Pierwszy poród z Wojtem i nie wyobrażam sobie aby go przy mnie nie było bardzo dużo mi pomagał! Ale po prawie 9 godzinach sn skończyło sie u nas cięciem.... I sama jego obecność była bardzo pomocna! To, że przez tyle godzin nie byłam sama, a miała Wojta
Mojej koleżanki mąż, nie chciał bo właśnie bal się, że później zostanie mu uraz... ale w dzień porodu zmienił zdanie i twierdzi, że to jego najlepsza decyzja i podczas drugiego porodu już bez zadnego 'ale' rodził razem z Asią
A u innych znajomych mąż mojej koleżanki to typ takiego cwaniaczka... i nie chciał rodzić z Martą, dla niego poród to coś normalnego i zawsze mówi abyśmy nie przesadzały, że to tak boli, że skoro tyle kobiet urodziło to nie może być takie złe! JAK MNIE ON DENERWUJE i jego brak myślenia!!
Dżudka - witaj
ja będę miec usg połówkowe robione w 21 tc.
Lila- ja mam nadzieję, że przytyłam i przekroczyłam 50 kg! bo brzuszek już całkiem spory u mnie
No i mi diabetolog 'pozwoliła' przytyć w całej ciąży max 6 kg...
Zielona- Gratuluję Syna
Daria- podobnie mam z tym brzuchem... takie dziwne uczucie ni szczypanie ni ciągnięcie... ale miałam tak i w ciąży z Amelką, po prostu skóra się naciąga. GRatuluję ruchów
cudowne są te bąbelki w brzuszku
Lizzy- w szkole rodzenia byliśmy w pierwszej ciąży teraz nie idziemy już. polecam
Jodełka- dużo zdrówka dla Was! 3 dniówkę już miałyśmy i to dwa razy, dziś pojawił się kaszel i bolące garełko byliśmy u pediatry na szczęście wszystko dobrze!
Skończyłam czytać co u Was