reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

Cześć Dziewczyny!

Przepraszam, że nie było mnie wczoraj, ale z rana wizyta koleżanki, a po południu z M pojechaliśmy do znajomych.
Dziś z M sprzątaliśmy (tzn. on głównie sprzątał :-)) i byliśmy na targach dla mam w Sadyba Best Mall (są też jutro, ale b. mało stoisk, i tak sobie polecam, no chyba, że ktoś w Wawie bardzo się nudzi). Zamówiliśmy sobie pizze, zaraz jakiś filmik sobie obejrzymy, może dwa :-), a jutro mamy wizytę znajomych.

Jedyneczka - fajosko, że remont ruszył z kopyta

Maruśka - super nabytek, pokazałam Mkowi, powiedział "no, no..."

perla - załamka... Może tak jak piszą dziewczyny, warto udać się do Londynu? Trzymaj się Kochana!!!
 
reklama
Perła mi ginekolog clotimazorum przepisał na grzybicę, a nie na krwawienie. Kazał dowcipowo i smarować.
Perła zadzwoń do szpitala tam gdzie chcesz rodzić (jak dobrze pamiętam w bielańskim) i opowiedz jaka jest sytuacja.
 
Gregorka, a eMek jeździ na motorze?
mój wczoraj opijał motor z kolegą, a dziś umiera...nie mam dla niego litości, bo przed piciem przypomniałam o dzisiejszej wizycie w szpitalu na porodówce, powiedział, że mam nie marudzić jak wredota jakaś no i teraz niech cierpi....
a w szpitalu fajosko - super miła położna, której zależy na wzbudzeniu zaufania, bo - jak twierdzi - bez tego ani rusz... opowiedziała, jak cały poród przebiega, co trzeba zabrać ze sobą, generalnie mega się uspokoiłam i moge rodzić :-) szpital mały, bo w miasteczko koło Wrocławia (Oława), więc w miarę kameralnie. Nastawiałam się na krzyki, ale na szczęście żadna nie rodziła akurat.... :-) w suficie wmontowane głośniki, leci jakieś radyjko, akurat (nie wiedzieć czemu) jakaś śląska audycja, więc śmiesznie gadali ;-)
chłopak z kacem, więc wyglądał na mega przerażonego wizytą :-)))))
 
Maruśka - trochę jeździ na motorach znajomych, ale marzy mu się własny, może kiedyś... Fajnie, że w szpitalu miło było.
 
A my wróciliśmy z imienin-objedzona jestem na maksa :))Wykąpałam się i juz siedze w piżamie hehehe.Dzisiaj się pocieszyalm bo mam 9,5 kg na plusie i stwierdziłam że jak na 34 tydzień który mi się zaczął nie jest tak źle.
Maruśka gratki motoru-jest super!! no i ważne,że szpital przypadł Ci do gustu :)
Perla no kurde to nieciekawie, ja mam nadzieję,że te plamienia się jakoś wyjaśnia-może to szyjka podrażniona.Trzymam kciuki ,żeby wszystko było ok!!
Ewelad miłego piwkowania hihi-Karmi zawsze coś :)
Ewcik -a Ty jak zawsze w biegu-masz dziewczyno kondycje,podziwiam :)
 
cześć mamuśki ;-):-)
jak Wam mija sobotni wieczór???

ja dziś mogłam trochę poleżeć i odpocząć J był w domu to zajął się małym poszli na dwór drewka rąbać :tak: (dobrze zę nie padało) miałam czas na relaksik.
musze jutro wybrać sie na bazarek kupić nam kapcie skórzane-bo tylko tam mają
i jeszcze jedno prześcieradło z gumką dla synka.

piszecie ze już macie wszystko prawie przygotowane...
moje ubranka jeszcze na strychu..nie posegregowane i nie poprane..
muszę kiedyś się za to zabrać-powybierac te malutkie i poprać.
muszę zobaczyć w jakim stanie jest też wózek???-chyba też pozdejmuję wszystko i wrzucę do pralki.

