eijf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 3 926
Mieszkamy nad woda,ale wzmozonej ilosci komarow jakos nie zaobserwowalam.
pamietam ze jak bylismy na wakacjach to ostezegano nas przed nimi,ale nikt nie byl pokasany.
Glupi,nudny dzien dzis mialam,ale przychodze do domu,mala szczesliwa na moj widok,choc ze sladami na buzi bo upadla bidula na twarz
Pieknie jemy,mala chwali,ze dobre.Potem prosi o ipad,gra troche w memory.Mowimy jej, zeby juz oddala,bo czas do lozka.zamyka,oddaje.prosi by tato (ostatnio to norma) zaprowadzil ja do lozka. Pytam,czy tato jest jej przyjacielem,na co slysze, ze "tato to fajny facet" (nie doslownie bo nie po naszemu ale na to mniej wiecej wychodzi).Myje zeby,idzie spac...Uwielbiam to dziecko.Przynajmniej koncowke dnia mi oslodzila
pamietam ze jak bylismy na wakacjach to ostezegano nas przed nimi,ale nikt nie byl pokasany.
Glupi,nudny dzien dzis mialam,ale przychodze do domu,mala szczesliwa na moj widok,choc ze sladami na buzi bo upadla bidula na twarz
Pieknie jemy,mala chwali,ze dobre.Potem prosi o ipad,gra troche w memory.Mowimy jej, zeby juz oddala,bo czas do lozka.zamyka,oddaje.prosi by tato (ostatnio to norma) zaprowadzil ja do lozka. Pytam,czy tato jest jej przyjacielem,na co slysze, ze "tato to fajny facet" (nie doslownie bo nie po naszemu ale na to mniej wiecej wychodzi).Myje zeby,idzie spac...Uwielbiam to dziecko.Przynajmniej koncowke dnia mi oslodzila