reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Przez kilka tyg po porodzie krwawi sie, potem jeszcze macica musi dojsc do siebie, wiec tez uwazam ze trzeba sobie dac te minimum 2 miesiace przerwy. Ja poprzednio przytylam 18kg, a po 4 miesiacach mialam 19 na minusie i brzuch plaski. Fakt, ze karmienie pewnie sie do tego przyczynilo, bo diety nie stosowalam zadnej, a wrecz przeciwnie wcinalam paczki jak szalona :tak:.

Ilonka, bardzo ladnie wygladalas, brzusio tez. A moze reszta tez powrzuca zdjecia brzuszkow??
 
reklama
Agula - święta racja. Karmienie piersią to indywidualna sprawa i nic tak bardzo mnie nie wkurza jak nagonka na kp. Mnie jeszcze bardziej to zniechęca do tego. Niektóre matki zachowują się w tym temacie jak sekta. Wiadomo, ze pokarm matki jest najzdrowszy dla dziecka - ok. Zgodzę się. Natomiast ja mogę karmić Ale jak tylko moje sutki będą podraznione i poranione mogę sprzedać dziecku niefajna chorobe. Pytanie, czy warto ryzyko.
Ponad to nawet gdybym nie miała w/w problemu - przepraszam, nigdy nie napawalo mnie radością latanie z wystawionym cyckiem, publiczne karmienie mnie odraża, i jakoś nie jest to moja bajka. I pisze to ja, matka. Matka trzylatka. Karmionego piersią miesiąc ze względów zdrowotnych i powrotu na studia. Nie uważam żebym straciła jakąkolwiek więź z dzieckiem, dawała mu mniej miłości czy składników odżywczych.
Dajmy sobie i innym wybór. Ja nikogo nie namawiam na karmienie mm Ale niech nikt nie namawia nie na kp - takie mam założenie. To tak jak trochę jehowi - chodzą po domach i nagabuja, namawiają do wierzenia w ich filozofię. A ja, katolik, nie chodzę i nie namawiam innych by wierzyli w to, co ja.
Takie sem napisałam zdanie moje o kp :p
 
Pare godzin przerwy i cieżko nadrobić tyle tu nowych wpisów [emoji33]

Od paru dni jak wstanę rano to jest wszystko ok, zjem śniadanie, biorę prysznic i ciach (!) nagle robi mi sie słabo i poty oblewają, to mogą byc objawy anemii...? Nie robiłam jeszcze krzywej, jestem w 23 tyg.

Macie jakieś "sposoby" żeby dzidzia nie szalała w nocy? W dzień kopie sporadycznie a w nocy to jakby mecz piłki nożnej był, masakra! A co bedzie pózniej? [emoji85]




Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Agula - święta racja. Karmienie piersią to indywidualna sprawa i nic tak bardzo mnie nie wkurza jak nagonka na kp. Mnie jeszcze bardziej to zniechęca do tego. Niektóre matki zachowują się w tym temacie jak sekta. Wiadomo, ze pokarm matki jest najzdrowszy dla dziecka - ok. Zgodzę się. Natomiast ja mogę karmić Ale jak tylko moje sutki będą podraznione i poranione mogę sprzedać dziecku niefajna chorobe. Pytanie, czy warto ryzyko.
Ponad to nawet gdybym nie miała w/w problemu - przepraszam, nigdy nie napawalo mnie radością latanie z wystawionym cyckiem, publiczne karmienie mnie odraża, i jakoś nie jest to moja bajka. I pisze to ja, matka. Matka trzylatka. Karmionego piersią miesiąc ze względów zdrowotnych i powrotu na studia. Nie uważam żebym straciła jakąkolwiek więź z dzieckiem, dawała mu mniej miłości czy składników odżywczych.
Dajmy sobie i innym wybór. Ja nikogo nie namawiam na karmienie mm Ale niech nikt nie namawia nie na kp - takie mam założenie. To tak jak trochę jehowi - chodzą po domach i nagabuja, namawiają do wierzenia w ich filozofię. A ja, katolik, nie chodzę i nie namawiam innych by wierzyli w to, co ja.
Takie sem napisałam zdanie moje o kp :p
Ja Mlodego mojego nie karmilam choc chcialam ale nie ogarnial cycka o przyzwyczail sie do butli, tak wyszlo i juz i najbardziej mnie wkurzalo jak sie pytali ,,a karmisz"??? Jeju ile ja takich pytan mialam... Kazdy robi co chce, Mlody byl karmiony butla a chorowal dontej pory ze 3 razy, chodzi do zlobka i jest okazem zdrowia, a ma prawie 2 lata
 
Cześć dziewczyny

To dziś piątek? Dni mi się mieszają na wolnym. Zapowiada się kolejny słoneczny dzień. Pranie sobie wywiesze.

Miłego dnia:-)
 
Pare godzin przerwy i cieżko nadrobić tyle tu nowych wpisów [emoji33]

Od paru dni jak wstanę rano to jest wszystko ok, zjem śniadanie, biorę prysznic i ciach (!) nagle robi mi sie słabo i poty oblewają, to mogą byc objawy anemii...? Nie robiłam jeszcze krzywej, jestem w 23 tyg.

Macie jakieś "sposoby" żeby dzidzia nie szalała w nocy? W dzień kopie sporadycznie a w nocy to jakby mecz piłki nożnej był, masakra! A co bedzie pózniej? [emoji85]




Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Anemia to z krwi ci wyjdzie. Krzywa to od cukrzycy jest [emoji6]

A te objawy o których mówisz mogą świadczyć o anemii.

Jaki masz poziom hemoglobiny i hematokryt

cd9bkw7ipg9p1hdb.png
 
woww Morfeusz- no tego imienia to ja nie slyszalam jeszcze:)

kurcze jem salatke i sie zmuszam troche do jedzenia ehh najchetniej bym zjadla ziemniaczki do tego jajko sadzone i szpinak;)
Mnie na same smieciowe jedzenie nachodzi ostatnio.. a za słodkie to dam sie pokroić :(

Morfeusz zapomniane imię :)
Kaya <3 ładnie!

Dziewczyny..pytanie z innej beczki (teraz ja :D) jak to jest z tymi kilogramami po ciąży? Naczytałam się, że nie można przez 3 mies po ciąży ćwiczyć, że brzuchol może być duży jakiś czas...jak to jest???

Mój mąż chodzi za mną i non stop mi mówi, że jestem ogromnym, dużym chomikiem! ja do niego na to "czy widziałeś chudą babę w ciąży" on na to, że tak. Czuję się jakbym była jakaś brzydka :( rozstępy wyjdą pewnie lada dzień.
Przykre jest to co uważa o Tobie Twoj maz..
A co do kp to jeżeli chodzi o to ze zmienią Ci sie piersi i dlatego nie chcesz karmić to uprzedzam ze piersi nie zmieniają sie od karmienia tylko od ciazy tak po krotce mówiąc :)

Co do kg po ciąży to sprawa indywidualna, kazdy organizm inaczej wraca do siebie... ja w pierwszej przytylam 22kg po samym porodzie spadlo 7kg a kolejne 15kg spadalo rok czasu (bez diety i ćwiczeń) :)



Witajcie piatkusiowo :)
 
reklama
I ja witam się Piątkowo zasmarkana i za kichana i wogole ;) Pogoda piękna ;) aż chce się wyjść z domu trzeba cis zrobiv dla siebie ;)

Co do karmienia piersią to u nas w rodzinie zawsze był z tym problem i ja bym chciała ale czy się da to nir wiem raczej zastanawiam się nad butelka ;) ale zobaczyny . To oczywiście każdego sprawa osobista ;)

Fazerkamm ej nie tylko ty masz smak na takie jedzenie ja też a na słodycze masakra wczoraj prawie całą czekoladę zjadłam sama ;)

Pozdrawiam serdecznie; )
 
Do góry