Lila
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2005
- Postów
- 3 507
Witam!
Współczuję Dziewczyny braku snu U nas jest ok, nie chcę chwalić, żeby zaraz na odwrót nie było, ale ładnie śpi, zwłaszcza w nocy. Wstaję raz albo dwa razy. Parę razy w nocy nie spała przez godzinę, ale leżała wtedy w łóżeczku, jak już bardzo marudziła to dostała znowu cyca i już wtedy usnęła. W dzień we wózku też ok, w domu nie wiem, bo mało teraz nas za dnia w domu, ale też jest dobrze. Teraz śpi we wózku na dole, bo zaczęło padać i ją zabrałam z podwórka.
Kaśkaw - super, że wrócił!! Ja na laktację karmi piłam, tyle że wygazowane, ale z Mikołajem chyba gazowane i też nic nie było.
Julka, Madziolina - zdrówka!
Kamejka i jak z wagą??
Needi - Inkę piję Ale i zwykłą ponoć można, słabą.
Fazerkam, u nas też przeboje, ale z położną. W naszej przychodni położna jest na urlopie( już wróciła, ale w między czasie przepisaliśmy się do innej, a ona rękę złamała teraz i znów jesteśmy bez). Nie wiem czy teraz wracać do tej pierwszej czy już iść na wizytę do lekarza. Czyli położna była u nas 2 razy tylko. I nie wiem ile waży, tylko raz byłam, dzisiaj poszłam to się właśnie okazało, że ta ręka złamana i pani już nie ma.
Lucky - karmi na laktację, tylko ja piłam wygazowane.
Julita, mi też szkoda, że czas tak szybko płynie...
BasiaJulia - obiad, ciasta itp. Usypia przy cycku, czasami się rozbudza w łóżeczku, potem tam usypia, rzadko na rękach. Z języczka i jamy ustnej ściągam pieluchą nawiniętą na palec wskazujący, tak mi pokazała położna.
Julka, moja też ulewa, odrobinkę, ale jednak. Jak odbije to nie, ale potem, nawet po odbiciu i jakimś czasie i owszem :/ Ale może zmiana mleka pomoże, co?
Nieufna - no właśnie, nie daj się presji otoczenia i ludzkiemu gadaniu! Co to za różnica czy karmi się tak czy tak? Kocha i troszczy się tak samo!! Koniec i kropka
Do którego tygodnia powinna przychodzić położna???
Współczuję Dziewczyny braku snu U nas jest ok, nie chcę chwalić, żeby zaraz na odwrót nie było, ale ładnie śpi, zwłaszcza w nocy. Wstaję raz albo dwa razy. Parę razy w nocy nie spała przez godzinę, ale leżała wtedy w łóżeczku, jak już bardzo marudziła to dostała znowu cyca i już wtedy usnęła. W dzień we wózku też ok, w domu nie wiem, bo mało teraz nas za dnia w domu, ale też jest dobrze. Teraz śpi we wózku na dole, bo zaczęło padać i ją zabrałam z podwórka.
Kaśkaw - super, że wrócił!! Ja na laktację karmi piłam, tyle że wygazowane, ale z Mikołajem chyba gazowane i też nic nie było.
Julka, Madziolina - zdrówka!
Kamejka i jak z wagą??
Needi - Inkę piję Ale i zwykłą ponoć można, słabą.
Fazerkam, u nas też przeboje, ale z położną. W naszej przychodni położna jest na urlopie( już wróciła, ale w między czasie przepisaliśmy się do innej, a ona rękę złamała teraz i znów jesteśmy bez). Nie wiem czy teraz wracać do tej pierwszej czy już iść na wizytę do lekarza. Czyli położna była u nas 2 razy tylko. I nie wiem ile waży, tylko raz byłam, dzisiaj poszłam to się właśnie okazało, że ta ręka złamana i pani już nie ma.
Lucky - karmi na laktację, tylko ja piłam wygazowane.
Julita, mi też szkoda, że czas tak szybko płynie...
BasiaJulia - obiad, ciasta itp. Usypia przy cycku, czasami się rozbudza w łóżeczku, potem tam usypia, rzadko na rękach. Z języczka i jamy ustnej ściągam pieluchą nawiniętą na palec wskazujący, tak mi pokazała położna.
Julka, moja też ulewa, odrobinkę, ale jednak. Jak odbije to nie, ale potem, nawet po odbiciu i jakimś czasie i owszem :/ Ale może zmiana mleka pomoże, co?
Nieufna - no właśnie, nie daj się presji otoczenia i ludzkiemu gadaniu! Co to za różnica czy karmi się tak czy tak? Kocha i troszczy się tak samo!! Koniec i kropka
Do którego tygodnia powinna przychodzić położna???