reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Jestem w 27 tyg i przez ostatnie tygodnie czulam dosyć intensywnie ruchy mojego szkraba. Nawet na boku jak lezalam i chciałam spać to tak mnie kopał że nawet czulam takie jakby "wypieranie" o materac ☺dziwne uczucie, musiałam się poprawiać bo miałam wrażenie że maluch się ciśnie właśnie w części gdzie brzuch styka się z łóżkiem...a od wczoraj nic! To znaczy wieczorem jakieś delikatne ruchy i może z rana lekkie bardzo i do tej pory cisza :/ myślę że znowu swiruje ale tak już jest wszystkim się martwie.
A i jeszcze odnośnie mojej niby choroby. Wczoraj byłam u internisty który stwierdził że to lekka infekcja i przepisał jakieś syropy i tabletki które oczywiście w ulotce mają informacje ze nie powinny być stosowane w ciąży. Tak się tym przejelam czy ten mój katar to czasami nie jest alergiczny i stosowanie tych leków ani nie pomoże mi a może zaszkodzić i dziś poszlam do innego lekarza pierwszego kontaktu żeby się skonsultować bo nie dawało mi to spokoju. I co się okazało?...żadna to infekcja tylko typowy nieżyt nosa alergiczny albo pylkowy!! Szok że całkiem inna diagnoza. Przepisał tabletki które trochę ulza mi i mogą być stosowane w ciąży i wodę morską do nosa. Ale cieszę się że zdecydowałam się iść o radę do innego bo coś moja intuicja mówiła że to jednak nie choroba tylko alergia i miałam wyrzuty sumienia że niepotrzebnie biorę leki które i tak nie pomogą. Szkoda tylko że wczoraj tamten lekarz nie postawił prawidłowej diagnozy. Szkoda gadać ze czlowiek po wizycie u lekarza musi się jeszcze zastanawiać czy leczenie jest prawidłowe ehhh


Nie stresuj się:)
Ja wczoraj, jak się źle czułam to też słabo czułam ruchy. Dziś już jest ok. Tylko cały czas czuję w dolnej części brzucha.


Ja mam subskrybcje ustawioną na kwietniowki ;-)
Byłam u dentysty kończyć ząb i jak zwykle wzięłam 1,5 dawki znieczulenia bo jedna na mnie nie działa i po chwili poczułam lekki samolocik :-\ jeszcze z dwie godziny tak dziwnie się czułam... a jeszcze jeden ząb chciałam zrobić a teraz nie wiem ... nagle zaczęło mi szkodzić? A jak to wpłynęło na dzidziusia? Na szczęście czuję ruchy. A następna wizyta przed ginekologiem i nie wiem co robić. Ząb może być stracony zanim skończę karmić. .. co myślicie?

Ja na razie nie mam żadnego zęba do leczenia (od roku chyba), ale po pierwszej ciąży poleciały mi po karmieniu. Straciłam jeden a potem też nie było lepiej (aż nie chcę wspominać). Te znieczulenie to dla ciężarnych?
 
reklama
Nie stresuj się:)
Ja wczoraj, jak się źle czułam to też słabo czułam ruchy. Dziś już jest ok. Tylko cały czas czuję w dolnej części brzucha.




Ja na razie nie mam żadnego zęba do leczenia (od roku chyba), ale po pierwszej ciąży poleciały mi po karmieniu. Straciłam jeden a potem też nie było lepiej (aż nie chcę wspominać). Te znieczulenie to dla ciężarnych?

No mówię mu zawsze że jestem w ciąży ale dziś nie pamietam czy mu mówiłam ale po brzucholu było widać. .. a jak mi dał zwykłe:-(
 
Jak Cię zna to na pewno dał dobre:) A nawet jeśli nie, to na tym etapie ciąży nic się raczej nie stanie (chodzi ponoć o skurcze), mój ma jakieś specjalne dla ciężarnych, bo pytałam czy jakby trzeba było robić to czy mogę ze znieczuleniem.
 
