reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2010

marta-to nawet nie bylo zwrocenie uwagi, ale raczej taka informacja, jak wymiary corki prezentuja sie na wykresie. Jak dla mnie to ona jest proporcjonalna, a sama waga o niczym nie swiadczy (zreszta to byly takie male odchylki).kuzynka mojej wazy wiecej a przeciez to szczypiorek;) synek kolezanki z grupy ,o wzroscie mojej, wazy juz 15 ale nie wyglada mi na osilka.
W kazdym razie pani powiedziala, by zwracac uwage na to co daje sie malej jesc,pic. Fakt, ona zjesc lubi, ale je dosyc regularnie i slodyczy raczej jej nie daje.Owszem,czasem przy ladnej pogodzie idziemy na lody czy cos, ale na codzien dostaje jedno "zdrowe" ciastko. Radzili by z mm (bo najczesciej jeszcze takie daje) przejsc na zwykle, poltluste.Nie kazali absolutnie unikac tluszczu, a raczej zwrocic uwage na to jaki to tluszcz.
co do wzrostu to Holendrzy sa najwyzsi w europie.Mysle ze mala nie ma sie o co martwic.te "cos ponad 170" zawsze powinna miec i tyle jej wystarczy.W rodzinie mojego to raczej wysoki wzrost jest problemem i u jego siostry musieli go hamowac.Z ciekawosci zajrzalam do jego ksiazeczki, ktora byla wypelniana przy okazji bilansu i on w wieku corki za kazdym razem byl nizszy (ale moze to cecha blizniakow).Teraz ma ok 198 cm...
Co do wstrzymywania sikania to moja chyba jest mistrzynia...Nawet nie wiedzialam, ze dziecko az tak dlugo moze wstrzymac siku,byle tylko nie musiec tego robic...
A co do dzieci to mnie druga ciaza byc moze bardziej by stresowala? Teraz, patrzac i sluchajac ,przerazajacych czasem histori znajomych (wczesniej tematem sie oczywiscie nie interesowalam) doceniam to, ze mam zdrowe dziecko.
U nas nawet na ten temat nie dyskutujemy, ale pewnie ze sie da:) tesciowa 5 miala, jeden z bylych szefow mojego 10 (a kobieta byla jakos ciut po 40)...
 
reklama
Hejka

Pozbierać się po ty urlopie nie mogę, poniedzialek był git o dziwo:szok:ale już od wtorku niewyspana chodzę i czasu rak. Dobrze że M ma wolne w wakacje to gotuje obiadki sprząta itp. a ja mam czas na Zośkę - wypadzik rowerkiem i inne przyjemności. Dziecko oczywiście przestawiło się na tryb nianiowy czyli wstaje lekko po 7 o 13.30 dzemka około 1,5 h i spać przed 21, w czasie urlopu spała do 9 bez drzemki i o 20 lulu heeh.

kama
u nas mleczko na dobranoc - około 250 ml i kaszka na drugie sniadanko na mm około 200 ml. Mleko pewnie by piła w innych porach dnia bo nigdy nie odmawia, ale pediatra mówiła że taka ilość plus nabiał w diecie wystarcza.

eif patrząc po zdjęciach to nie powiedziałabym że Lily waży prawie 13 kg, drobniutka jest, moja prawie takiego samego wzrstu a niecałe 12 waży, a pultaski ma chyba większe;-)nie ma co się chyba specjalnie przejmować. Ostatnio na placu zabaw mały szymuś się awił z zosią i tak sobie z jego mamą pogadałyśmy no i się okazało że mały ma 1rok i 9 miesięcy i waży 15 kg, a nizszy było od zośki trochę i kurka no widac było że się meczy bo dosyć że ruchy takie nieporadne to i ciężko mu było no i spocony zmęczony i od tego rozdrażnioy no ale tu to już chyba nadwaga niezła :(
A dla starszych dzieci są pieluszki dry night chyba się nazywają więc to jak najbardziej się zdaża i rynek jest na to przygotowany ;)
Nef wpadki się zdażają i się nie przejmuj . Mała szybko załapała i tak mimo przegapienia wcześniejszego etapu wołania.

Marta trzymam kciuki za Twoje zdrówko :) i za braciszka lub siostrzyczkę dla Poli :) Mi coraz bardziej zaczyna się podobać rodzeństwo starsze o dobrych parę lat, takie co rozumie już że ma siostrę, jest opiekuńcze itp. Ja mam rata 9 lat starszego i dobrze wspominam swoje dzeciństwo a moja mama to nawet bardzo dobrze - jedno już było odchowane, mądre, opiekuńcze i tu taki słodziak czyt. ja się pojawił. Mogła poświęcić mi prawie tyle samo czasu co mojemu bratu gdy był malutki. A tak ogólnie to debatujemy co jakiś czas i szczerze mówiąc to cios za ciosem albo właśnie większa przerwa.Ten pierwszy etap już nieco przespaliśmy... ;)
A co do tej znajomej z 4 dzieci... kurka jakbym nie pracowała i nie musiała się o byt troszczyć (typu kredyt itp.) to pewnie dywagacji by nie było :)

Co do nocnika to u nas klapa, książeczkę "nocnik nad nocnikami" zna na pamięć i uwielbia czytać, ale też uwielbia sikać po nogach itp., miałyśy ostro się wziąć za to w mój urlop ale ciągle w rozjazdach byliśmy i niespecjalnie nam to wyszło, także czekamy aż podłapie temat.
 