puściłam dziś małej muzykę klasyczną (słuchawki na brzuch) i wiecie co????
-czkawki dostała :-D:-D:-D:-D
ale chyba coś w tym jest że dziecko się uspokaja...
z synkiem jak chodziłam w ciąży to puszczałam mu kołysanki (z jakiejś gazety) potem jak sie urodził i płakał włączyłam mu te kołysanki i sie uspokajał.:tak::tak::tak:
widać młoda klasyki nie lubi...
mój J śmieje sie że mam jej metal włączyć.to może jej sie spodoba :confused::cool2:

Mysza-to już kąpiel masz w małym paluszku :-D;-)
Aneta-my też mamy w rodzinie 3 wesela...-jedno teraz 5-czerwca,które odpada,bo sienie dokulgam 300km. a 2 kolejne początek sierpnia i września-na to w sierpniu też nie pojedziemy bo maluszek będzie za mały żeby go ciągać 600km.za daleko.a we wrześniu proszą bez dzieci-to co ja z moimi zrobię??? jeszcze zęby były pokoje na górze ...ale tam jest tylko sala...a nocleg 20km.dalej.:-(
Nadia-ja miałam dla synka na 62 i było ok.jak sieokaże ze za duże to zagniesz rękawki a na śpioszki wciągniesz cieniutkie skarpetki.
Ewelad-ja miała mcesarkę -nie było tak strasznie.teraz będę miała kolejną.
fakt bałam się...-ale chyba miałabym gorszego stracha przed normalnym porodem.:dry:
piszesz że Twój D. wybył na strzelanie...-policjant???czy myśliwy???:confused::happy2:
Tiffi-dzięki za odp.udanego weekendu.:tak:;-):-)
Cynamonka-w jakim wieku jest Twój
Kuba???
Mamuśka-ale fajna maszyna :-):tak::cool2:
Perla-trzymam kciuki aby było ok.:tak::tak::tak: może tak jak dziewczyny piszą powinnaś zadzwonić do tego szpitala i spytać co masz robić???
 
Kasiamaj moj Kubus ma 3 i pol roku. A dlaczego pytasz?:-)

Ja dzis troszke popralam, bo wietrznie i slonecznie bylo i za prasowanko tez sie wzielam. Co brakuje dokupilam od razu w necie i spokoj. My wybieramy sie na wesele za tydzien, w mojej "kreacji" wygladam jak bomba, dobrze ze wszyscy beda patrzec na panne mloda.:zawstydzona/y: Nie bardzo wiem co zrobic z synkiem, moglabym zostawic go u mojej Mamy ale jeszcze nigdy nie zostawialam go na cala noc i pewnie oboje bylibysmy niespokojni a jak go zabiore to bede musiala isc razem z nim spac i skonczy sie impreza najdalej o 22 ( o ile mlody pospi w dzien ), bo pokoje goscinne sa w budynku obok. Nie wiem nie wiem....
 
witam się wieczorową porą !!!
pospałam teraz 2 godzinki, jakoś tak mnie ścięło...
Nie chce mi się nawet ruszać...
Zjadłabym lody, ale nie mam :-( Nie wspomnę już o truskawkach... i arbuzie...
 
powróciłam od kuzynki, poplotkowałyśmy-fajnie:-) teraz wciągnęłam 4 tosty- jeszcze fajniej:-D

kasiamaj mój D ani policjant,ani myśliwy- takie ma hobby- ASG (jedno z wielu zresztą, bo on jest dziecko renesansu-wszechstronny bardzo:-D)
 
reklama
Witam wieczorowa pora. Moj R oglada sobie boksik a ja siedze kolo niego na lapku:)
Cynamonka a moze czas juz warto sprobowac zostawic malego u mamy moze tak zle nie bedzie a i na przyszlosc bedziesz miec juz co zrobic z malym jak bedzie taka potrzeba.?? Ja wiem ze ciezko bo sama to przerabialam ale jest/bedzie pod dobra opieka bo to twoja mamcia a nie jakas obca kobieta.
A ja wlasnie zajadam sie winogronem z biedry bo byl w miare ok cenie. Trzeba jakas kolacyjke wszamac i spac trzeba korzystac poki mozna maly u babci dzisiaj na noc pojechal wiec sobie pospie w nocy:).
 
Do góry