reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

tiffi współczuję nocki, to szaleństwo w oczach jak trafnie określiłaś faktycznie na kolkę wygląda. A jakie witaminki dajesz? ja d3 i K jak na razie. Ja sobie prenatal kupiłam ale nie brałam jeszcze ze strachu o kolki:dry:

tweenie trzymam kciuki mocniutko:-)

ewcik ładniutko śpi, moja też tak tylko o 22ej zasypia:tak: ja miałam 9,4, spróbuje to moje żelazo jeszcze raz , może to upał jej dokuczał, zobaczymy.

ania oby oczka malutkiej wyzdrowiały;-) a hemoglobinkę faktycznie super masz.

kama moja też tak, czuwają cwaniaki małe:-D ja się boję właśnie żelaza bo po razie mała była niespokojna cały dzień:baffled: ale muszę jeszcze raz spróbować bo miałam 9,4 a ty biedulko widzę jeszcze mniej:sorry2:

madzik a ty znów zabawa, ale Ci zazdroszczę:-p i połogu koniec, fajowo a ja to nawet M się nie mogę pobawić:-p:-D

dzamena biedny Filipek i ty, oby szybko wyzdrowiał!

Myślę zjeść gotowaną kiełbasę z odrobinką keczupu łagodnego, myslicie że to głupi pomysł z tym keczupem?:baffled: W ogóle to mam super nastrój (tfu tfu) bo weekendos przed nami i planuję spacerki z M :-)
 
reklama
Hej dziewczynki!:-)
Trochę mnie tu nie było, ale codzienne biegani do ksmetyczki daje się we znaki... Brakuje mi później tych 3 godz. w domu.:tak:
kama - biedaku, ale przeszłaś w tym szpitalu, współczuję...:baffled:
tiffi - to chyba Ty mnie pytałaś o te zabiei u kosmetczki. Chodzę na prądy, nie wiem jak to fachowo się nazywa. Generalnie jestem opasana specjalnymi pasami (ja na brzuchu i udach) i przepływa przeze mnie prąd stymulując mięśnie. Już są efekty, to nie tylko moje zdanie. Super ujędrnia i brzuch zmalał.:-) I oczywiście wszystkiego naj, naj...:-)
madzik - z trądzikiem noworodkowym to różnie bywa, u Bartoszka już się kończy, ale trwa to już miesiąc... Zauważyłam, że nasilał się w upały.:-) Aby Julci szybko zeszo.
geperty - fajnie, że Nikuś tak świetnie przyjął Brata.:-)
Vanilka - super, że u Ciebie sytuacja z Cycaniem opanowana.:-)
ewelad - moje pierwsze poporodowe wyjście na zakupy wyglądało podobnie do Twojego..;-)
louise - jeśli Stasiek przybrał 250 gram w tydzień to idealnie, ok 1 kg na miesiąc to średnia książkowa.:-)
tweenie - kciuki zaciśnięte!:tak:

A ja Wam muszę się pochwalić. Wczoraj otrzymałam pierwszy nieśmiały świadomy uśmiech od mojego synka. Dziś już uśmiecha się do mnie całą buźką.:-) Aż się popłakałam ze wzruszenia. Niesamowite uczucie...:tak:
 
Ostatnia edycja:
ja znow na chwileczke. w przerwie miedzy skonczeniem obiadu. maly spi-az sie boje co bedzie w nocy-chyba nie pospie...:-(

kasik to mnie pocieszylas :-) z ta waga znaczy. niestety taki wynik osiagnelismy przy cycaniu caly bozy dzien i skrajnym wyczerpaniu a tak byc nie moze zebym ja sie nie mogla zalatwic albo zjesc sniadania do 13 :dry:

jedyneczka ja wlasnie wczoraj u gina bylam i zapisal mi cerazyt czy jak to sie tam nazywa. mam zaczac brac kolo 6 tygodnia po porodzie. ale cena mnie zamordowala-50 zl...:-( no trudno...wkladka odpada bo po tym krazku nic sztucznego do kadluba nie dam sobie zalozyc. hemoglobine po porodzie mialam 9,7. zapisali mi zelazo w szpitalu juz ale wyrzucalam tabletki do szuflady w szafce bo balam sie zaparc a po porodzie to wiecie jak to jest. na szczescie pomogla mi laktuloza (mozna przy karmieniu). a w domu juz biore biofer i nic sie malemu nie dzieje. teraz gin kazal mi odstawic zelazo i brac feminatal-tam jest podobno zelazo w dawce wystarczajacej aby sie anemii pozbyc. milej wizyty na solarium :tak: ja bylam juz 4 razy i bylo bosssssssssssssssssssssssssssssko :-) i wygladam lepiej mimo 10 kilowej nadwagi w stosunku do wagi sprzed ciazy.

w ogole mam wrazenie ze sie ludzie dziwnie na mnie patrza na ulicy...niby idzie z wozkiem kobita wiec urodzila znaczy...wiec dlaczego ma brzuch ciazowy...ehhhhhhhhh...
 
