reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

reklama
Hello :)
Mam chwilę wolnego (Agatka śpi) :-):-)
Wisieńka- trzymamy kciuki za fasolkowanie!!!
Sunset- gratulacje z drugiego syneczka... Zdrówka dla Maluszka :)
Konwalianka- współczuję siniaka... jak bylismy na spacerku w górach, Małą filmowałam jak zbiera sobie żołędzie... i zamiast lecieć ją ratować... to nagrałam jak rozwala sobie nosek... Ale ze mnie mama :crazy: i teraz bidulka zamiast noska ma jeden wielki strup...
Teśka- zdrówka dla mamy!!! U nas niestety okazało się,że moja mama ma raka i to na tyle zaawansowanego, że po operacji lekarze nam powiedzieli, że te największe guzy zostawili, bo nie chcieli ryzykować :-(. Obecnie jest po 2 radioterapiach i nie mamy za wesoło :-(. Ale wszyscy mamy nadzieję, że jakoś się uda. Trzeba myśleć pozytywnie (ja do tych osób należę ;-)).
Ania23- my mieszkamy na Podbeskidziu i mamy z okna widok na góry :) Ale tak jak Ty wolę cieplejsze klimaty :-) (Ps. nad Polskim morzem to już nie byłam z 5 lat!!- trzeba nadrobić zaległości... :)
Marzenko- faktycznie- nasze Maluszki są z 7.07!! :) i na dodatek mieszkamy, nie daleko od siebie :)
Wszystkim Mamuśkom miłego popołudnia życzę!!! :-)

Ps.Jak Agatka się obudzi to zjemy zupkę (jarzynową z lanym ciastem) i idziemy na spacerek- zbierać kasztany :)
 
Witajcie kochane!!!!
Czy to dzis aby nie Swiatowy Dzien Leniwca ???:-Dbo ja wlasnie tak sie czuje ,nic ale to kompletnie nic mi sie niechce ,wszystko na sile robie ,oprocz zajmowania sie Nadia oczywiscie to robie z chcevcia ,moze to przez okres bo wczoraj dostalam ,najchetniej przelezalabym caly ten dzien ,jestem jakas rozkojarzona i wogole jakas tak no niewiem ,nocka srednia ,4 pobudki ,ale krotkie .Mama wczpraj miala operacje ,dopiero dochodzi do siebie ,lekarz powiedzial ze jednak byl to jakis guz ,tylko niewiedza dokladnie co to ,benda badac dopiero za jakies 10 dni wiec tak szybko niewyjdzie ze szpitala jak sie spodziewala.mam nadzieje ze wszystko bendzie wporzadku i nic wiecej niewykryja .przepraszam ze sie nieodniose do postow ale jestem taka rozkojarzona przez to wszystko ze sama sobie sie dziwie .zdrowka wszystkim chorujacym ,pozdrawiam mamusie i maluszki baardzo goraco !!!!!:*
 
daga oj tam oj tam marudzisz zgrabna dziewczyna jestes:-) z cyckow moge Ci troche oddac:-D jeszcze gratis moge troche z boczkow i z tylka:-D mi tam na brzuchu za bardzo nie zostalo ale za to wyglada jak takie stare skapciale pomarszczone jablko. Powaznie jak moja mama kiedys przypadkiem zobaczyla to powiedziala,, osz ale ty masz paskudny ten brzuch ale chyba jakos sie zejdzie'':-D Moj maly tez jakos dzis na raty spi. Raz spal 5 min:-D ja tam kiedys w ogole dzieci nie chcialam a teraz jak mam 2 to chcialabym 3 ale nie iem jak to bedzie moze kiedys... poki co na pewno nie
Tesia :-D rozsmieszylas mnie z tym leniwcem. Zdrowka dla mamy a tak w ogole to kroja ludzi i nie wiedza dokladnie czego szukaja:baffled:
maqnio dziekuje Ci:* to ja trzymam &&&&& za poprawe Twojego meza:-) robisz wrazenie takiej kobietki dominujacej wiec moze on sie po prostu podporzadkowuje:-)
barbara tez zdrowia dla mamy. dobrze ze Twoja mama ma kogos (Ciebie) tak pozytywnie nastawionego

Kurcze to sie dzis rozpisuje ale chyba malemu lepiej z tymi zebolami bo taki weselszy to wiecej czasu mam.
 
