reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

JA chciałam odmalować jeszcze duży pokój bo wilgoć w kątach weszła ale mój małżon to taki grzebacz że boje się ze rozwodem się skończy:sorry:. Zresztą jeszcze musi na warzywa skopać działkę i trawa już odrasta:oo2:
 
reklama
Dziewczyny pierzecie od razu dwa rozmiary dla dziecka ? Nie pamiętam jak robiłam z Martynką

Napisane na KIW-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
ja poprałam i wyprasowałam wszystko co dostałam, najwyżej powtórzę a dostałam rozmiary 56 do nawet 72, boję się swojej pózniejszej formy i upałów

ooo widzę, że już sporo macie :) ja kupuję ręczny :)
ja też:)

Ja poprałam 56 i 62.



Poduszeczkę do wózka? Chyba na początek jest zbędna...
Jakie łóżeczko kupiłaś? Ja nie mogę wybrać na razie.


Ja wczoraj się wybrałam na wieś i dziś umieram. Jechałam ponad dwie godziny, w drodze czulam jakiś ucisk w dole brzucha i dziś nie mogę chodzić. Tak mnie boli kregosłup, że powłóczę nogami. Dramat :(
Piękna pogoda i nawet nigdzie nie mogłąm wyjść.
o ile ja odpuszczałam sobie na początku poduszkę do łózeczka tak do wózka miałam. Bardziej ze względu na amortyzację główki niż inne rzeczy. Zależy jakie kto ma drogi, u mnie są takie gruntowe, wysypane tłuczniem i obawiam się,że wstrząsy będą nawet w wózku z najlepszymi amortyzatorami

Dzięki Julita, mam nadzieję, że przejdzie, bo musze jutro parę spraw załatwić. Jak nie to porażka :( W ogóle przez tydzień mi brzuch urósł tak, że szok. Wizytę mam 28.04 (3 prenatalne), ciekawe ile mała waży .....

W kwestii plotek, to powiem Wam, że jak nie pracuję to jestem zdrowsza, bo to co się u mnie w pracy działo to szok. Nawet nie chcę wiedzieć i myśleć co tam o mnie gadają, bo to straszne towarzystwo.
W swoim otoczeniu w życiu prywatnym każdy kto mnie spotyka, gratuluje i bardzo się cieszy, że będę miała drugie dziecko :)
u mnie poza jedną współpracownicą ok,, ta jedna wkurza mnie na maxa bo po tylu miesiącach myślałam,że przyzwyczaiła się do faktu a tu co mnie zobaczy to komentarz "że też Wam się zachciało" i powtarzalność jego już mnie denerwuje.Nigdy za nią nie przepadałam bo to typ, który udowadnia sobie swoje poczucie wartości flirtując ze wszystkim co się rusza i na drzewo nie ucieka, nawet na oczach ich partnerek, więc ogólnie co nie powie to mnei drażni:)
 
polecam dziewczyny w sin say takie cienkie bluzeczki na lato chyba za 19 zł, są szerokie tak ze mam naprawdę sporo luzu w brzuchu, do tego są dość długie. aż się zdziwilam ze udało mi się coś kupić w zwykłym sklepie bo jak patrze na ciążowe bluzki to cena powala ;)
 
Ja mam ubranek do rozmiaru 92, dwie szafki od 68 do 92 i tych nie piore, nie mam siły:) Jeszcze nowe musze przeprac, ale to w maju.
 
polecam dziewczyny w sin say takie cienkie bluzeczki na lato chyba za 19 zł, są szerokie tak ze mam naprawdę sporo luzu w brzuchu, do tego są dość długie. aż się zdziwilam ze udało mi się coś kupić w zwykłym sklepie bo jak patrze na ciążowe bluzki to cena powala ;)
ja bluzek typowo ciążowych nie kupuje. Nie ma co przepłacac i lepiej kupić zwykłe tuniczki o rozm. większe lub elastyczne
 
Wreszcie udało mi się zajrzeć po weekendzie i Was nadrobic☺
Wczoraj mieliśmy piękna pogodę i wybraliśmy się na grilla do znajomych, sezon uważam za otwarty!☺fakt pod wieczór zaczęło padać i tak padało już do późna, ale i tak trochę posiedzielismy i pojadlam☺ale powiem Wam że kręgosłup po tych 4 godz to już mnie tak bolal że szok, a jeszcze po grilu pojechaliśmy do mojej mamy na noc bo rodzinka się zjechała niezapowiedzianie,. Także posiedzialam do późna i potem ledwo do łóżka się doczolgalam!...
W ogóle ostatnio strasznie się mecze, wystarczy krótki spacer a mnie wszystko boli i najgorsze że brzuch szybko twardnieje czego wcześniej nie miałam...i martwie się tym czy wszystko dobrze, nie przemeczam się a on taki twardy kurcze :(
I też zauważyłam że jak się właśnie zmęcze i mi ciężko to Maly mniej fika, a jeszcze niestety o stalych porach nie daje znać, tylko jak już leże i odpoczywam to wtedy się odzywa.

Jak u Was ze spaniem??? Ja od kilku nocy w ogóle nie mogę usnąć, mecze się do późna i czasami zasne nad ranem ale i tak na krótko. Strasznie mi nie wygodnie,miejsca nie mogę sobie znaleźć i ten lewy bok już daje się we znaki!!

Dzisiaj też pogoda w porządku z tym że już chłodniej i wialo ale spacerek zaliczony tyle że krótki bo znowu zaraz wszystko mnie bolało...:/

Jutro jedziemy do kilku sklepów zobaczyć na żywo wózki wreszcie i może mebelki też jakieś będą. Chcę się przymierzyć do tych wózków co oglądam od dawna na internecie. Może wpadnie mi coś w oko. Obym tylko dziś w końcu spała w nocy bo inaczej jutro ciężko będzie ehhh co nie narzekalam w sumie do tej pory to teraz czuję się kiepsko...

Co do tych wscibskich osób to nie trzeba się przejmować, chociaż wiem że to nie jest mile! Sama się z tym niestety spotykam...
 
Ja za dwa tygodnie kończę pracę i zabieram się za pranie, ogarnianie wszystkiego☺️

Wczoraj się zdziwiłam jak przez dwa tygodnie urósł mi brzuszek, nie zwróciłam na to uwagi gdyby nie to że założyłam te sama sukienkę co ostatnio na wesele i ledwo mnie puściła, dobrze że była rozkloszowana to pas sobie podciaglam nad brzuch i było ok, straciła trochę fason ale nie miałam wyjścia i musiałam w niej pójść ☺️☺️ na kolejne kupie sobie taką bez talii najlepiej, jak któraś z was ma jakieś uroczystości to radzę tydzień przed wybrać się na zakupy żeby potem nie było niespodzianki☺️
 
Nieufna właśnie jeszcze trochę czasu nam zostało...do tej pory w sumie nie mogłam narzekać i miałam wyrzuty sumienia że mam za mało ruchu i może jakieś ćwiczenia by się przydały, a tu wejscie na 3 piętro to nie lada wyzwanie ostatnio....☺
 
reklama
Widzę, że nie tylko ja mam intensywny czas wzrostu obwodu brzucha a tu jeszcze trochę trzeba pochodzić. Jej jak czytam wpisy to widzę, że dużo z Was ma już poprane ubranka i większość rzeczy dla malucha już kupione. Mój mąż w końcu kończy pracę po godzinach i po majówce możemy działać. Jej ale się cieszę :)
 
Do góry