Jedyneczka - myślisz, że to przez żelazo małą brzuch bolał? Ja szukam wszędzie przyczyny tego, że mała kupek nie robi... Kurde jak jej pomagałam termometrem i jak puszcza bączki podbarwione kupą, to widzę, że nie ma zaparć.. Nie rozumiemy z M, dlaczego nie potrafi takich kupek wypchnąć... przecież to praktycznie woda... Po żelazie sama się nabawiłam zaparć i czarnego kału... odstawiłam to... wolę jeść sałatę...
Kama - ja spróbuję odstawić małej na 3 dni wit. D może to jest przyczyna...
 
no nie jak tak dalej pójdzie to będę sierpniówką :-(
odhaczyłam dzisiaj spacer po sklepach, połaziłam, pooglądałam i kupiłam tylko....ciasto :-D
odbyłam wizytę na komendzie policji:zawstydzona/y:... jakiś czas temu niechcący zaparkowałam na ścieżce dla rowerzystów no a że niedaleko kamera to zrobili mi fotkę... na szczęście miły pan policjant dał mi tylko upomnienie a za 100 z mandatu mam kupić coś fajnego młodemu :-D
 
witam późną porą:-)
dzisiaj intensywny dzień, bo wizyta u pediatry z przygodami:-( opis na odp wątku, później spacer,zakupy i kolejny spacer- pierwsze wietrzenie mojej małej poprzedzone 2 godzinnym dumaniem tak charakterystycznym dla każdej kobiety- co jej założyć???:-D-chyba jej się podobało, bo cały czas spała:-)

kama położna i pediatra stwierdziły , że to moze być trądzik niemowlęcy, ale niekoniecznie, lekarka poradziła myć w oilatum i krem też oilatum, buźkę ewentualnie przemywać herbatą czarną, do tego jeszcze mała ma pleśniawkę, więc mamy antybiotyk do przemywania buzilka w środku, dzięki za pamieć:tak:
jedyneczka krostki są na buzi- 2 szt na policzku i jedna na czole, na czole też ma takie mini krosteczki widoczne tylko pod światło
tiffi moja też miała taką noc, że co przysnęła na rękach, to po chwili był płacz-najedzona, kupa zrobiona, więc to nie brzuszek, tylko coś innego-ja ją nosiłam, D na nas patrzył zmartwiony i chciał pomóć, tylko nie wiedział jak, i tak stwierdziłam, że mogę ją całą noc nosić, byle tylko nie płakała, bo nie potrafię się na to uodpornić:-( Wam dzisiaj i nie tylko oczywiscie, życzę dobrej nocki-spokojnej:tak:
tweenie trzymam kciuki i czekamy na Olcię!!!!
madzik no widzisz, jaka Jula książkowa dziewuszka-nie stresuj się tak, chociaż wiem, że to trudne, bo mam to samo:-) zrelaksuj się fajnie, tylko nie szalej na mieście zanadto:-)
dzamena zdrówka dal Filipka, a mamą jesteś po prostu rozsądną, że działsz, zanim się cały dom pochoruje-zwłascza najmłodszy lokator:tak:
mammi moja Liliputka też na brzusiu uwielbia u mnie albo u tatusia kimać cwaniara:-) fajnie, że lepiej z uczuleniem
louise pępek podobno nczasami nawet miesiac się trzyma, tak położna moja mówiła, jeśłi chodzi o zamartwianie się, to mam to samo- nie wiem, czy ta nadwrażliwosc kiedyś mi minie, czy tak już będzie zawsze??? martwię się jak kicha, jak śpi za krótko albo za długo, jak dziwnie oddychnie przez sen, a każdą kupę oglądam jak eksponat i analizuję:-D co do wagi, to 0.5 kg min/msc podobno powinno być, więc jak najabrdziej oki u Stasia
anetka no to nieźle Michaś rośnie:-) a teściowe cóż-moja wczoraj była z wizytą- moje wrażenia z tej nasiadówki są conajmniej dziwne, ale chyba zdążyłam się już przyzwyczaić:-D
kasik super z Bartoszkowym uśmiechem- jedna z tych chwil, które pamięta się całę życie:-) ja nawet te nieświadome teraz uśmiechy mojej córci sobie tłumaczę, ze ona tak specjalnie do mnie:-D
olyv dobry wujcio z pana policmajstra;-)
 
