reklama
Witajcie poniedziałkowo,
U mnie brzydko szaro i ponuro...sobota była ładna a od wczoraj pada deszcz i jest okropnie! Ale ja nie dołuje się zła pogoda bo dziś zobacze mojego Leosia☺☺☺
Co do włosków to mam chyba taki delikatny meszek na brzuchu i tyle ☺
Mendoza ja też w sobotę przecholowalam ze sprzataniem i potem trochę źle się czulam i zaraz miałam wyrzuty sumienia że przesadzialam i coś się może stać z moim dzidziusiem. Na szczęście wszystko się poprawiło. Ale gdybym miała jakieś plamienie czy bóle to na pewno wyladowalabym na IP żeby to sprawdzić. Lepiej już??
U mnie brzydko szaro i ponuro...sobota była ładna a od wczoraj pada deszcz i jest okropnie! Ale ja nie dołuje się zła pogoda bo dziś zobacze mojego Leosia☺☺☺
Co do włosków to mam chyba taki delikatny meszek na brzuchu i tyle ☺
Mendoza ja też w sobotę przecholowalam ze sprzataniem i potem trochę źle się czulam i zaraz miałam wyrzuty sumienia że przesadzialam i coś się może stać z moim dzidziusiem. Na szczęście wszystko się poprawiło. Ale gdybym miała jakieś plamienie czy bóle to na pewno wyladowalabym na IP żeby to sprawdzić. Lepiej już??
Mendoza też współczuje, wciąz pamietam to ciepło na plecach 
a lutki pod język niecierpiałam!
Wy mówicie, że nie śpicie, ja już trzy noce mam wędrówki ok 3-4 w nocy i to nie tylko na siusianie i już
Bardzo dużo tu was na forum, trudno mi Was pokojarzyć
a lutki pod język niecierpiałam! Wy mówicie, że nie śpicie, ja już trzy noce mam wędrówki ok 3-4 w nocy
i to nie tylko na siusianie i już Bardzo dużo tu was na forum, trudno mi Was pokojarzyć
Aga30+
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2015
- Postów
- 1 373
Młoda zaczęła już marudzić że chcę do szkoły że głodna że pić a on w tym czasie robił papierkową robotę eh U nas p i to bardzo więc tylko się prosi lekka dżemka.
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Dzień Dobry :-)
Poczytałam i już się zdołowałam, bo jak pomyślę, jak mało przytyłyście to mi się smutno robi. U mnie dziś waga pokazała +7 kg :-(! I nie myślcie, ze ja cały czas jem, owszem jestem często głodna ale jem sałatki z sałaty, pomidora i ogórka jak jestem głodna przegryzam kalarepy, jabłka, marchewki. Słodyczy w zasadzie nie ruszam, ja nie lubię za bardzo, czasem zjem 2,3 herbatniki dl kawy ale to tylko czasami. Ta waga tak sama mi wzrasta. Poprzednia ciąża zakończyła się na +24 kg, 15 spadło mi samo, 9 kg musiałam zrzucić stosując dietę.
Poczytałam i już się zdołowałam, bo jak pomyślę, jak mało przytyłyście to mi się smutno robi. U mnie dziś waga pokazała +7 kg :-(! I nie myślcie, ze ja cały czas jem, owszem jestem często głodna ale jem sałatki z sałaty, pomidora i ogórka jak jestem głodna przegryzam kalarepy, jabłka, marchewki. Słodyczy w zasadzie nie ruszam, ja nie lubię za bardzo, czasem zjem 2,3 herbatniki dl kawy ale to tylko czasami. Ta waga tak sama mi wzrasta. Poprzednia ciąża zakończyła się na +24 kg, 15 spadło mi samo, 9 kg musiałam zrzucić stosując dietę.
Ostatnia edycja:
Mendoza813
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2015
- Postów
- 270
Hej dziewczyny, dziękuję bardzo za troskę i miłe słowa. Jesteście kochane..
Na szczęście jest lepiej. Najgorsze jest to, że ja nie mam za bardzo jak się bardziej oszczędzać. W zasadzie jedyne co robię, to gotuję i zajmuję się dzieckiem. I właśnie to podnoszenie synka tak czasem daje popalić, jednak to koło 10kg. Mąż dużo pracuje ale jak jest w domu, to ja już tylko odpoczywam. A ostatnio trochę mi się obwód powiększył i stąd chyba to uczucie ciągnięcia..
Wizytę u swojej lekarki mam za 3 tygodnie. Mogłabym iść awaryjnie tutaj (w tej zagranicy znaczy się), ale pytałam jak wygląda tu kontrola w ciąży i to jest porażka. Wywiad z położną, nawet serduszka za bardzo nie sprawdza. I oni uważają, że brzuch w ciąży ma prawo boleć..
Ale wychodzę z założenia, że teraz już będzie dobrze :-)
A Wam zazdroszczę, że możecie tak często podglądać pasożytki
Na szczęście jest lepiej. Najgorsze jest to, że ja nie mam za bardzo jak się bardziej oszczędzać. W zasadzie jedyne co robię, to gotuję i zajmuję się dzieckiem. I właśnie to podnoszenie synka tak czasem daje popalić, jednak to koło 10kg. Mąż dużo pracuje ale jak jest w domu, to ja już tylko odpoczywam. A ostatnio trochę mi się obwód powiększył i stąd chyba to uczucie ciągnięcia..
Wizytę u swojej lekarki mam za 3 tygodnie. Mogłabym iść awaryjnie tutaj (w tej zagranicy znaczy się), ale pytałam jak wygląda tu kontrola w ciąży i to jest porażka. Wywiad z położną, nawet serduszka za bardzo nie sprawdza. I oni uważają, że brzuch w ciąży ma prawo boleć..
Ale wychodzę z założenia, że teraz już będzie dobrze :-)
A Wam zazdroszczę, że możecie tak często podglądać pasożytki
madziolina_p
Fanka BB :)
Ja narazie tylko 1 kg...
reklama
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Venicee, u na s nie leje ale zimno jest....i znów mi się nic nie chce....
Madziolina, + 1 kg???? Szok! Jak Wy to robicie???
Madziolina, + 1 kg???? Szok! Jak Wy to robicie???
