reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

I ja sie witam :-)
Jestem w szoku ,moje dziecko tylko raz obudzilo sie w nocy na papu :eek:oby tak czesciej plissss
u nas Gabrys i ja od poprzedniego tygodnia chorzy :baffled:na przemian kaszlelismy ,prychalismy,kichalismy ...Ale na szczescie juz prawie nam przeszlo poza katarem ...
Najwzaniejsze ,ze David nie zarazil sie :tak:
Gabik juz odstawiony do szkoly:-)spacerek z Davidkiem zaliczylismy :tak:pogoda super !!sloneczko choc z rana to zimno z deczka ..

perla Zdrowka !!Jak chlop chory to wiadomo ........................hehe
madzik no Ty i Twoja "nadwaga":-D
kama gdzie byliscie w tych gorach ??ale fajnie !!masz jakies fotosy??


ide gotowac pomidorowke :happy:
 
reklama
hejka

ja tak na szybkosci, z racji tych ceregieli z karmieniem wczoraj zlozylam bron i jak nakarmilam a on dalej plakal dostal modyfikowane wypil 80 ml (godzine prawie po jedzeniu) i wcale nie poszedl spac tylko marudzil dalej, standardowo zaliczyl zgon ok 23 tiffi moze nasze dzieci sie komunikuja z chodzeniem spac ;-) w nocy niby spal tzn na cyca sie nie budzil ale stekal cos tam i ja nie spalam :-(. Z nowosci dietetycznych to zaczynam powoli jesc wszystko bo skoro nic prawie nie jem i jest zle to moze odwrotnie bedzie lepiej oczywiscie pomijajac bialko krowie (a ono prawie wszedzie jest wiec niewiele i tak mi zostaje) i mocniejsze alergeny.

Milego dzionka i sorki ze tylko o sobie postaram sie nadrobic wieczorem jak synek da
 
agatka no ciekawa byłam czy to już ruszyło i jak to wygląda. pamiętam że na stadionie byli jeszcze jacyś Rumuni, czy jakoś tak, oni też tam są??
ewelad no ja się cieszyłam na zakupy martwiłam się o małą a tu tatuś nawalił. Fajnie, ze system 5 posiłków działa
lionne fajnie, że jesteś zadowolona ze szpitala. Z karmieniem w nocy masz super, a w dzień poodbnie jak u mnie i ze spaniem nocnym fajnie, a w jakiej części Wawy mieszkasz??? Jakby infacol nie działał spróbuj boboticu.
Doczytałam że z Zacisza jesteś, tylko myślę, gdzie to
mysza na zewnątrz lepiej śpi, ale pamiętasz jak leciałam z parku z małą na rękach bo się darła :tak: mała była wystrojona na chrzcie
perla dobrze cię rozumiem mój 2 tyg temu zasmarkany i małą zaraził, a ja musiałam gluty wyciągać
maruśka tylko trzeba by jeszcze pojechać na tą wymianę, ale pomysł fajny.
Powiem ci, że w necie dużo kupowlaiśmy, szczególnie mogę ci polecić płytki w sklepie internetowym, bo dużo taniej, zreszta dużo rzeczy kupowaliśmy głównie w 3 sklepach, mają duży wybór i dobre ceny. Postaram się znaleźć to śmieszne :-D a co do pampersów ja używam new baby 2 i jak dla mnie sa ok.
Nie znam tego,a co to napisz więcej??
jedyneczka nie jeszcze nie szukamy mebli tylko chciałam zobaczyć co jest, popatrzeć na stół. Mojej chlusnęło bo łakomczuch naciągnął modyfikowanego
madzik ja moją ubieram body, na to bluzeczka, półśpiochy i spodenki i bluza i czapka
ashika może nasze dzieci zmawiają się telepatycznie, albo randkują nocami

Moje dziecię usnęło o 24-ej a obudziło się o 6-ej, najpierw cyc, potem odbijanie, zmiana pieluchy, potem czkawka, potem cyc, potem kupa, wyciąganie glutów, żelazo i zeszło 1,5h, ale potem mała usnęła i pospała do 11-ej dzięki temu nastawiłam zupę i pranie (oczywiście osobno).
Mam dylemat, bo jutro ma brat przyjechać przywieźć nam schody i zastnawiam się czy z nim nie pojechać na parę dni do niego z małą, tylko z jednej strony wolałabym zostać tutaj w domu z M, ale z drugiej strony on chce porobić po pracy w domu, a jak on wróci po 20-ej to nie chce mi się samej siedzieć, oj i sama nie wiem. Jutro rano mamy jechać do lekarki na kontrolę i zobaczymy jak mała przybiera na wadze.
Ale łądna dziś pogoda za chwilę idę na spacer.
Moje dziecię ślini się na potęgę
 
