eijf no własnie zdjęcia wyszły do bani, bo przez orzecha przeswitywało słońce i twarze sa przeswietlona, a zreszta Gosia zamieniła sie w dzikuska z nadmiaru wrażeń, to i tak nie chciała pozować (co zwykle lubi robić)
mogę co najwyżej foto tortu
dzisiaj za to nerwówka sie skończyła i ślicznie bawiła się nowymi zabawkami
marta no to super, że się wyjazd udał!
novocaina ma świetne jedzonko, czasami M zabierze, no i kiedyś tam byliśmy na otwarciu dyskoteki w podziemiach i mieli własny katering - do dzisiaj wspominam to fantastyczne żarcie
elmoo dałaś mi pomysł na super zabawę ogrodową - muszę kupić spryskiwacz!
Ze też wcześniej nie wpadłam, mój M czasami pryskał małą takim naszym starym, to się wściekałam, że to stara zaplesniała woda, a wystarczyło nowy kupić
skrzat czy Twoja mała nadal się bawi domkiem kiddielandu? Bo nadal mocno mi to chodzi po głowie, a dziadek dał troche kasy na urodziny do nowej torebki.
Wujek miał kupić, ale marudził, żebym mu wskazała coś innego, bo mu się ten domek nie podoba... a ja go widziałam w międzyczasie i trochę sie go przestraszyłam, bo głośny...
Kurczę, ale chciałabym dla Gosi jakąś małą chatkę do odgrywania scenek i już sama nie wiem, może muzyczny domek fisher price. Drewniane są za duże, a i 2-latka wydaje mi się za mała do tych małych elementów... wolałabym też bardziej realistyczne elementy no i może dzwięki.
Na forum gazety bardziej polecają kiddieland, ale może dla starszaczka lepszy fp?
mogę co najwyżej foto tortu
dzisiaj za to nerwówka sie skończyła i ślicznie bawiła się nowymi zabawkami
marta no to super, że się wyjazd udał!
novocaina ma świetne jedzonko, czasami M zabierze, no i kiedyś tam byliśmy na otwarciu dyskoteki w podziemiach i mieli własny katering - do dzisiaj wspominam to fantastyczne żarcie
elmoo dałaś mi pomysł na super zabawę ogrodową - muszę kupić spryskiwacz!
Ze też wcześniej nie wpadłam, mój M czasami pryskał małą takim naszym starym, to się wściekałam, że to stara zaplesniała woda, a wystarczyło nowy kupić
skrzat czy Twoja mała nadal się bawi domkiem kiddielandu? Bo nadal mocno mi to chodzi po głowie, a dziadek dał troche kasy na urodziny do nowej torebki.
Wujek miał kupić, ale marudził, żebym mu wskazała coś innego, bo mu się ten domek nie podoba... a ja go widziałam w międzyczasie i trochę sie go przestraszyłam, bo głośny...
Kurczę, ale chciałabym dla Gosi jakąś małą chatkę do odgrywania scenek i już sama nie wiem, może muzyczny domek fisher price. Drewniane są za duże, a i 2-latka wydaje mi się za mała do tych małych elementów... wolałabym też bardziej realistyczne elementy no i może dzwięki.
Na forum gazety bardziej polecają kiddieland, ale może dla starszaczka lepszy fp?
Ostatnia edycja: