reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

A dlaczego bys nie karmiła?
Była to pora na jedzenie, bo jakies 3.5h od poprzedniego posiłku. Drugi raz tak karmiłam nie budzac (czy raczej nie rozbudzajac) i mi spał w okolicach tej swojej ulubionej pory miedzy polnoca a druga.
Wydaje się, że sposób działa, ale może pakuję się w jakaś pułapke, o której nie wiem :p

Teraz się bawimy :)
ja tak starszą karmiłam, przez sen i tez bardzo szybko przesypiała całe noce
 
reklama
Ja nie wybudzam a parę razy przespała z 8 godzin w nocy ciągiem. Moja przyjaciółka natomiast wybudzała o 3:00 bo miała wrażenie że dziecko jest głodne mimo snu i do tej pory wstaje o 3:00 bo sie przyzwyczaiła córka i daje butlę a dziecko ma 15 miesięcy już.
Można nakarmić nie wybudzając. Moja sama zrezygnowała bo zwyczajnie nie ciągnęła już butli.
 
Dzieki dziewczyny za opinie wszystkie.. :)

Ja małego karmie kiedy chce i spi tez tak dlugo jak chce. Nie wybudzam go zazwyczaj na karmienie, ale czasem robie wyjatki np. jak musze gdzies wyjsc i chyba to jedno wieczorne karmienie tez bedzie wyjatkiem.
Jak pisałam wiele razy - moj maluch uwielbia niespac miedzy 22 a 1-2 w nocy. Bałam sie, ze z tego mu sie rutyna zrobi o ile juz sie nie zrobiła. Dzis przespał pierwszy raz te godziny!
Ot wziełam małego, lekko obudziłam by złapał smoka butli i tak drzemiac zdjadł tyle ile chciał, bo w koncu wyplul smoka. Obyło sie bez rozubudzania i bez płaczu, a po jedzonku tylko go odłozyłam i spał dalej jak suseł kolejne 5h.

Chce sprobowac tak dalej i mam nadzieje, jak Iwona piszesz, ze to go nauczy przesypiania nocy. Ale tez sie boje, ze sie jakos przyzwyczaji do takiego karmienia i bedzie sie budzil o tej porze zawsze jak nie dostanie jesc.

Julka, ja ci z całego serca zycze, by maluszek sie "unormowal".. Im starszy tym szybciej to powinno nastapic :)
 
My mamy inny problem , karmimy sie co 3/3,5 h plus w nocy przerwa 6 h i mała zjada tylko 60-80 ml wiecej nie chce jest wielki płacz i naprężenia , jedynie po tej nocnej przerwie w jedzeniu zjada 100-120 ml :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiem Iwona tylko tak jak mowisz, jakis tam przelom nastapil u ciebie, bo byly kolki, teraz nie ma i lepiej spi a u mnie od urodzenia nie ma zadnego przelomu, mam wraŻenie ze jak wrocilismy ze szpitala to sie predzej wysypialam niz teraz. Z zegarkiem w reku musi jesc co 2,5-3 h w nocy a zanim zasnie i ile razy sie wybudzi to nawet nie licze. Zastanawiam sie czy nie sprobowac wrocic do normalnego mleka, moze jest bardziej sycace i lepiej bedzie trawil. Mam dzis straszny dzien, chrzest w niedziele, mam miec jutro rodzine mojego meza w domu a nie mam sily nawet na zakupy jechac. Nawet zdan poprawnych nie umiem zbudowac
 
Julka wiem co przeżywasz. Mam bardzo podobnie moja od 8.00 dzisiaj nie śpi. Brzuszek ją boli. Puszcza bąki i płacze oraz sie pręży. W czoraj była nie do poznania pól dnia przespała z przerwami na jedzenie. Też mam wrażenie że jest gorzej niż wcześniej a to poprostu organizm nasz traci energie bo ileż można tak funkcjonować. Żyje się jak w jakimś matrixsie w innym świecie bo 24 na dobę nie ma czasu człowiek dla siebie nawet godziny spokoju bo dziecko nie chcę spać. Mozna oszaleć ale wiem że czas robi swoje i będzie coraz lepiej. Jeszcze nie dawno z brzuchami chodziłysmy a teraz już dzieciaki z nami od ok 2 miesięcy. Już jesień za progiem a do Bożego Narodzenia 3 miesiące.
 
Wiem Aga co chwile sobie to powtarzam. Jestem zmęczona i przez to tez non stop prowokuje do klotni meza. Kiepsko to wszystko wyglada i modle sie zeby juz niedlugo jakps sie ustabilizowalo. Tylko ze czasem jak czytam ze polroczne dziecko tez potrafi sie tak czesto budzic i nie spac to mam wrazzenie ze bede miec podobnie
 
reklama
Mamy kp jak sobie radzicie w te upały? Moja zwykle spi w dzien 4 razy po godz czasem dluzej, teraz sie budzi na picie. Od urodzenia dostała w domu ze dwa razy butle na poczatku i potem juz nie dokarmialam. No i teraz za cholerę sie z butelki nie napije, wypluwa smoczek a do cyca od razu sie dorywa. Nie wiem co dalej bedzie, bo jak pojde do pracy i bedzie musiala wypić mleko czy kaszkę?
 
Do góry