Lipiec 2010

[ania_pestka]

Witam dziewczyny i słodkie wasze kruszynki
Ja zaczynam wreszcie mieć troszkę czasu dla siebie...jakoś sobie to wszystko poukładaliśmy z dwójką dzieci...ten tydzień M była w pracy ale teraz zaczyna 3 tygodniowy urlop więc nie będę sama na polu bitwyU nas malutka grzeczniutka...ale nie zapeszam...jedynie mamy problem z ropiejącymi oczkami...ale w przyszłym tygodniu wybieramy się z nią do pediatry i mam nadzieje że albo przejdzie to do tego czasu albo lekarka coś na to zaradzi. Piotruś już się przyzwyczaił do siostrzyczki, jest dalej zazdrosny ale jest już coraz lepiej...
jedyneczka ja po porodzie miałam hemoglobine 12,2 i wszyscy się dziwili że taką dobrą miałam...
tweenie trzymam kciuki
a teraz uciekam zrobić obiadek póki maja dwójeczka sobie śpi, poczytam was troszkę później

 

[kama]

jedyneczko ja wychodzilam z hb 8,3,biore zelazo i cos tam na odbudowe watraby


moj cwaniaczek na rekach pieknie spi a jak poloze do lozeczka to oczy jak 5 zl

tweenie biedna ty,oby szybko i sprawnie poszlo,zaciskamy kciuki i czekamy na dobre wiesci.
tiffi moze rzeczywiscie mala od wit.plakala,ja np.Maji nie moge podawac wit.D bo wtedy brzuszek meczy.

 

[_Ewcik_]

moj cwaniaczek na rekach pieknie spi a jak poloze do lozeczka to oczy jak 5 zl

skąd ja to znam

 

[madzik1980]

witajcie
Mała spi w hustawce-uffff pomaga nam ta hustawka oj pomaga-wczoraj w niej zasnęla wieczorem i nie było problemów z usypianiem.
Ja dzisiaj idę na babski wieczor a M zostaje z małą,dzisiaj mija 6 tygodni od porodu ,a więc się połóg konczy
Tweenie trzymam kciuki!!
Tiffi a masz Sab Simplex??-ja kupiłam i jakby było lepiej z brzuszkiem
Moja ma to uczulenie ,ale wyglada mi to na ten trądzik-nasila się jak jest ciepło i jak lezy na tej stronie-ma nadziej ,że jej to szybko zejdzie.
Wczoraj się martwiłam ta wagą a dzisiaj Julka już wazy 4400 więc w 6 tygodni przytyła 1,5 kg ,a to chyba dobry wynik
Jedyneczka ja miałam hemogloboine po cesarce 13 ,ale ja zawsze mam wysoką-zazwyczaj koło 15....

 

[dzamena]

tweenie trzymam kciuki
tiffi wszystkiego naj,naj,naj i oczywiscie wszystkim imieninowym dziewczynom
czesc dziewczynki sorki ze ja tak z doskoku ale mam urwanie głowy bo Filips znów chory i musiałam go oddac do babci bo bałam sie ze wyladuje z obydwoma w szpitalu ,a teraz czuje sie jak wyrodna matka która sie dziecka pozbyła i przez to mam humor do dupy -mały tylko wiecznie przy cycu ,nawet sciagałam mu mleko i chciałam dac ale oczywiscie smoczek od butli bee i uspakajacz bee wiec tylko ja albo mój cyc ,pozdrawiam

 

[mammi]

Hejka dziewczyny

My dziś szybciutko, bo sama jestem z całą trójką, a Emisia z małego aniołka stała się malutkim diabełkiem;-)W dzień nie śpi, tylko bez przerwy stęka.Trochę na rękach pokima i góra 20 min. w łóżeczku i pobudka.Drugą noc mamy zawaloną, bo daje czadu. PopLakuje, stęka i nie śpi w żaden inny sposób jak u mnie, albo u emka na brzuchu.Tak było do drugiej w nocy.Dobrze,że emek pomaga w nocy, bo chyba bym całkiem oczadziała;-)
Z uczuleniem już lepiej- schodzi jej pomału.Sorki za byki ale Emilka na drugiej ręce wisi

 

