reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

U mnie nic nie mówił o zmianie terminu, tylko, że trzymamy się ustalonego. Pytałam o ciążę donoszononą to mówił mi lekarz, że 37tygodni i min. 2,5Kg wagi.

Co sądzicie o chustowaniu? Któraś wcielała w życie, bądź planuje? Ogólnie temat ciekawy ;)
Ja sie przymierzam do husty ale...i tu kilka ale, zastanawiam się czy nie będzie nam z bobasem za gorąco i czy jak się przyzwyczai do takiej bliskości to nie będzie problemu z poleżeniem samemu, bo jak wiadomo maluchy do dobrego szybko się przyzwyczajają:tak:
 
reklama
U mnie nic nie mówił o zmianie terminu, tylko, że trzymamy się ustalonego. Pytałam o ciążę donoszononą to mówił mi lekarz, że 37tygodni i min. 2,5Kg wagi.

Co sądzicie o chustowaniu? Któraś wcielała w życie, bądź planuje? Ogólnie temat ciekawy ;)

Ja planuje chustowanie :) Nie wiem jak się to w praktyce sprawdzi, ale sprobuję.
Tez jestem ciekawa czy ktoras z was ma jakies doswiadczenia..
 
Alinka, dziś właśnie pani w szkole rodzenia mówiła o chustowaniu i właśnie niby takie chustowane dzieci lepiej śpią same w łóżeczku, bo są przyzwyczajone, że gdzieś blisko ktoś jest, a nie trzeba płakać.
Nam.się temat spodobał. Rozważamy chustowanie :)
 
Ja myślałam o tym przed ciążą...ale po wiadomości o bliźniętach myśli zaniechane... jak tu dwójkę chustowac?[emoji2][emoji2][emoji2]

eiktkw7i1lgslap3.png
 
Patuska, my będziemy nosić po jednym egzemplarzu, więc kupujemy dwie chusty, dla mnie i dla męża. Byliśmy na kursie motania chust, bardzo nam się podobało, było kilka par już z dzieciaczkami i wszystkie reagowały bardzo dobrze, nawet jeśli na początku płakały, to dość szybko się uspokajały już zawiązane. Instruktorka mówiła, że przy noworodkach można bliźniaki nosić w jednej, ale krótko, bo jak są za duże, to jest niewygodnie. I mówiła też, że często bywa tak, że jedno śpi, a drugie marudzi i wtedy warto go włożyć do chusty.
Tylko na razie zastanawiamy się które chusty kupić, tzn. na pewno tkane i na pewno bawełniane, ale nie zdecydowaliśmy się jeszcze na firmę (wchodzi w grę albo LennyLamb albo Natiababy, bo przy dwóch chustach wolelibyśmy nie inwestować w droższe modele). Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?
 
U nas to chustowanie by się sprawdziło w weekendy tylko bo mąż tylko w weekend. ....
Wole tradycyjne spacery z bliźniętami...
Chociaż do mnie przemawiają bardziej chusty niż te nosidla takie regulowane...wiecie...usztywniane

eiktkw7i1lgslap3.png
 
Tutaj już któraś z dziewczyn zwracała uwagę, że przy nosidłach po pierwsze dziecko już musi siedzieć, a po drugie żeby pilnować aby to było nosidło, a nie tzw. wisiadło, gdzie ciężar dziecka utrzymuje się na jego kroczu. A chusty to niekoniecznie na spacery, myślałam raczej o tym, że zamiast noszenia lepiej włóżyć do chusty. I na jakieś mniejsze wyjścia we dwójkę, gdzie jest wygodniej z chustą, niż z wózkiem (np jak pojedziemy do rodziców i stamtąd będziemy chcieli wyjść na spacer).
 
Ta pani mówiła, że można nosić dwójkę, nawet w różnym wieku, ale w sumie ciężko to widzę... co do modeli to nie polecała marek, ale to, że tkane.
 
reklama
Nic nie poczytałam
Wieczorem rozbolal mnie brzuch i pachwina az się poryczalam. Już miałam jechać na dyżur ale wzięłam nospe leżę i młody kopie czekam jeszcze może przejdzie...
 
Do góry