No mówię mu zawsze że jestem w ciąży ale dziś nie pamietam czy mu mówiłam ale po brzucholu było widać. .. a jak mi dał zwykłe:-(

nie martw się,znieczulenia są teraz bezpieczne dla dzieci,a nawet jak dostałaś zwykłe to nie jest to kosmiczna dawka i napewno nic złego się nie stało;) jedyne co to środek zwężający naczynia jest niekorzystnym składnikiem ale działa to miejscowo,a ciąża jest spacyficznym stanem i nigdy nie wiadomo co jak i kiedy na kogo zadziała,stad pewnie to osłabienie;)
 
Moje wyniki to 77 - 140 - 136

Co prawda w górnej granicy, ale jednak.... Myślę, że szybciej Jolcia by Ci pomogła. A kiedy masz wizytę u lekarza??

Jestem w 27 tyg i przez ostatnie tygodnie czulam dosyć intensywnie ruchy mojego szkraba. Nawet na boku jak lezalam i chciałam spać to tak mnie kopał że nawet czulam takie jakby "wypieranie" o materac ☺dziwne uczucie, musiałam się poprawiać bo miałam wrażenie że maluch się ciśnie właśnie w części gdzie brzuch styka się z łóżkiem...a od wczoraj nic! To znaczy wieczorem jakieś delikatne ruchy i może z rana lekkie bardzo i do tej pory cisza :/ myślę że znowu swiruje ale tak już jest wszystkim się martwie.
A i jeszcze odnośnie mojej niby choroby. Wczoraj byłam u internisty który stwierdził że to lekka infekcja i przepisał jakieś syropy i tabletki które oczywiście w ulotce mają informacje ze nie powinny być stosowane w ciąży. Tak się tym przejelam czy ten mój katar to czasami nie jest alergiczny i stosowanie tych leków ani nie pomoże mi a może zaszkodzić i dziś poszlam do innego lekarza pierwszego kontaktu żeby się skonsultować bo nie dawało mi to spokoju. I co się okazało?...żadna to infekcja tylko typowy nieżyt nosa alergiczny albo pylkowy!! Szok że całkiem inna diagnoza. Przepisał tabletki które trochę ulza mi i mogą być stosowane w ciąży i wodę morską do nosa. Ale cieszę się że zdecydowałam się iść o radę do innego bo coś moja intuicja mówiła że to jednak nie choroba tylko alergia i miałam wyrzuty sumienia że niepotrzebnie biorę leki które i tak nie pomogą. Szkoda tylko że wczoraj tamten lekarz nie postawił prawidłowej diagnozy. Szkoda gadać ze czlowiek po wizycie u lekarza musi się jeszcze zastanawiać czy leczenie jest prawidłowe ehhh

Wiesz, zwykle pomaga zjedzenie czegos słodkiego i położenie się. Ruchy po chwili powinny się pojawić. Powinno ich być 10 w ciągu godziny.
Współczuję złej diagnozy.... Nie chcę byc cyniczna, ale to dopiero początek...... Nawet sobie nie wyobrażasz przez co przechodziłam ze starszą córką, gdy była malutka. Jest alergikiem, ale nigdy nikt nie dał mi gotowej recepty co i jak robić. Każdy lekarz miał inne podejście, inne zalecenia, które zazwyczaj się wykluczały.... To ja musiałam wyciągać wnioski i byc mądrzejsza niż oni wszyscy...... Koszmar :( Teraz najbardziej popularnym zaleceniem jest, aby w czasie karmienia jeść wszystko, bez diety eliminacyjnej. No super.....Nie dla wszystkich to zalecenie jest słuszne. Moje dziecko cierpiało katusze po jedzeniu kilku plastreków zielonego ogórka (!!). Mleka nie piła do 3 roku zycia, do dziś nie je jajek, ryb i orzechów. Większość alergenów wyeliminowałam sama, badania krwi tylko potwierdziły moje obserwacje.... Ech, dużo by pisać o lekarzach i ich diagnozach :(
 
Cześć Dziewczyny, pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję, że u Was dobrze :)

Dżudka - pytałam ostatnio ginekologa o te ruchy, bo u mnie parę dni super, potem cisza, mało co, delikatnie i też wiecznie stres. Lekarz powiedział, że liczyć ruchy zaczyna się od 29 tygodnia, nie wcześniej, bo nie ma żadnego odniesienia, że dziecko ma prawo raz więcej, raz mniej, jak każdy człowiek i żeby się nie stresować. Pewnie co lekarz to inaczej, ale ja Ci piszę to, co powiedział mnie, także główka do góry! Może dziś ma dzień lenia? :) I u mnie po słodkim przeważnie cisza, chyba zasłodzona i śpi :)

Postaram się wpadać częściej, obiecuję!

Buziaki!!
 
Lila ze od kiedy?! Absurd...

W szpitalu każą po 22 tygodniu. W określonych godzinach wtedy kiedy dziecko osiąga największą aktywność.

Będąc na oddziale gdzie nie kwalifikujesz się do ktg ani do detektora każą liczyć ruchy.

Między 9 a 10 między 13 a 14 i między 19 a 20


Skoro brak ruchów po 24 tygodniu jest powodem do niepokoju to tym bardziej nie rozumiem teorii tego lekarza ze ruchy liczy się od 29.

Prawda taka ze dziecko rusza się mocniej słabiej ale po 24 tygodniu a niekiedy wcześniej ma już swój rytm i rusza się w danych godzinach po danym jedzeniu np mocniej.

Jeżeli któraś ma łożysko przodujace bądź nadwagę przed ciąży to te ruchy mogą wydawać się słabsze.

eiktkw7i1lgslap3.png
 
Ja to chyba oszaleje! Mój młody kopie jak Mąż chrapie a chrapie co noc i to strasznie, wysyłam go do lekarza juz od miesiąca bo mam wrażenie ze ma jakieś polipy w nosie a on nadal nie był na wizycie. Nie ma mowy o wstawieniu łóżeczka do sypialni, chyba ze mam funkcjonować jak wampir i takiego trybu nauczyć dziecka. Bo prócz tego ze nie mogę spac to budzi mnie jak wstaje do pracy a wstaje codziennie około 2 w nocy [emoji53][emoji24]
Juz mam dość! A jeszcze nie mam sie jak przenieść do innego pokoju bo mam "chwilowych" lokatorów.... [emoji19]
Strasznie marudzę...? [emoji20]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Ja to chyba oszaleje! Mój młody kopie jak Mąż chrapie a chrapie co noc i to strasznie, wysyłam go do lekarza juz od miesiąca bo mam wrażenie ze ma jakieś polipy w nosie a on nadal nie był na wizycie. Nie ma mowy o wstawieniu łóżeczka do sypialni, chyba ze mam funkcjonować jak wampir i takiego trybu nauczyć dziecka. Bo prócz tego ze nie mogę spac to budzi mnie jak wstaje do pracy a wstaje codziennie około 2 w nocy [emoji53][emoji24]
Juz mam dość! A jeszcze nie mam sie jak przenieść do innego pokoju bo mam "chwilowych" lokatorów.... [emoji19]
Strasznie marudzę...? [emoji20]


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

To Ty o 1 piszesz w nocy? :-)
Ja po pierwszym porodzie wyrzucilam męża właśnie do innego pokoju i wszyscy byli szczęśliwi.

A z tymi ruchami to mi się wydawało że od około 28 tyg ale że 10 ruchów na 12 godzin...

Dzięki za pociechę ze znieczuleniem. Chyba pójdę na ten ostatni ząb ale to będzie duży ubytek i jak puści to będę musiała wziaść paracetamol. Przelożę chyba na początek maja po wizycie. Zobacze jeszcze
 
Do góry