[_louise_]

czesc dziewczynki.
wreszcie udalo mi sie choc na moment siasc przy kompie. nie mam naprawde chwili dla siebie. czytanie filmy komputer...-kiedy to bylo?....:-) to taki usmiech przez lzy. Stasiek jest niemozliwy i wisi non stop na cycku. nie mam czasu na nic doslownie. teraz na chwile usnal i mimo ze powinnam zrobic obiad (uprasowac/wlaczyc pranie/odciagnac mleko/posprzatac-odpowiednie wstawic, bo wszystko wisi nade mna zalegle) postanowilam choc na chwilke siasc na kompiku.u nas powoli sie zaczyna normowac wszystko. niestety dokarmiamy Stasia bo placze i ciagle mu malo-mimo ze przybral w tydzien 250 gram tylko na moim mleku to wyfdaje mi sie ze to troche za malo-wiecie moze czy to dobrze czy slabo? w kazdym razie daje mu NAN 1 na przemian z cyckiem. no moze nie na przemian bo nan dostaje 2 gora 3 razy dziennie. a tak to cycek. niestety nie toleruje smoczkow uspokajajacych a ja mu tez nie podtykam bo jestem ich przeciwniczka wiec jest placz non stop bo do tego wszystkiego malo spi.
bylismy u kardiologa i na szczescie chyba wszystko w porzadku mimo ze wychwycila jakies lekkie szumy w serduszku. powiedziala ze jak dla niej dziecko jest zdrowe ale na wszelki wypadek mamy wizyt kontrolna za miesiac.
neurolog za 3 tygodnie wiec tez sie wszystko okaze co i jak. z innych rzeczy to niepokoi mnie nieodpadniety pepek u Stasia. jeszce i to na dokladke. to juz ponad 3 tygodnie a on dalej sie trzyma i mnie wkur...ia. boje sie go przez to kapac.wrrrrrr. nie jest to za dlugo?
kolki nas narazie omijaja ale za to cale dnie wyslu****e pierdow :-) dobrze :-) Stasiek robi duzo kupek ale niektore ze sluzem. zasadniczo to ciagle i non stop mnie wsdzystko martwi i ciagle mysle ze cos jest nie tak. teraz najbradziej obawiam sie o ten pepek. postaram sie byc bardziej na biezaco ale nie dam rady naprawde was nadrobic. i tak jestem w szoku ze udalo mi sie wejsc dzis choc na moment na forum. caluje was wszystkie i pozdrawiam. czy juz wszystkie sie z nas rozpakowaly? chyba tweenie tylko jeszcze zostala?

mammi tylko tyle doczytalam ze twoja emilka nie spi caly dzien. witaj w klubie-u mnie jet dokladnie to samo

 

[aneta-h]

wita się następna nie mająca czasu na kompa )

mały też by wisiał non stop na cycu,jak go próbuje przytrzymać smokiem to marudzi, w nocy to ładnie śpi,co 3-4 godz je a w dzień to co chwile by cycał

byliśmy dziś na ważeniu,mały waży 4200, 1kg przybrał przez 3,5 tyg więc chyba oki :-)

wczoraj jechałam do mamy z małym sama autem,miałam stresa jak niewiem,taka odpowiedzialność,ale w koncu trzeba kiedyś samemu spróbować,jechałam powolutku,zresztą Michaś tylko znajdzie się w aucie to zasypia, wieć oki,tylko teściowa mnie wkurzyła oczywiście bo panikowała jak ja mogłam jechać sama z małym,jak mnie mógł M puścić,jak moja mama mogła na to pozwolić,przesadziła jak zwykle,chyba jej cos powiem jak się spotkamy bo mam juz dość tej panikary!!!! M wraca juz do pracy to co ona myśli że będę siedzieć na dupie w domu i się nie ruszać nigdzie? a właśnie ze będę jeżdził co chwile do swojej mamy,aż będize zazdrosciła ze jedna babci widzi Michałka tak często a druga nie!!! jestem taka zła na nią że szok!!!

pogoda do bani,mieliśmy zamiar dziś jechac na jeziorko pospacerować,posiedzieć na kocyku,moze jutro się uda

mały pojedzony,chwila ciszy,lece robić obiad

 

[emih]

Cześć dziewczyny,


Ja również ta która nie ma czasu na szybko współczuje tym które mają problemy z dzieciaczkami, trzyma kciuki za Tweenie i sama leci do starszej córy która wymaga multum uwagi, a zaraz lądują dzieci M a i młodsza- zapeszyłam- nie śpi już drugą noc i w dzień kwęka a M ma chyba rota i wogóle stoję na rzęsach bo spałam dziś 3 godz...



Ale wpadłam z sms od Ashiki:

"Wyszliśmy wczoraj po południu do domu. Dziś od rana w szpitalu z powrotem z ostrą biegunką. Prawdopodobnie rota wirus :-("



Wszystkim udanych weekendów i przespanych nocy życzę!!!

 

[Mruczka]

Ashika wielkie kciuki za Ciebie i Małego!

Ja dzisiaj zamówiłam matę edukacyjną z podnoszonymi brzegami, żeby mała sobie oglądała obrazki, bo jak wstanie o 10 to do 14 strasznie się nudzi i tylko by cycała...