reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

kurde
ja to sie eszcze z niczym nie wyrabiam :-)
i mam jeszcze leki ze maly za malo je za duzo sra i sika, ze za szybko oddycha , ze kichnie mu sie , ciagle coś...
Jak nie spi to zle, jak spi za dlugo to sie martwie czy oddycha...

Czuje ze nadrobic to was nie nadrobie a i udzielac sie zaczne dopiero jak sie sama przystosuje dobrze do nowej sytuacji.
:-)

Dziewczyny, poradźcie , czy przy kapaniu chłopca cos tam mu sie robi z tym siusiakiem jakies manewry czy to jeszcze nie? :-)
 
reklama
Witajcie Mamuśki przyszłe i obecne;-)

Ale ten czas leci...Emilka już 3 tygodnie ma:szok: Ani się obejrzę,a będzie po domku jak Szymonek-torpeda mi biegać.Najszybciej czas upływa chyba przy takim maleństwie.Człowiek chciałby się jak najdłużej nacieszyć a tu już za tydzień nie będzie noworodkiem, tylko pełnoprawnym niemowlakiem;-)
Mała jest generalnie spokojna, w dzień śpi w huśtawce- bo w łóżeczku za nic w świecie nie chce i nawet się zastanawiam, czy to bujanie jej nie zaszkodzi.Nocki ładnie przesypia, 2-3 karmienia max:tak:Jakoś z tego chaosu pomału się ogarniam i nawet obiad na czas ostatnio udaje się zrobić.

supcio pomalutku zaczniesz napewno wszystko ogarniać, a co oddychania to ja też tak mam.Zerkam co 15 minut czy Emila oddycha.Nawet M się ze mnie podśmie****e, ale taki już chyba los matki.Musimy być trochę przewrażliwione;-)

ewcik my po tygodniu od urodzenia Emilki na pierwszym spacerku byliśmy:tak:

madzik a może by tak małej leżaczek bujaczek, albo huśtawkę sprawić?Na moją huśtawka Graco działa rewelacyjnie,W łóżeczku spać nie chce, a w huśtaweczce dziecka jakby nie było;-)Ma funkcje automatycznego bujania więc ja mogę coś w domku robić, dodatkowo melodyjki , a jak już to nie pomaga to włączam dodatkowo wibracje i na to już nie ma mocnych;-)Małą śpi jak aniołek:happy:

kasiamaj ja używam samoopalacza od jakiegoś tygodnia bo już ludzie ze śmiercią mnie myli taka byłam blada.Sun cośtam- dokładnie nie pamiętam, ale to był jedyny dostępny w Rossmannie.A tam z wózeczkiem mogę w jechać bez problemu.Tani jak barszcz bo jakieś 10 zł kosztował:-pDawniej używałam Loreala.Rewelacyjny, tylko cena odstrasza

ewelad GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam

GRATULACJE dla rozpakowanych mamuś :-)

U nas w sumie nic nowego cycanie,zmiana pieluszki, pranie prasowanie i tak w kółko. Byliśmy z Alutka u lekarza mała przybrała na wadze w ciągu 17 dni 530g czyli teraz waży 3250. Karmię na żądanie czasem co 5 godz. a czasem co godzine. Ala na razie grzeczna, mało płacze ale co raz częściej nie śpi tylko sobie leży i jak jej się znudzi to marudzi troszkę. No i pytanie do doświadczonych mam :happy2: czy jest jakiś sposób na czkawke, najczęściej po jedzeniu jak małą dopadnie to męczy strasznie a na dodatek przez ta czkawke jej się ulewa.

tiffi
to zachłystywanie też mnie przeraża. Alicji przy jedzeniu sie dość często zdarza a mnie serce staje bo kurcze nie wiem co robić.

louise
biedny Staś i Ty zreszta też. Z tym napięciem to u koleżanki synka też był taki problem ale to się uregulowało po krótkiej rehabilitacji, chodziła 2 razy w tygodniu. Powodzenia, i dużo siły dla ciebie i maluszka. :tak:

Ewcik Ala smoka dostała po ok. tygodniu i dostaje tylko jak strasznie marudzi na chwilke na uspokojenie, a poźniej sama wypluwa. z karmieniem nie ma problemu, ssaczek z niej taki że nie nadąża połykać :-)
 
justaa na czkawkę najlepszy jest cyc:tak:A co do ulewania, to niektore dzieci tak już mają.Ja staram się trzymać moją córcię po karmieniu do odbicia, a i tak czasem ulewa:baffled:
 
Ello popoludniowo dzis :-) nadal w dwupaku ;-)


kasik dzieki za info o zabiegach


tetina zal mi cie bardzo zdfrowka dla malego duzo


perla w DK pewnie bylo fajnie a szczepienia mam nadzieje ze przeszly w miare bezbolesnie


olyv dzieki za ten lod ;-)


ewcik ze smokiem mozesz sprobowac co do wychodzenia to po 2 tyg jasne tylko nie latem latem mozna od razu bez zadnych werandowan itp


aneta tesciowa nadopiekuncza wspoczuje nadgorliwosc gorsza od faszyzmu


madzik zycze zeby ci sie zabawa udala


kama glowa cie moze bolec jesli mialas wklucie w kregoslup ja tak mialam po jakims czasie przejdzie nie wiem jakim ale dlugo to trwalo dlatego teraz wiem ze rodze bez zzo
moj synek mial tradzik niemowlecy trzeba uwazac zeby tego nie rozdrapac przypadkiem wygladal wtedy dla mnie cudnie ale jak popatrzylam na zdjecia po kilku latach :baffled: coz tradzik to tradzik


supcio absolutnie od samego poczatku trzeba naciagac skorke zeby czyscic i zeby sie mu nie zrobila stulejka bo grozi chirurgiem u nas na chirurgi sie skonczylo :zawstydzona/y:








Wynudzilam sie w tym szpitalu jak diabli w miedzyczasie 2 dziewczyny zaczely rodzic i pojechaly na porodowke a ja kwitlam i kwitlam ale tylko w przenosni bo dzis chyba byl dzien przyjmowania modelek tylko szkoda ze mi nikt o tym nie powiedzial nie pchalabym sie tam :-( Pani dr obadala wszystko i co? rozwarcie jest "sensowne" maly wazy 3500 wod malo juz ale szkoda mnie meczyc bo jakby nie wywolali porodu do jutra to bede lezec w upal w szpitalu a to bez sensu (tu sie z nia calkowicie zgadzam :tak:) tak wiec mam sie zameldowac w poniedzialek rano w szpitalu wyposazona rozwarta i gotowa :-D
Powiem wam ze jak juz mam swiadomosc ze w poniedzialek jak to pani powiedziala "wezma mnei w obroty" to jakos mi lzej bo tak to wczoraj popoludnie przeryczalam z bezsilnosci i dzis w poczeklani tez mi troche polecialo :zawstydzona/y:
Ale jakos wyszlam z innym nastawieniem :tak:
Siostra chce zeby mama zostala u niej jeszcze bo jutro ma wracac do domu a mama ze nie bo nie moge urodzic i musi wrocic zebym w koncu urodzila :-D:-D:-D:-D
 
czesc dziewczynki
ashika no w koncu jakies konkrety u ciebie,a nie zdziwie sie jak zacznie sie w niedziele w nocy,tak jak u mnie ze strachu lub przejecia,lece nadrobic,uskuteczniam nowa metode pisania lewa reka na klawiaturze przez takie jedno małe wiszace u cyca
 
ja nic nie wiem ale ogóln ie ja mało poinformowan teraz,az mam wyzuty sumienia,aco do wyjscia to masz racje zawsze lepiej niz z oxi
 
Ashika trzymam kciukasy zeby samo sie zaczelo ,moze z nerwow jak pisze dzamena .
co do siusiaka to kazdy gada co innego ..jedni zeby nie ruszac inny ze od malego ..:baffled:
ciekawe jaka tutaj maja metode bo nawet nie spytalam .
 
reklama
co do siusiaczka to popieram w 100% Ashike ZDECYDOWANIE ODCIĄGAĆ.
Ja u Szymonka to zaniedbałam i zrobił mu się tam stan ropno- zapalny.Odrywali mu to na żywca,bo nie było wyjścia i oczyszczali.Tego jak biedny się przy tym nacierpiał przez moją głupotę i nigdy sobie nie daruję:zawstydzona/y::-(Nigdy wcześniej, ani pozniej tak nie płakał.On potwornie płakał na stole chirurgicznym, a pode mną nogi się uginały i łzy ciekły ciurkiem z oczu, w końcu ze względu na moją zaawansowaną ciążę lekarz kazał mi wyjść i mały został z M.
Tylko odciągać trzeba bardzo delikatnie,żeby nie zrobił się załupek(czyli skórka nie została u góry) najlepiej zaraz po kąpieli, i nam kazali smarowqać tam jak podciągniemy napletek Linomagiem,żeby łatwiej się odprowadzał.Nie chcę się mądrzyć, ale ja gdybym mogła cofnąć czas odciągałabym mu to regularnie od początku.Szkoda ryzykować takie cierpienie u dziecka
 
Do góry