Cześć Dziewczynki!
Weekend szybko minął, dzisiaj już do pracy więc też. Padam na twarz. Jakaś taka jestem nie tegez
Na kawę patrzeć nie mogę, spać się chce, piersi bolą, trochę mnie mdli, zdarzyło się wymiotować, jednego dnia na coś mam straszną chęć, a drugiego już na to patrzeć nie mogę, o wąchaniu nie wspomnę. Dziwne rzeczy, w tamtych ciążach to tak nie miałam. Mam nadzieję chociaż, że może wszystko jest ok. Byle do wizyty, a to jeszcze tyle...
Właśnie
Venicee - wieczorem też ze mną jakby gorzej. Jakby wszystko na raz,a do tego już człowiek mocno zmęczony.
Dornia, cieszę się, że wszystko ok!!
Błękitna Orchidea - cześć!! A miałam pytać, gdzie uciekłaś. Cieszę się, że jesteś!
Julka, z seksem teraz ostrożniej, ale nie powiem, żeby wcale. Czekam na wieści z wizyty!
Anulka, i co tam? Napisz coś!! Zaciskam kciuki!!!!
Madziolina - jak sobie z tym uczuciem radzisz?? Dałaś radę??????Kiedy masz lekarza? Ja dopiero 11 grudzień, ale jak będzie ok to już będzie wszystko widać. Oby...
Madziagaw - piersi mnie bolę najbardziej ze wszystkich ciąż. Ale daję radę. Mi pomaga trochę ciepły prysznic.
Kamcia, też tak mieszkaliśmy. Teściowie na górze, my na dole, ale osobne wejścia itp. A teraz ich już nie ma i choć wtedy nigdy nie powiedziałabym tego, to brakuje mi ich. Teraz z dziećmi i z nimi na górze mógłby być raj. No, ale jest jak jest. Została tylko moja mama i choć kawałek dalej to i tak zawsze jak trzeba to jest.
Uśmiechnięta - ile wytrzymałaś u znajomych? Ja do 24 ;-)
Julita, ja byłam badana. Wszystko czyste. Nerwy jak nic.
Witam nowe mamusie!!!!:-)