reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
Dziewczyny ja używam mleka Bebilon HA, dziś mała nam marudziła chyba z 3godz i nie chciała nic! Byłam już załamana. Kupę zrobiła raz o 7 rano i cisza. Może za ciepło dziś było i dlatego tak świrowała. Boję się, że na nowo wraca to co było, czyli problemy z brzuszkiem i mega krzyk.

Ja zjechałam z wagi z 72kg na 58kg. 10kg zostało, ale jeszcze macicę mam wysoko.
 
Aleksandra zazdroszczę Ci że już po:-) opisz coś więcej jak odzyskasz siły:-)
No teraz od piątku dużo dzieciaczkow się urodziło.
Została nas garstka doslownie:-) i tylko 6 dni lipca:-)
 
Dla mam ktore tak jak i.ja walczyly, przegrały i obarczone wyrzutami sumienia podaja mm. Ciekawy artykuł Link do: Sroka o....: Ku pokrzepieniu serc - Mity o karmienu piersią

Julka, ja też karmię mm i nie mam absolutnie żadnych wyrzutów :) przystawiam do piersi "na deser" i odciągam trochę laktatorem, bo piersi bolą, a też troszkę chcę, żeby pojadła, ale nie ma szans z piersi - po co denerwować i małą i siebie?. Może się trochę rozkręci, ale ogólnie nie mam zamiaru rezygnować z butelki. Po jedzonku się przytulamy, a mała sobie najczęściej zasypia na moim ramieniu :-) :) uwielbiam to :)

Dziś Marcelinka urodziła się o 14:35 waży 4190 g i 58 cm :) cały tata. niestety cc miałam :(

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
Gratulacje :)

Ok, mam kilka pytań: dajecie takie porcje, jak są na opakowaniu? Co ile jedzą Wasze dzieci - co ok. 3 godz., czy mm też na żądanie dajecie, np. raz co 4 h a raz co 1,5 h? Bo moja je tak nieregularnie i nie wiem czy dawać jej pełną porcję (90 ml) czy np. małą jak jadła niedawno :(
Z jaką wodą mieszacie - przegotowaną czy źródlaną?
 
Hej dziewczyny witamy sie i My[emoji4]Michas urodził sie wczoraj24.07 o2:50 waga 3730g poród naturalny wody odeszły mi o23w łożku w szpitalu byliśmy 23:30 nie zdążyli dać znieczulenia ale na szczęście przetrwałam i nie piekłam wiec obeszło sie bez szwów [emoji846]Wczoraj o 16juz byliśmy w domku[emoji6]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Julka, ja też karmię mm i nie mam absolutnie żadnych wyrzutów :) przystawiam do piersi "na deser" i odciągam trochę laktatorem, bo piersi bolą, a też troszkę chcę, żeby pojadła, ale nie ma szans z piersi - po co denerwować i małą i siebie?. Może się trochę rozkręci, ale ogólnie nie mam zamiaru rezygnować z butelki. Po jedzonku się przytulamy, a mała sobie najczęściej zasypia na moim ramieniu :-) :) uwielbiam to :)


Gratulacje :)

Ok, mam kilka pytań: dajecie takie porcje, jak są na opakowaniu? Co ile jedzą Wasze dzieci - co ok. 3 godz., czy mm też na żądanie dajecie, np. raz co 4 h a raz co 1,5 h? Bo moja je tak nieregularnie i nie wiem czy dawać jej pełną porcję (90 ml) czy np. małą jak jadła niedawno :(
Z jaką wodą mieszacie - przegotowaną czy źródlaną?

Ja karmie piersia i dokarmiam mm. Woda przegotowana. Karmie co 3h, noca co 4h. Jesli dziecko sie wybudzi i chce jesc to oczywiscie karmie. Teraz robie porcje 90ml ale maly zjada ile chce - 40-90 ml.

Jak co noc mam powtorke z rozrywki, choc dzis jest nieco spokojniejszy..
 
reklama
Dziś Marcelinka urodziła się o 14:35 waży 4190 g i 58 cm :) cały tata. niestety cc miałam :(

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
Gratuluję
Hej dziewczyny witamy sie i My[emoji4]Michas urodził sie wczoraj24.07 o2:50 waga 3730g poród naturalny wody odeszły mi o23w łożku w szpitalu byliśmy 23:30 nie zdążyli dać znieczulenia ale na szczęście przetrwałam i nie piekłam wiec obeszło sie bez szwów [emoji846]Wczoraj o 16juz byliśmy w domku[emoji6]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
tam to szybko wypuszczają. Gratuluję
 
Do góry