Cześć dziewczyny!
Jakimś cudem nadrobiłam zaległości bo nie było mnie kilka dni.
My po weselu cali i zdrowi, bawiliśmy się aż do 23!!! Mati był w siódmym niebie, zadowolony na maxa, tańczył i śmiał się, miał frajdę bo mógł do woli pstrykać światłami (nie wiem co za inteligent zaprojektował, że wszystkie włączniki w hotelu były na wysokości kolan!!!) haha Mati był z tego mega zadowolony :)))

NIL - jak tam sadzenie truskawek??? 3 tys sadzonek WOW :)) odnośnie3 maluchów to ja nigdy o trójce nie myślałam aczkolwiek może się okazać, że będzie trójka bo mój tata jest bliżniakiem więc mamy szansę ;) haha
Marzenka - jak Klaudusia?? lepiej już?? na jak długo wyjechał Twój Misiek?? mam nadzieję, że zarobi i wyjdziecie na prostą!!
konwalianko - mam nadzieję, że humory w domu już lepsze. Tak na prawdę nic poważnego się nie stało, guz szybko zejdzie, jak czytałam Twojego posta to miałam w głowie, że paluszek mu przytrzasnęłaś, to byłoby gorsze, ale rozumiem Cię bo jak ja czasem Matiego trącne niechcąco to też mi bardzo przykro.
sunset - jejku.. kochana, biedny Maciuś.. jak mi go żal.. mam nadzieję,że leki szybko pomogą!!! dzięki za newsy: super, będzie miał Maciuś braciszka :))) macie jakieś typy odnośnie imion?? :)
Tesia - mięsko zrobione?? jak ja bym zjadła takiego swojskiego świniaka :D kiełbaskę wiejską i kaszankę :) mmmm..
daga - miły gest szefa, byliście już na tej kolacji??
barbara - ja też staram się myśleć pozytywnie, mam nadzieję, że Twoja mama poradzi sobie z chorobą!


Poza tym u nas nic ciekawego. Właśnie leciała w tv reklama biustonoszy intimissimi, Mati jak ją widzi to przestaje się bawić i patrzy w tv, ciekawe czy podoba mu się piosenka czy co? haha :)))

