reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Hej dziewczyny.
To widzę, że większość w restauracji organizuje. Bo ja myślałam o obiedzie nawet z przystawką i deserem, ale się tak zastanawiam - obie rodziny mamy po 200 km od Krakowa i może trochę głupio zapraszać je na kilka godzin (msza+obiad)? Zawłaszcza, że pewnie z teściami będzie ciężko, bo oni przyzwyczajeni do dużych imprez, już o ślub bez poprawin była prawie wojna. A ogólnie osób będzie mało na chrzcie - ok 15. Co myślicie? Czy zorganizować obiad, a później żeby jakieś ciasta były i zimna płyta? A alkohol?

Witajcie. U nas standardowa noc. Czuje sie jak zombie. Ja zazdroszcze tym ktorym maluszki przesypiaja chociaz te 2-3 godziny. U nas pobudka co 40 minut i zanim zasnie to schodzi. Nawet nie wien ile spalam przez ostatnie dni.

Julka, a mąż nie mógłby się zająć małym w nocy np. w weekend? Chyba, że też pracuje. Ty byś się poszła przespać do innego pokoju i może choć trochę zregenerowała.

Jak usypiacie Wasze maluchy? Na rękach? W łóżeczku?
I czy czyścicie jakoś języczek z tego nalotu po mleku?
 
reklama
Basiajulia w weekend owszem zajmie sie malym, przejmie go w nocy a ja pospie mam nadzieje. Teraz go nie budze bo wstaje o 4 i jest kierowca zawodowym wiec jakby sie nie wyspal to strach by był. Ja czyszcze jezyk pielucha i woda ale tylko jak mu sie nalot zrobi, nie codziennie. Zasnal i mu sie nie ulalo poki co... zrobiłam gestsze mleczko i pilnowalam zeby smok byl caly napełniony mlekiem. Spi na,mnie, szkoda mi go przekładać..
Moj maluszek sam usypia w lozeczku, czasen jak jest marudny to jest mu ciężej samemu zasnąć ale staran sie go nie bujac
 
Dziewczyny czy wasze maluszki tez tak ulewaja?-u mnie prajtycznie nie zdarza sie zeby nie ulal, a czasen po kilka razy. Zastanawiam sie czy to normalne?
u mnie ulewanie jest po mm,po karmieniu piersią nie ulewa,to mleko mm jest rzeczywiście "cięższe" i to pewnie temu,jutro przychodzi położna to jeszcze popytam

I czy czyścicie jakoś języczek z tego nalotu po mleku?
w szpitalu kazali jałowym gazikiem i solą fizjologiczną,nie tylko język ale całą jamę ustną raz dziennie

ja narazie nie narzekam,pokarmu mam coraz więcej ale jeszcze nie starcza żebyśmy były tylko na piersi,odciągam na noc tak 2 butelki po 70 ml i mąż ją karmi no i po tym nie ulewa to jest bezpieczniej w nocy,a w dzień daję jej mm.
dzisiaj pierwszy raz mam zamiar wystawić małą na balkon,tam na 10-15 minut żeby się przyzwyczajała pomału;-)
 
Ulewanie nie jest po mm, bo moja kolezanka piersia karmi i jej tez ulewa. Moja ulala 2 razy do tej pory, zadko daje mm tylko wtedy kiedy nie zdaze sciagnac lub chce wiecej. Ulala mi po koum ale lapczywie pila z butelki. Trzeba dawac z butelki i poki aktywnie pije to niech pije. A jak juz tak troche wypluwa smoczek to biore do odbicia

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Madzia a przy odbijaniu jej sie nie ulewa? U mnie najpierw bek a pozniej mleko wyplywa. Teraz sie przebudzil, ulalo mu sie troche i spi.. ehh
 
Współczuję dziewczyny nieprzespanych nocek. U nas dziś pierwsza pobudka o drugiej, a potem chyba jeszcze ze dwie. Nawet nie do końca wiem, bo w półśnie przechodzę nad małym na drugą stronę i podaję mu drugiego cyca. Ale zaczął dziś dopiero stękać i płakać z powodu brzuszka o 6, a nie jak zwykle o 4. Ciekawe, czy to zbieg okoliczności czy to, że wczoraj podałam mu już espumisan.
A teraz tradycyjne marudzenie i spanie na mnie na rogalu. Próba odlożenia kończy się krzykiem, potem znów karmieniem i spaniem na mnie.
A tak w ogóle to Michał jest strasznym nerwusem, złości się o wszystko strasznie, szarpie, macha łapkami, strasznie jest przy tym spięty i ciągle czegoś się "przestrasza".

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
Może ma za dużo bodźców dookoła?
Dziewczyny czy wasze maluszki tez tak ulewaja?-u mnie prajtycznie nie zdarza sie zeby nie ulal, a czasen po kilka razy. Zastanawiam sie czy to normalne?
Dużo ulewa?
Hej dziewczyny.
To widzę, że większość w restauracji organizuje. Bo ja myślałam o obiedzie nawet z przystawką i deserem, ale się tak zastanawiam - obie rodziny mamy po 200 km od Krakowa i może trochę głupio zapraszać je na kilka godzin (msza+obiad)? Zawłaszcza, że pewnie z teściami będzie ciężko, bo oni przyzwyczajeni do dużych imprez, już o ślub bez poprawin była prawie wojna. A ogólnie osób będzie mało na chrzcie - ok 15. Co myślicie? Czy zorganizować obiad, a później żeby jakieś ciasta były i zimna płyta? A alkohol?



Julka, a mąż nie mógłby się zająć małym w nocy np. w weekend? Chyba, że też pracuje. Ty byś się poszła przespać do innego pokoju i może choć trochę zregenerowała.

Jak usypiacie Wasze maluchy? Na rękach? W łóżeczku?
I czy czyścicie jakoś języczek z tego nalotu po mleku?
Maja usypia zazwyczaj jak ją noszę do odbijania, nie mam z tym problemów.

LuckyJuli a czemu myślisz że masz za mało pokarmu? Im częściej dziecko je tym więcej bedziesz miała pokarmu, tylko nie od razu a na drugi dzień lub za dwa. Dziewczyny coś mówiły o piwie, a tak to herbatki na laktacje to wszystkie takie same chyba. Mięty unikaj bo przyspiesza metabolizm i nie sprzyja laktacji.
 
Nedi no tak ja wiem troche, nie ma jakiegos "cisniebia" z buzi tylko normalnie wyplywa z buzi czasem wiecej czasem mniej. Roznie.
 
reklama
Basiajulia w weekend owszem zajmie sie malym, przejmie go w nocy a ja pospie mam nadzieje. Teraz go nie budze bo wstaje o 4 i jest kierowca zawodowym wiec jakby sie nie wyspal to strach by był. Ja czyszcze jezyk pielucha i woda ale tylko jak mu sie nalot zrobi, nie codziennie. Zasnal i mu sie nie ulalo poki co... zrobiłam gestsze mleczko i pilnowalam zeby smok byl caly napełniony mlekiem. Spi na,mnie, szkoda mi go przekładać..
Moj maluszek sam usypia w lozeczku, czasen jak jest marudny to jest mu ciężej samemu zasnąć ale staran sie go nie bujac
Julka89
z tego co widze to karmisz butelka....jakie podajesz mleko ?a zastanawialas sie moze nad zmiana mleka?
moja Julia ;) konczy dzis 4 tygodnie....od soboty podaje jej ( jeszcze wymieszane ze starym) mleko comfort...poniewaz tez mialam nieprzespane nocki.....kupka przychodzila raz na dzien....pierdziala i wieczory byly tragiczne! wysiedzialam sie dlugo w necie i doszlam do wniosku / po konsultacji z lekarzem/ ze mozliwe ze to od mleka......powiem szczerze....ze jest o wiele lepiej.....mala przespi nawet 4/5 godzin w nocy...i wpada w mocny sen ....w dzien staram sie ja jeszcze wymeczyc.....lezy w foteliku w duzym pokoju, gdzie jest glosno i nie ma mozliwosci mocno zasnac....wieczorem kapanie, flacha..przytulanie....i dziecka nie ma :) a tak sie nameczylam....juz myslalam , ze jestem paskudna matka....i "dziecko ma mamuski po prostu dosc " ;) w sumie to byl chyba jakis "Baby Blues" ....ryczalam i denerwowalam sie razem z dzieckiem...

z drugiej strony- kazde dziecko jest inne...jedno reaguje tak ...a drugie jeszcze inaczej! wspolczuje ci...bo wiem co to znaczy :/ moj partner robi na nocki..wiec w nocy robi, a wiekszosc dnia przespi ...i jak to plec przeciwna- nie zawsze rozumie- o co ci sie rozchodzi :D
 
Do góry