacerze to cały czas ssie. Boje się, że dojdzie do tego że w nocy będzie go chciała ciągle mieć a jak wypadnie to będą pobudki.
Ostatnia edycja: