Lipiec 2010

[jedyneczka]

Hejka.

Nocka u nas taka sobie, bo zasnęła 20.30 i dospała do 8ej Ale z 7 pobudek miała z czego 3 razy jadła a reszta to chyba tak dla kontrolingu

peemka no to nieźle "maszeruje":-) My nie możemy na podłodze baraszkować bo nie ma podpiwniczenia pod pokojem, izolacja do d....... a dom stary i strasznie ciągnie od podłogi Więc póki co na łózku ale to pod kontrolą a pewnie na podłodze nabrałaby chęci żeby się przemieścić bo tam taka szeroka perspektywa na parterze Ta moja szwagierka tak ma i przez to jej mała wstaje w nocy 2 razy, masakra. I to wraca często po godzinach o 19-20ej więc do 22ej się bawią potem już tylko spać bo zmęczona wiadomo. Nam się szelki nie sprawdziły, jakoś tak dziwnie mi było , jakbym małą zmuszała wolałam jak nabierze pewności przy meblach i jak się poczuje na siłach ruszy sama:-) Ja jeszcze też bez @, super sprawa No dołują mnie urodziny, nawet prezenty mnie nie pocieszyły Pocieszę się na wiosnę jak przestanę karmić, wyguamię się, zrobię sobie cuda na twarzy u kosmetyczki i może zrzucę ze 2 kg a potem zaszaleję na mieście

magdzia super wózio, bardzo mi się podoba ale mój się nie da namówić Ja też bardzo lubię andruty

jasia a w miniony weekend zmieniłam Może tylko od powietrza cieplejszego jak mówi moja pediatryca

tiffi nie wiedziałam że można nogę przeziębić A gdzie ty ją w takim razie trzymałaś? M powiedz dosadnie że idziesz do fryzjera i tu podaj datę

MM oj to ciężko będzie Ci w pracy takiej niewyspanej.I jeszcze remont w trakcie, skąd ty siły bierzesz

perla ale fajnie że przyjeżdżasz i tyle Cię czeka atrakcji:-)

ewcik ja pneumo szczepię od początku jakoś tak pewniejsza jestem Emi ma to w genach po tacie No bo ja jestem taka fajna cud miód malina dziewczyna

magdzia teraz oki , dzieciaczki zdrowe ale tu chodzi o skutki w przyszłości złego karmienia, miażdżyce, choroby serca, jelit, żołądka, nadciśnienie itp. to wszystko często są skutki złego żywienia w dzieciństwie

ewelad ja już na zęby nie zganiam u nas bo lekarka stwierdziła że póki co ani śladu Może Lila czuje twoje przejęcie No nieźle zaczyna teściowa Dokładnie tak, mam kompa dla siebie

mysza i dobrze mama twoja mówi:-) Nie doczytałam że ty chora na antybiotykach Moja własnie się zdrzemnęła 5 minut I dokazuje

Mama moja sobie śpi i mówi jeszcze troszkę, jak dziecko jest Więc zbieram się i idziemy z mała na spacer same

 

[tiffi1]

MMmmMM moja też miała takie dwie noce moja koleżanka mówiła że u niej tak było na zeby, a potem jak wyrósł pierwszy mała zaczęła spać ładnie w nocy. To ty już wracasz do pracy, kurcze jak ten czas leci.
ewcik ja miałam umówioną wizytę na szczepienie na pneumokoki na 18 ale odwołam bo nie zdążę kupić szczepionki no i sama nie wiem
jedyneczka chyba przeziębiłam jak małą wystawiam na taras to nie wychodzę tylko uchylam balkon wystawiam rękę i lulam i to zawsze lewa ręka i lewa noga się wietrzy no i mi się wywietrzyła a na M mam nerwa bo normalnie wyprowadza mnie czasem z równowagi, pracuje w domu i takimi pierdołami mnie dobija, zje śniadanie i buch do zlewu naczynia bo kto pozmywa -służka, teraz się wkurzyłam bo ma czas na patrzenie w tv na odbieranie telefonów to ja wzięłam małą poszłam na górę a on niech sobie sprzata (po sobie posprzątałam). Jakoś mnie ostatnio drażni, bo mam wrażenie że wszyscy ważni tylko nie ja

Wczoraj M kryzował grzejniki (nie wiem co to znaczy) w każdym razie w nocy było bardzo gorąco i mówię mu że gorąco a on nic, nad ranem zaczął chrapać i obudził małą i pyta czy mi też gorąco wrrrrr mała tez upostwiona. Zaczął rozświetlać światło i przekręcać te grzejniki, wkurzyłam się na niego - faceci. Dobrze że nuśka odespała potem a ja z nią

 

[_Ewcik_]

dziewczyny jestem przerażona odebrałam wyniki badań Marcelka i enzymy wątrobowe Alt i Ast ma strasznie podwyższone! przeczytałam, ze może to świadczyć o uszkodzeniu wątroby, jej marskości lub.. stanach nowotworowych mam nadzieję, ze nie dotyczy to dzieci..

 

[Mysza1984]

Ewcik ja się na tym nie znam, ale wszystkie wyniki badań trzeba dostosować do odpowiedniej grupy wiekowej. Skonsultuj się z kimś będziesz spokojniejsza.

 

[_Ewcik_]

mysza zakres norm jest podany na wyniku i nawet napisali, ze dwukrotnie zbadali materiał, żeby się upewnić nie wiem, co myśleć.. jutro musze iść do lekarza, tylko nie wiem, czy nasza lekarka będzie..

 

[jedyneczka]

No zaraz mnie trafi, jeszcze coś ma z technki Emilia zrobić i wie od zeszłego tygodnia Rysunku sama nie rozumiem a ona nie wie jak to zrobić,jakby w sobotę powiedziała to by M pomógł a do koleżanki zadzwonić nie chce, to niech się buja W dodatku biorę do ręki żeby jej pomóc i mówię że chyba trzeba to czy tamto w ta z mordą i płaczem że tego się nie da A Nadia spała do południa 5minut i na spacerze 30minut więc jak teraz zasnęła to mam wreszcie chwilę bo tak to sprzątałam albo ja nosiłam I mówię czemu nie powiedziałaś wczesniej, byśmy coś wykombinowali z M a ona że jej się wcześniej nie chciało No to luz, niech przyniesie 1 to będzie widziała komputer jak świnia niebo Zaje..... mała wstała po 10 minutach chyba mnie trafi dzisiaj Więc to by było na tyle odpoczynku a M wraca dopiero jutro wieczorem:-(

 

[tweenie]

Ewcik z własnego doświadczenia Ci powiem - nie czytaj nic na necie, idź do lekarza jutro. w ciąży co chwile rzucali mi różnymi dziwnymi podejrzeniami, czytając na necie tylko się niepotrzebnie stresowałam, bo tam same najgorsze rzeczy wynajdywałam, które się potem okazywało, nijak miały się do rzeczywistości

 

[_Ewcik_]

tweenie mam nadzieję , że będzie tak, jak mówisz, że wszystko ok

 

[ewelad]

hejka:-)

teściowa była, posiedziała 4 godziny-baaaardzo długie dla mnie 4 godziny; wytłumaczyłam jej co i jak, ma przyjśc w pt jeszcze, niby ok, mówi że dadzą radę z Lilą, ale jak opowiada, ze siostra D miała 7 razy głowę szytą po spotkaniu z kaloryferem-że niby żyła wodna tam była- to mi się słabo zrobiło, oczywiście już : a moze to, a może tamto, wiem że chce dobrze, ale ja jestem załamana-pobeczałam sie:-(

jedyneczka ale Emi po doopie daje, może jakiś kryzys ma , bunt czy nie wiem co? czuję Twojego nerwa- relax bejbe:-)
Ewcik kochana, nie czytaj neta i nie stresuj się- jak ja czytałam o ciemiączku pulsujacym, to mi wyszło, ze zapalenie opon mózgowych, wiem że marne pocieszenie, ale skonsultuj się i daj szybko znać co i jak-głowa do góry!!! ściskam kciuki i ślemy całuski z Liliputką:-)

 

[tweenie]

ewelad mnie możesz Liliputę podrzucić

moje dziecię dziś jak kawka padło. Raz już wstało, ciekawe, jak dalej będzie. M na imprezie firmowej,więc siedzę i się nudzę. Chyba napiję się neste do lustra...