reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

reklama
Ja miałam najgorszy kryzys na samym początku, teraz falami, są lepsze i gorsze i dni, najszczęśliwsza jestem kiedy nie muszę wychodzić z domu...wszystko strasznie mnie denerwuje, w domu też ciężko najgorzej mąż obrywa...ja sama też niemogę z sobą wytrzymać.
Mi psycholog w szpitalu powiedziała że są leki które teoretycznie mogłabym brać...ale jakoś nie jestem przekonana.

Sarka nie pamiętam nazwiska, ewentualnie sprawdzę na papierach ale to jest przy placu Spiski w Poznaniu.
Mój ginekolog tam mnie skierował
 
Dziewczyny jak się zapatrujecie na spanie w nowo pomalowanym pokoju? Bo sie zastanawiam czy nam to nie zaszkodzi.....

A mozesz sie wstrzymac przez dluzszy czas ? Dziewczyny pisaly chociaz o dwoch dniach, ale wiesz, ja temat chemii zglebilam wczesniej i jestem cholernie wrecz przewrazliwona ( vide: swietlowka ).

Farby roznia sie miedzy soba iloscia lotnych zwiazkow organicznych, w jednych jest ich niewiele, w innych ich ilosc siega wartosci granicznych. Info masz tutaj:
Link do: Lotne związki organiczne – Wikipedia, wolna encyklopedia

Ich ulatnianie troche trwa i, szczerze powiedziawszy, ja - nie przebywalabym w pomieszczeniu przynajmniej przez tydzien.. Ale to ja, po latach leczenia nieplodnosci, jestem tez totalnie przewrazliwona... Dla pewnosci bym jednak wietrzyla i przebywala jak najmniej przez przynajmniej kilka dni.

PS. No i dziekuje :) :* Z lazienki juz korzystam, ale skromnie i okno jest otwarte caly czas. I tak bedzie przez 14 dni, jak zalecono.
 
Co mi miało zaszkodzić to już się stało .... a mam nadzieję, że nic się nie stało.... wczoraj siedziałam, dziś też.
 
Tak zrobie, wczoraj tez nie spalam, teraz w nim siedze, ale chyba nie zaszkodzi?? :/
Tobie pewnie nie, ale jak z dzieckiem- roznie moze byc lepiej na pewno tego nie wdychac zwlaszcza jesli nie musisz! Posiedziec przez chwile pewnie mozna ale nie ryzykowalabym zeby spedzic tam cala noc
 
Ale to naturalne ze chcesz sie nacieszyc pokojem w nowym wydaniu wiec mysle ze tez nie ma co sie jakos totalnie alienowac;)
 
Cześć. Martynka dziś zrobiła pobudke o 5:45. O radości. Teraz ogladamy Zakochany kundel.

Czy unikacie już spania na plecach? Ja mam ostatnio obsesję jak budze się na plecach
 
reklama
Michaś zrobił pobudka i 6...
Od wczoraj przyzwyczajamy Michaela do spania w swoim pokoju, kończy się to tym że śpię obok niego na materacu ale wygodnym, a on w swoim łóżku. Liczę ze w końcu przęsło cała noc beze mnie choć dziś obudził się raz.
 
Do góry