Cześć Dziewczynki!
Weekend szybko minął, dzisiaj już do pracy więc też. Padam na twarz. Jakaś taka jestem nie tegez
![Zadziwiona(y) :confused2: :confused2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused8gj.gif)
Na kawę patrzeć nie mogę, spać się chce, piersi bolą, trochę mnie mdli, zdarzyło się wymiotować, jednego dnia na coś mam straszną chęć, a drugiego już na to patrzeć nie mogę, o wąchaniu nie wspomnę. Dziwne rzeczy, w tamtych ciążach to tak nie miałam. Mam nadzieję chociaż, że może wszystko jest ok. Byle do wizyty, a to jeszcze tyle...
Właśnie
Venicee - wieczorem też ze mną jakby gorzej. Jakby wszystko na raz,a do tego już człowiek mocno zmęczony.
Dornia, cieszę się, że wszystko ok!!
Błękitna Orchidea - cześć!! A miałam pytać, gdzie uciekłaś. Cieszę się, że jesteś!
Julka, z seksem teraz ostrożniej, ale nie powiem, żeby wcale. Czekam na wieści z wizyty!
Anulka, i co tam? Napisz coś!! Zaciskam kciuki!!!!
Madziolina - jak sobie z tym uczuciem radzisz?? Dałaś radę??????Kiedy masz lekarza? Ja dopiero 11 grudzień, ale jak będzie ok to już będzie wszystko widać. Oby...
Madziagaw - piersi mnie bolę najbardziej ze wszystkich ciąż. Ale daję radę. Mi pomaga trochę ciepły prysznic.
Kamcia, też tak mieszkaliśmy. Teściowie na górze, my na dole, ale osobne wejścia itp. A teraz ich już nie ma i choć wtedy nigdy nie powiedziałabym tego, to brakuje mi ich. Teraz z dziećmi i z nimi na górze mógłby być raj. No, ale jest jak jest. Została tylko moja mama i choć kawałek dalej to i tak zawsze jak trzeba to jest.
Uśmiechnięta - ile wytrzymałaś u znajomych? Ja do 24 ;-)
Julita, ja byłam badana. Wszystko czyste. Nerwy jak nic.
Witam nowe mamusie!!!!:-)