tiffi, polega to na tym, ze są wystawiane jakies oferty (sushi, kosmetyczka. itp) za korzystną cenę, ale zeby z tej ceny skorzystać musi kupić odpowiednia ilość osób.przy tej dermabrazji było napisane, że 5 osób już kupiło i jeszcze jedna a deal dojdzie do skutku. no i kupiłam ja, w związku z tym wszyscy co kupili i zapłacili mogą skorzystać. jesli nie znajdzie się wystarczająca liczba chętnych - zwracają pieniadze.
 
hej laski:-)

U nas na szczęście nocka spokojna, może tamta to był wypadek przy pracy? Mam nadzieję.

Mam nadmiar niań:-) MOja ukochana ciocia co pilnowała Majkę (i byłam przy tym mega spokojna, że mam dziecko w najlepszych rękach) zadzwoniła wczoraj, że przemyślała wszystko i ona będzie m Hanysa pilnować, bo jej szkoda, żeby w obce ręce poszła. Hurrrrra, lepszej wieści nie mogłam mieć:-)

Poza tym: wczoraj byliśmy na lodach i kawie w Manufakturze i poszliśmy do experymentarium, czyli takie muzeum dla dzieci, gdzie mogą różne dośw z fizyki obserwować i same robić, fajnie było:- Hanys przespał całą wyprawę, Majka miała radochę.

Dzisiaj już po 3 h spacerku, przecież gdzieś trzeba pospać, w domu niekoniecznie:-(

Perla, to niefajnie ze szpitalem, chłop jak chory (w sensie katarek) to masakra, znam to z autopsji. Ja generalnie mało leków biorę, jak się przeziębię to wychodzę z założenia, że czy biorę leki czy nie to tyle samo to trwa i nie kupuję tych wszystkich specyfików. M odwrotnie, co katar, to fortunę w aptece wydaje i jeszcze jak coś powiem, że to nic nie daje to mi wypomina, że oszczędzam na jego zdrowiu. Więc nic już się nie odzywam...

Mysza
, to ciężkie dni......to teściowa z tych co nabroi i za diabła nie przyzna się, że głupio czy źle zrobiła tylko teorię dorobi do swojego postępowania. Nie znoszę czegoś takiego.

Jedyneczka, to może twojemu zachce się ślubu jak zobaczy, że twój eks się chajta.

Madzik, ja body, kurteczka nie za gruba, skarpety i spodenki i przykrywam kocykiem, który najczęściej szybko zostaje wykopany. Moim zdaniem 3 warstwy i rajstopki to za ciepło, ale każdy dzieciaczek inny, może Julcia lubi ciepełko. Ale własnie doczytałam, że większość z was tak ubiera, kurcze może ja za cienko???? Ale spodnie zakładam takie, że się nie podwijają - ze ściągaczem.

Maruśka, gratki działki, ja zaraz o tym dealu poczytam, bo nie mam pojęcia o co chodzi.

Vanillka, ja też dzisiaj pomidorówkę zapodaję

Ashika
, ja już jakiś czas temu skapitulowałam i jem wszystko jak leci, różnicy pomiędzy jedzeniem niczego a jedzeniem wszystkiego nie zauważam. oczywiście u Hani, bo u siebie jak najbardziej:-D:-D:-D
 
reklama
:-)Witam!:-)

Ja tak na krótko, bo zaraz na spacer, a caly czas ogarniałam dom po weekendzie.:happy: Bartek pospał, grzeczny, więc mogłam cośposprzątać.
Na weselu był0 super. Wybawiłam się na maxa. Prawi ju.z zapomniałam jak to jest, chociaż co godzinę sprawdzałam jak tam Bartek. Wczoraj obiad u teściowej, a potem pojechaliśmy na zakupy do Krakowa. Chciałam kupić sobie jakis płaszczyk na zimę i się udało.:-)
mysza - może jeszcze się ułozy...:baffled:
gregorka - dobre i te parę godzin. Trzymam kciuki za powrót do zdrówka...:tak:
ewelad - początki z @ są ciężkie. U mnie dopiero teraz jakby zaczęło się normować...:tak: Ale na wesele @ mnie nie ominęła...:baffled:
perla - milo Cię widzieć!:-)
madzik - ja uboeram Bartosza, tj. Ty Julkę...:-)
vanilka - też mam dziś pomidorówkę:-)
ashika - to oewocnego pałaszowania!:tak:
 
Do góry