Ostatnia edycja:
elmoo-no wlasnie patrzac na zdjecia to mi znajoma powiedziala,ze widzi ze z malej taki "pulpecik" jak z jej synka:) EE co ty,mnie to nie rusza bo jest proporcjonalna,nie zatacza sie,jest sprawna.Od tak takie informacje podali.
Tez mi bardziej podchodzi taka roznica wieku:) Nie wyobrazam sobie ciagnac teraz ze soba malej plus niemowlaka. Przerabialam to zreszta jako opiekunka.Wtedy wloklam sie z trojka.Jedno juz rozumne,grzeczne (dziewczynka lat 7), drugi zapierdzielal na rowerku biegowym i ciagle musialam krzyczec by pozostal na chodniku (chlopczyk lat 3) i jedno w wozku (niemowle). Inna wersja to byly 3 dziewczynki: 5, 4 i rok.Tu juz bylo lepiej bo te dwie starsze i bardziej samodzielne.
 
eijf, mi też się Lily wydaje normalnej wagi, a nie chudzielec jak mój - prawie 93 cm wzrostu i 12,8 kg :)Ale my od początku mamy problemy z przybieraniem na wadze, więc i tak nie jest źle :) Synek kuzynki, starszy o pół roku od Radka i niższy o jakieś 3 cm, waży prawie czy ponad 18 kg :szok: I mimo tej wagi nie wygląda na spaślaka - nie ma jakicvhś mega fałd, jest bardzo ruchliwy (podejrzewam go nawet o ADHD ;) ), tylko jak go dotkniesz to jest jakby wykuty z brązu :)
 
kropa-radek idzie glowa w glowe z kuzynka mojej.Zawsze jak podajesz wymiary to mi sie kojarzy:) Przewaznie bardzo podobne maja
 
Moja Pola tez wydaje mi się dosc drobna, tzn zalezy przy kim się ją postawi;) jak przy jakims chudym patyczku (taka byla np 7letnia dziewczynka na wakacjach) to sie wydaje pulpetem. Jak przy innych bardziej zbudowanych, to jest drobna.

Wzrostu ostanio miala 88 i niecale 13 kg wlasnie. czyli wyszlo ze oba są na 75 centylu. CO ciekawe, cale dotychczasowe zycie byla na 25 centylu, czyli teraz tak nagle wyrosla.

My w sumie mamy powyzej 170 ,wiec pewnie bedzie wysoka.

Eijf, Holendrzy kojarza mi się z wysokimi ludzmi, zarowno kobiety jak i męzczyzni.

A powiedz, czemu mleko modyfikowane masz odstawic?

Jak wiesz, u nas w Polsce zalecają mm dlugo, a wiem ze w innych krajach juz nie... nie wiem, co mam o tym myslec. muszę sprobowac dawac Poli normalne mleko i zobaczymy, cos ię dzieje!chociaz trochę się boje, bo ona ma alergię.

Ona ciągle pije 3 butelki ok 180 ml. nie wiem, czy się juz od smaku tego modyfikowanego nie uzaleznila i czy na inne chętnie przejdzie.
 
Marta-tak,to podobno najwyzszy narod na swiecie.O ile takie naprawde wysokie kobiety,moim zdaniem,wygladaja mniej atrakcyjnie,tak u facetow mi sie to podoba.
tu normalne mleko zalecaja dawac odkad dziecko skonczy rok,bo uwazaja ze opinia jaka panuje o mm to wymysl producentow.W zadnym biurze konsultacji nie sluszalam inaczej,jak zeby dawac zwykle mleko.No i dawalam.Malej nic nie bylo.Nie pamietam czemu potem znow wrocilo mm.Moze moj zrobil zapasy? W kazdym razie wracamy do zwyklego,albo pol na pol,bo przeciez to co mam trzeba wykonczyc.Mm niby tez wiecej kalorii ma (w porownaniu z poltlustym)

Malej jest obojetne jakie pije i chyba nie widzi roznicy.Mnie natomiast mm smierdzi:)
 
wczoraj byliśmy nad wodą i poczułam przedsmak urlopu z Gosią...brr, będzie cięzko:cool2:
to juz nie bedzie to co w zeszłym roku, teraz trzeba ja mieć cały czas na oku, a do tego pilnować, żeby sie nie zjarała. Kurcze, do tego uswiadomiłam sobie, że ostatnio chyba z 4 lata temu siedziałam na otwartym słońcu, a teraz nie mam wyjscia, bo nie utzymam małej cały czas w cieniu:sorry2:


dziewczyny co były ostatnio na urlopach, jakieś rady?
\
może przywiążę za noge do stołu;-):-D
 
WIesz co, ja tak bardzo zle tego wyjazdu nie wspominam, więc glowa do gory!

Znacznie lepsze jest spędzanie czasu nad morzem niz np nad basenem- do ktorego balam się, ze POla ciąle wpadnie. Tak więc lepszy byl ten wyjazd nad baltyk niz do hotelu z basenami.

Siadalismy jak najblizej morza, miala oczywiscie zestaw do piachu- wiaderlko, lopatkę, konewkę. I sama sobie chodzila po tą wodę te5 m i sobie kolo nas chlapala, robila babki itp.

Tez byl obowiązkowy spacer brzegiem morza, kąpanie i skakanie po falach.

Fajnie tez, jak w poblizu bylo jakies dziecko, to się z nim pobawilam razem pobiegaly.

Generalnie wpoilam jej, ze jak chce gdzies isc, to ma zapytac, czy moze i faktycznie to robila.
 
reklama
a my dzis bylismy na basenie. bylo bardzo fajnie. Pola oczywiscie nie chciala isc do domu(a bylismy prawie godzinę)

nie wiem,c zemu tak dlugo z tym zwlekalam! tak sie teraz napalillam, ze na pewno bedziemy chodzic 2 razy w tygodniu
 
Do góry