reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2016

reklama
Pauladabro - sama też zjadłabym kebaba!!! Nie jesteś wyrodna :-D

Needi - świetny ten kosz!
Venicce, aaa to dobrze, ma porównanie, rzeczywiście!! Matko, ciekawe jaką ja będę teściową :oo2:
Iwona35 - obiad i Twój deser dla mnie na dziś wymarzony :biggrin2: Kopytka sama robisz?
z reguły tak, dzis próbuje kupne :)
 
Iwona77 synek chce pewnie zwrócić na siebie uwagę takim zachowaniem,jak zobaczy dzidziusia to mu przejdzie;-)będze w końcu starszym bratem;-)
a wiesz, trochę obserwuje róznę relacje rodzinne i teściowe ( mam 3 siostry) i zauważyłam pewną prawidłowość.. jak mąż jest stanowczy i nie pozwala na słowne wycieczki do żony to teściowe są i milsze i relacje wtedy lepsze a jak synek milczy to mamusia uważa, że może..

myślę,że coś w tym jest u nas podczas przygotowań do wesela mąż tylko raz ale stanowczo powiedział że to jest Nasze Wesele i na tym się skończyło wtrącanie,wiem że jemu suszyła głowę ale do mnie nic na ten temat nie mówiła;-)ogólnie w stosunku do mnie zawsze była ok i chwaliła jaką to jej synuś ma żonę,więc współczuję wam teściowych dziewczyny bo to co piszecie to jest nie tylko wkurzające,ale i przykre;-/jakby sobie nie można było żyć w zgodzie i cieszyć się dzieckiem.Moja teściowa bardzo by się cieszyła że jestem w ciązy i potem byłaby bardzo pomocna bo uwielbiała dzieci+teraz będziemy obchodzić 1 rocznicę jej śmierci;-( smutno mi bardzo z tego powodu bo ją lubiłam bardzo i wiem że to jej sprawka tam na górze że juz nie czekaliśmy z dzieckiem;-)
 
Iwona77 synek chce pewnie zwrócić na siebie uwagę takim zachowaniem,jak zobaczy dzidziusia to mu przejdzie;-)będze w końcu starszym bratem;-)


myślę,że coś w tym jest u nas podczas przygotowań do wesela mąż tylko raz ale stanowczo powiedział że to jest Nasze Wesele i na tym się skończyło wtrącanie,wiem że jemu suszyła głowę ale do mnie nic na ten temat nie mówiła;-)ogólnie w stosunku do mnie zawsze była ok i chwaliła jaką to jej synuś ma żonę,więc współczuję wam teściowych dziewczyny bo to co piszecie to jest nie tylko wkurzające,ale i przykre;-/jakby sobie nie można było żyć w zgodzie i cieszyć się dzieckiem.Moja teściowa bardzo by się cieszyła że jestem w ciązy i potem byłaby bardzo pomocna bo uwielbiała dzieci+teraz będziemy obchodzić 1 rocznicę jej śmierci;-( smutno mi bardzo z tego powodu bo ją lubiłam bardzo i wiem że to jej sprawka tam na górze że juz nie czekaliśmy z dzieckiem;-)
MOja zmarła tuż przed naszymi zaręczynami, więc ze wszystkim czekaliśmy, też była świetną kobietą i ciesze się, że chociaż zdążyłyśmy się poznać a teściu jak teściu;) musiałam go utemperowac bo z gatunku wiem wszystko najlepiej i wszedzie mogę z buciorami, ale mój mąż postawił się mu już na początku naszego małżeństwa a ja później sama też reagowałam na jego próby ingerencji i teraz się mną chwali :)
 
nie wiem czy to nie jest wprost wskazane.. lody czasami pomagają przy problemach z gardłem
serio???

dziewczyny mam pytanie jakie czapeczki kupujecie dla chłopców na lato? bo na dziewczynki są takie fajne przewiewne bawełniane a dla chłopca?? czy lepeij bez czapki ale czasami nie da się uchronić od słońca noż nie wiem
 
reklama
Do góry