nosz skasował mi się post a tu mała się budzi:wściekła/y::-p

louise już miałam eski za tobą słać;-) Staś bardzo ładnie przybiera, nic się nie martw. U neurologa będzie wszystko dobrze i się uspokoisz. A co na pępuszek położna mówiła?
Suchy jest? u nas połozna mocno podważyła i patyczkiem ze spirytusem mocno wyczyściła i ja potem tak samo i tego samego dnia odpadł. To te same tablety, drogie dziadostwo ale ja tez jakoś się boje mieś coś tam sztucznego:baffled: z drugiej strony wiek+tablety+papierochy to niedobra mieszanka:-p chyba że nie będę paliła bo o dziwo teraz wcale mnie nie ciągnie, może dlatego że M jest kochany i nerwów nie mam:sorry2: Ty to juz pewnie czekoladka:-) Ja mała ostatnio do fotelika Nadinkę i kapać, ee, zmywać itd. wszędzie ją zabieram:-p

aneta Michałek super przybiera. A teściowa żenła:dry:

emih wykorzystaj każda wolna chwilkę na sen bo padniesz biedulko:sorry2:

nadia no to zjadłam kaczupa:-D

kasik gratki usmiechu, miód dla serca dla mamy:-)

mruczka ja się wzbraniałam a juz szukam i chustawki i maty:-D

mysza no ja podejrzewałam żelazo:sorry2: zrobię za kilka dni znów próbę i zobaczymy. A co ile robi kupkę Nina?bo nasza raz dziennie a pediatra mówi że i co drugi jest oki jak kupa miękka. A jaką dawkę D3 dajesz?

olyv to miły policjant;-)

Mała już na cycu mi wisi:-p
 
Dziewczyny przepraszam ze nie pisze, ale mala pochlania czas. Ogólnie jest grzeczna, tylko w dzien jak nie spi godzinę lub wiecej to ma problem wtedy z usnieciem. Nie umie sie wyciszyc. W nocy ladnie spi, budzi sie na karmienie zjada i spi dalej. Od kilku dni pepek jej podkrwawaia, przy samej skórze.
Zaliczylismy juz tez pierwsze spacerki
Nareszcie Patrysia dzisiaj wrocila juz do domu. Łacznie wziela 3 antybiotyki.
Paulinka wroci do nas w niedziele lub poniedzialek.

Ashika Ogromne Gratulacje:-) Doczekałas sie:-)Dlugo to ty w domu nie posiedzialas:-(obyscie szybko wrocili

mammi to ci sie alergiczka trawila

Butterfly Gratuluję:-)

Kacperek i fasolka - ogromne gratulacje

madzik widac ze mala lubi zakupy za mama:-)zycze oby uczulenie zeszlo szybko:-)Waga malej wzorcowa:-)

kama wspolczuje przezyc:-(

Mysza ja tez po zelazie nabawilam sie zaparc i czarnego kalu-wiec codziennie czopek idzie w ruch:-(

tiffi tez uwazam ze oni powinni odpowiedzialnosc za to poniesc:wściekła/y:dobrze ze zainterweniowalas w tej sprawie. Spoznione zyczenia imieninowe przesylam:-)

tweenie trzymam kciuki mocno zacisniete:-):-):-)

dzamena wiem co czujesz-sama przez to przeszlam:-(

louise Stas super przybiera na wadze
 
reklama
A my właśnie zaczęłyśmy chustowanie:tak:emek narazie dziwnie na mnie spogląda,ale widzę coraz większą aprobatę, bo przynajmniej Emilka śpi ładnie i nie daje w kość jak przez ostatnie wieczorki:happy:
Kupiliśmy elastyczną-jak na razie sprawdza się:tak:
ewelad fajnie,że spacerek udany,zaraz zmykam poczytać co u pediatry.

patipaula nic się nie przejmuj.Widzę.że ostatnio większość dziewczyn wpada raczej z doskoku.Czasu brak niestety

louise dobrze,że u kardiologa w porządku.Ja wierzę.że tylko Cię nastraszyli i ze Stasiem wszystko będzie ok

ashika trzymam kciuki za syneczka
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry