reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

a`propos karmienia-to będąc dziś na mieście, na głównym deptaku na ławce siedziała sobie kobieta z wywalonym cycem i jakby nigdy nic karmiła syna-może z półtora roku miał.. jak dla mnie to lekkie przegięcie, żeby tak dojki na widok publiczny wystawiać..
 
reklama
Atabe,Ewelad ja mam poodbne podejście do karmienia-jakoś sie nastwaiam,że pokarmię góra 3-4 miesiące i coś czuję,że i tak będe musiała dokarmiać butlą,ale ja jakiejs presji nie czuję na szczęście-To będzie mój wybór i tyle.
Atabe super ,ze wyniki lepsze-a te wątrobowe powtarzałaś?

Objadłam się tak lodami,ze zaraz pękne bleeeeeeeeee-idę pod prysznic się orzeźwić bo mi jakoś duszno......
 
Ja się melduję że wrodziłam idę cos zjeść i Was ponadrabiać!!
Mam nadzieję ze od rana nikt się nie rozpakował ))
 
atabe damy radę i będzie dobrze- cycem, butlą, jakkolwiek:-) ja też martwię się zarówno o aspekt psychiczny i fizyczny, mój D mnie w mojej decyzji wspiera- zachęcał, ale nie naciskał- jak za bardzo się kiedyś zapędził w agitacji na rzecz cyca, to powiedziałam-kochanie, jak tak bardzo chcesz, to spróbujesz ze swoimi 'piersiami':-D
Ewcik ja wiem, ze to piękne i naturalne, ale ja nigdy nie wyciągnęłabym swojego cyca na widok publiczy, bo uważam, ze to zbyt intymne-przecież w razie W mozna isć gdzieś w ustronne miejsce i przesłonić bufecik jakąś chustą-ale to moje zdanie oczywiscie:-) a mojego kolegę mam karmiła do 4 roku życia-szokens:-D
 
ewelad mam identyczne zdanie w kwestii wywalania cycków-karmienie karmieniem, ale nie dla każdego to apetyczny widok.. poza tym predzej umarłabym ze wstydu, a dziecko z głodu, niż pokazała cyc na głownej ulicy w mieście:-D

ok, ja spadam, jedziemy po ten okap i do stolarza
 
Ostatnia edycja:
ewelad powiem Ci, ze ja ostatnio też powiedziałam parę słów M, na temat tego karmienia- bo on mnie nie rozumie w tej kwest, dla niego to naturalne, a dla nie... zobaczymy, najwyżej będę szukała wsparcia na forum jeśli u najbliższych podejście się nie zmieni, a ja się do karmienia nie przekonam...
Ewcik dla mnie tez jest nie do przyjęcia taki widok............
madzik wątrobowych nie powtarzałam, bo nie ma sensu- tzn. nie ma szans na polepszenie- muszę usunąć woreczek i tyle, modlę się tylko by nie mieć już żadnego ataku...a co do moczu to białko jest cały czas jak widać, więc sama nie wiem co myśleć- najlepiej by było po prostu urodzić już;-)

a co do karmienia- to na forum podziwiam niezmiernie osoby takie jak np. nasza perla szacun :-D
 
czesc dziewczynki.
no i mam netajednak. sprawa wyglada tak ze laptop jest z pracy i jak bedzie potrzebny to musze oddac nie wiadomo na ile. a brak lapka=brak neta bo nie moge siadac przy stacjonarnym.nie pisze nic wiecej bo sie b zle czuje dzis. wstalam zapuchnieta mega i nie moglam oddychac przez nos i b mnie ocy szczypia i glowa boli. wysypalo mnie jakimis krostami i mam goraczke-niska ale wkur....iajaca do pary z drapaniem w gardle. jak jutro lapka nie bede musiala znow wydac i bede sie czula lepiej to was nadrobie.
aha-widze zr rozmawiacie o karmieniu-ja chce karmic ale nie zamierzam z tego robic sprawy stulecia i stawiac na ostrzu noza. jak sie uda to super a jak nie to przezyjemy,nie ja pierwsza i nie ostatnia. a karmienie w miejscu publicznym i epatowanie wymionami mnie osobiscie obrzydza i wkurza wiec tego nie bede robic. mozna isc na bok, albo do specjalnego pomieszczenia jak sa. w ostatecznosci przyslonic wymie pieluszka/kocykiem i juz jest dobrze. milego dnia kochane :-)
 
ja mam takie podejście jak louise - chcę karmić, ale nie będę robiła scen jak się nie uda. Chcę spróbować cycem, laktatorem, sposobem mieszanym, a jak nie to nie, będzie od małego flachę doić :-) Wiem, że mleko mamy jest lepsze od mieszanek, dlatego popróbuję ew. z odciąganiem i smoczkiem. A przede wszystkim, nagromadziłam sporo fałdek i gin mówi, że organizm się na wielkie karmienie przygotował, więc jak nie będę karmić... Argument, że karmienie to czas na czułości i więź między matką a dzieckiem to mnie wcale nie trafia. Po pierwsze, karmiąc butlą też mogę do dziecka gadać, itp, a po drugie mam całą dobę na tworzenie więzi między nami :)
I jeśli się nie uda z cycaniem, a ktoś mi powie, że jestem złą matką to nie ręczę za siebie :cool2:
 
dziewczyny co do karmienia to ja bardzo chce i oczywiscie postaram sie pomimo tego ze ja psychicznie mam do tego obrzydzenie tzn chodzi mi o to ze ja mam tak wrazliwe piersi ze jak pamietam karmiłam starszego piersia to przy kazdym karmieniu normalnie mi sie na wymioty zbierało,wiem ze trudno to zrozumiec i wiem ze teraz tez tak bedzie bo przy małym tez tak miałam,nawet jak o tym pomysle to zaczyna mi sie krecic w brzuchu
wiem jestem nienormalna ale nic na to nie poradze
atabew sumie do jutra juz niedaleko to moze sie juz wstrzymaj ze szpitalem a wogóle od kiedy to nie mozna miec paznokci u nóg pomalowanych bo ja pierwsze słysze?
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc dziewczyny , kiepsko sie dzisiaj czuję wiec tylko tak krótko. Pozwoliłam sobie na poranny seksik i cały dzień stawia mi sie macica na miesiaczke ale nie rodze wiec spokojnie. ale zaczełam juz pakowac torbę jakby znowu zachciało mi sie miłosnych igraszków.

Jezeli chodzi o karminie to mam podobne zdanie jak tweenie i louise. Oliwkę karmiłam cycem, a cyce miałam jak krowa dojna wiec na ilośc mleka nie nazekałam ale jak szłam na miasto - patrz z wózkiem gdziekolwiek to jak było pomieszczenie do karminia to dawałam cyca a jak nie było to zawsze przy sobie miałam mała , odmierzoną porcję mleka i letnia wode w butelce na karmienie. Jak teraz uda mi sie karmić to bede zadowolona a jak nie to tez nie potnę się z tego powodu
Ale karmienie 1,5 rocznego dziecka i to w parku z cycem wywalonym to przesada i obrzydlictwo. Mamę z niemowlakiem jeszcze zrozumiem- siła wyższa choć sa chusty zasłaniające i nie musi całego cyca wyciagac ale 1,5 roczny dzieciak? Danio na głoda !!!!!!!!!!!!!! :-D a w domu cyc!!!!!!!!!!!!!!! Swoja droga to nie wyobrazam sobie tak długo karmic. Oliwke karmiłam 8 mies i wystarczyło.

do jutra
 
Do góry