no to tyle, idę spać
buziaki :*
 
Witajcie kochani

Klaudusia dalej jeszcze chora kaszelek ma i katarek niech juz sie to skonczy bo ciezko jej sie oddycha , wczoraj wyszłam z nia na podwórka musiałam zalatwic tysiace spraw a lepiej latac jak ciepło na dworze niz jak leje wrócilismy ok 19 do domku cały dzien na podwórku i mała zdazyła zaliczyc drzemke na dworze
Malami super zescie sie wybawili na weselichu ja tam lubie na wesela chodzic , Klaudusia jeszcze kaszle i ma katar jakos długo to trwa, a misiek na razie na 2 miesiace wyjechał
barbara no to masz tez niemila sytuacje w domu , bedzie dobrze musi byc
Teska zdróweczka dla mamusi , trzymam za nia kciukasy
Sunset jejku Bidulek Macius , i gratulacje nastepnego synusia jestes szczesliwa kobieta miedzy facetami beda cie na rekach nosili za kilka lat
Konwalianko guz zniknie szybko , przeciez nie zrobilas tego specjalnie a mezasty niech taki madry nie bedzie bo i on moze niechcaco cos dziecku zrobic , u nas kiedys była taka sytuacja ze malutka jak była jeszcze mała nie łaziła tylko ledwo co sie przewracała spadła mi z łozka na podloge zadzwonilam do swojego i mu opowiedziałam to wydarł na mnie trepa jak dziecko pilnuje , nie trzeba było długo za pare dni tak pilnował dziecko ze ta jak sie nie zamachnie i walneła głowa w sciane ale tak z rozpedu a tatus koło niej był i nie dopilnował to miałam okazje sie odgrysc , a widzisz a ty byłes przy dziecku i pilnowałes a co to za pilnowanie ze dziecko chce sobie głowe na oczach tatusia rozwalic , a mi jak spadla to spała i sie na snie przewróciła i bach spadła , tak ze nigdy nie wiadomo co go moze spotkac
Nil jak mi cie zal tej twojej sytuacji z mezem , ja bym go chyba rozniosla na strzepy , tak sobie nie zdaja faceci sprawy z tego co robia dopiero jak straca to co maja to na otrzy przegladna ale moze byc za późno , Narobiłas mi smaka na zupke i dzisiaj ja taka ugotuje , jesli chodzi o 3 malenstw to ja miałam okazje miec tyle mam 3 córki z tym ze ta teraz to jak na nowo po 18 latach człowiek musi sie do wszystkiego przyzwyczaic
Maqnio a ty sie dogadujesz z tymi francuzami , udanego spotkania z DOROTKĄ ja jak latem bede w tamtych stronach to z wami sie spotkam , mama wyjechała w zielonogórskie na stałe jak pojade na wakacje do niej to i z wami sie spotkam bedzie blizej
Daga koniecznie pokaz nam tego torta ,
Wisienko kciuki zacisniete starajcie sie jak najszybciej o malenstwo
A ja wyłaniam sie z lozka i ide do kuchni gotowac zupke dla niuni
 
hej:-D
Maly wlasnie wstal i marudzi. Wczoraj wiekszosc dnia spedzilismy na dworzu. Dobrze w sumie ze mamy wlasny plac zabaw bo ten ogolny nieczynny. Minusem jest tylko to ze maluchy nie maja kontaktu z innymi dziecmi ale w weekendy odwiedzamy takie place:-) acha no i dzieci tak sie wybiegaly, ze Liwia zasnela o 20 a Gabrielek o 20:30. Normalnie chyba 1 taki wieczor:szok: dzisiaj w planach wizyta u kolezanki:-)
malami truskawki jutro sadzimy ale sie zastanawiam czy tez z dziecmi mam jechac bo to w sumie caly dzien i ani ja nic nie zrobie a oni sie umecza
Marzenka ja uwielbiam ta zupke i dzieci chyba tez. Wczoraj tak sie najedli ze ryby juz nie chcieli jesc a tez bardzo lubia.Mam nadzieje ze Klaudusi zasmakuje:-) zdrowka dla Niej:*
daga lazanki? z pieczarkami? mmmmmmmm uwielbiam. Twoja mama tez za Toba wyjechala?
 
reklama
Cześć dziewczyny!
Za nami nocka nawet nie najgorsza - dwie pobudki albo trzy.
Dzisiaj od rana w biegu,sprzątam w domu bo wieczorem przychodzi moja siostra z chłopakiem (nowym ;) więc musi być błysk :p Przyjdą na kolację - w planach mamy zrobić mule :))) mniam mniam :)))
muszę jeszcze po południu wyskoczyć do sklepu bo koleżanka pracuje w Green Poincie i obiecała mi dać swoją zniżkę 50% na zakup kurtki!! Dzisiaj się umówiłyśmy, tylko nie wiem czy mi się jakaś kurtka spodoba..

Marzenka - mam nadzieję, że choroba wkońcu odpuści. U nas jak był katar to ciągnął się bite 10 dni!!
daga - grunt, że macie bon - to nie ucieknie Wam kolacja :) lepiej zaplanować sobie na spokojnie i miło spędzić wieczór a nie w biegu ;)

Uciekam, bo młody się będzie zaraz budzić a jeszcze podłogi muszę umyć!!!
papa
 
Do góry