reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2016

Witam wszystkich :)
Jestem Ilona, obecnie w 20 tygodniu ciąży. Jest to moja pierwsza ciąża, a i termin mam na 11.07. :) już się nie mogę doczekać :) na to forum trafiłam w zasadzie przez przypadek ale bardzo mi się spodobało i mam ambitny plan przeczytania wszystkich postów w tym temacie :) ciekawe czy Wasze doznania są podobne do moich.

Lizzy ja też będę rodziła w Tychach :)
Witaj :-)
 
reklama
hejka kochane :)
Temat włosów właśnie miałam pytać jak tam ich kondycja moje w końcu zaczynają wyglądać przez ostatnie kilka tygodni była tragedia to nie były rozdwojone końcówki były roztrojone i połamane jak patyczki. Ale widzę że od tygodnia się wzmacniają i znów błyszcza jak zawsze. Zawsze miałam długie tylko jako dziecko obcinano mnie na krótko :) Uwielbiam swoje włosy :) całe szczęście dochodzą do siebie/

TEŻ CHCE DO FRYZJERA!! :)

Witam Nowe lipcówki ale fajnie dużo nas już
 
Ja mam dwa koty jestem kociara i nie wyobrażam sobie wyrzucić je bo jestem w ciąży wyniki toxo były dodatnie nie przechodziłam jej nigdy. I nawet wtedy nie myślałam żeby je wyrzucić. Zachowuje środki ostrożności i jakoś żyjemy. Ale jak kot mi nasikal w łazience dostał ścierki poszedł na dwór dostał szlaban na spanie na kanapie na jedzenie typu miesko...i się od uczył nawet wchodzenia do łazienki...

Jak coś nabroja dostaja karę.

Ale Nie jestem zagorzała kociara taka ze kot to świętość ale szanuje zdanie innych ale żeby wrzucać kota albo oddawać bo dziecko się pojawi to wtedy mowie stanowcze NIE.[emoji6]

Niewiem czy dobrze zrozumiałam, piszesz że wyniki toxo miałaś dodatnie więc chyba przeszłaś chorobę.

Któraś z dziewczyn pisała że niechce odwiedzać cioci mającej koty...ja myśle że niema zagrożenia jeśli kogos odwiedzisz, przecież kuwety sprzątać nie będziesz, kota głaskać też nie musisz.
Ilona witaj:happy:

Co do tego że w Tychach niemożna odwiedzać na sali to prawdziwe błogosławieństwo, naprawde nic przyjemnego ściągać się z łóżka trzymając podpaskę i koszulę lub karmić maluch przy zgrai obcych.
 
Też marzy mi się fryzjer jeeej ja mam jakieś 30 cm do sciecia jak nie lepiej.

Powiedzcie proszę co na infekcje bez recepty?
Wizyta i gina dopiero 04.03 muszę się czymś poratować a z każdym dniem jest coraz gorzej..
Co dokladnie ci dolega? U mnie też było coraz gorzej i nie wytrzymalam do wizyty. Dobrze, że poszlam bo od razu dał mi antybiotyki na grzybice.
Kup sobie tamtum rosa i się podmywaj. Zamiast, żelu do higieny int. używaj szarego mydla.
 
Też marzy mi się fryzjer jeeej ja mam jakieś 30 cm do sciecia jak nie lepiej.

Powiedzcie proszę co na infekcje bez recepty?
Wizyta i gina dopiero 04.03 muszę się czymś poratować a z każdym dniem jest coraz gorzej..
Masc clotrimazol a czy coś więcej to nie wiem...możesz wziąść duża ilość na palec i w środku sobie wysmarowac. Sprawdzone bo lekarz mi mówił ze od piątku przy krążku będę musiała tak robic
Niewiem czy dobrze zrozumiałam, piszesz że wyniki toxo miałaś dodatnie więc chyba przeszłaś chorobę.

Któraś z dziewczyn pisała że niechce odwiedzać cioci mającej koty...ja myśle że niema zagrożenia jeśli kogos odwiedzisz, przecież kuwety sprzątać nie będziesz, kota głaskać też nie musisz.
Ilona witaj:happy:

Co do tego że w Tychach niemożna odwiedzać na sali to prawdziwe błogosławieństwo, naprawde nic przyjemnego ściągać się z łóżka trzymając podpaskę i koszulę lub karmić maluch przy zgrai obcych.
Chodzi o to ze nie miałam i nie byłam w chwili badania chora... to chyba wtedy wynik jest dodatni czy źle to ujęłam? W każdym razie nigdy nie przechodziłam...a koty mam od lat.. ale ja to od początku uważałam kuwete w rękawiczkach dobrze mylam owoce warzywa nie jem surowego mięsa. Albo po prostu moje koty nie są nosicielami...a z innymi nie mam styczności

f2w3kw7ihyqz70ec.png
 
reklama
Super to my możemy się umówić na spacer ;)) ja mieszkam w Poznaniu ale 3 razy w tyg przejeżdżam przez Swarzędz i robie zakupy około 21 w kauflandzie ;pp
 
Do góry