reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

No rzeczywiście cicho jakoś tak.
A ja zjadłam dziś na kolację dwa grejpfruty ( te zielone sweet), ale mi zasmakowały
A co do tych detektorów to chyba fajna to rzecz tylko nie wiem na ile wiarygodna technologicznie.
pozdrawiam
 
reklama
nie wiem, ja nie mialam i nikt z moich znajomych nie uzywal...ciekawa rzecz

nam z mezem ostatnio wlaczyl sie syndrom wicia gniazda i Klaudii robilismy dzis porzadek w pokoiku, zmienialismy jej lozko na wielkie loze:-D, segregowalismy zabawki i takie tam...a za chwile sis do mnie na ploty wpada;-)
 
mammi ja mam taki detektor tętna, ale nie jestem zbytnio zachwycona, niestety w brzuchu jest tyle odgłosów,że znalezienie tym detektorem tętna dzidziusia graniczy z cudem.W starszej ciąży już można było coś znaleźć, ale mnie to nie uspokajało, a nawet bardziej się denerwowałam, bo nieraz mogłam się wsłuchać, a niekiedy nie. Także to taka trochę zabaweczka jest . Nie wiem czy kupiłabym ponownie, raczej nie :)
 
Faktycznie ciężko za wami nadążyć :p Dzisiaj zrobiłam drugi teścik, tak dla pewności, i też wyszła druga kreseczka. Słabiutka trochę ale to pewnie dlatego, że test robiłam po południu a ciąża dość wczesna.

Jeżeli chodzi o detektor tętna to ja chyba nie kupię, pamiętam ,że nawet pielęgniarce w przychodni ciężko było wyłapać tętno na początku ciąży. Myślę, że przysporzył by mi tylko dodatkowych stresów, a takowych mi nie potrzeba.

Czy was też bolał brzuch jak na miesiączkę. Niby nie bardzo ale często delikatnie ćmi... Z Kacperkiem bolał mnie do 5 miesiąca więc się nie denerwuję ale chwilami jest to uciążliwe. Szczególnie w pracy. No i te siusianie i wzdęcia. Ochhhh zaczyna się, oj zaczyna :D
 
No,jestem z powrotem:-)Dzieki za mile przyjecie mnie do swojego grona.Przebrnelam przez CAAAAAAALY watek glowny,ufffff...Jestem juz bardzo spiaca,reszta pewnie juro.
tiffi-ja tez ostatnia @ mialam 15.10:-)Zazwyczaj mam cykle 31-dniowe,ale test w poniedzialek wyszedl negatywny i czekalam na @.Jednak nie przyszla,a dzis tescik pozytywny:-)Tak wiec na pewno mialam poniejsza owulacje i licze,ze na sam koniec lipca urodze.
troszke sie jeszcze tu z Wami niezrecznie czuje,bo wszystkie juz sie znacie,no i niektore z Was sa juz w 8.tyg ciazy,a ja dopiero 5.tyg.

Z objawow mam od tygodnia bole podbrzusza,najpierw jak na okres,a teraz tez takie rozciaganie.Oczywiscie bol piersi,coraz badziej.Swedzenie brzucha.i chyba zaczely mi sie zmiany nastrojow,niestety....Wszystko,oprocz nastrojow,mam na razie tak samo jak w pierwszej ciazy 2 lata temu.Jak tak dalej pojdzie to za jakis tydzien zaczna sie mdlosci;-)
To do juterka!:-)
 
Cześć dziewczyny,
Faktycznie chyba w ten weekend wszystkie balujecie ;-) Ale to dobrze, balujcie póki możecie i macie na to ochote i siły ;-)
Ja się wbijam o radę- może ktoś zna jakieś dobre domowe sposoby na zaparcia, bo brak kawy i papierosów nieźle mi "bokiem" wychodza :cool2:
troszke sie jeszcze tu z Wami niezrecznie czuje,bo wszystkie juz sie znacie,no i niektore z Was sa juz w 8.tyg ciazy,a ja dopiero 5.tyg.
Maajka, kilka dni i poczujesz się tu jak w domku :-)
Mammi- detektora nie polecam- krótko: to tylko strata kasy, a zamiast spokój przyniesie CI więcej niepokoju :no:
A ja już się nie mogę doczekać wizyty u gina- jak dobrze pójdzie to we wtorek troche się uspokoję :tak:
Miłego dnia wam życzę i mało uciążliwych objawów naszego stanu błogosławieństwa :rofl2:
 
Witajcie!
Ja się witam o poranku!! Mnie nie było po po pracy troszkę odpoczywałam, a potem sprzątałam razem z mężem tz: udawałam że mu pomagam. Mój chłopina tak się przejął że robi wszytko w domu, nawet rzeczy których nie robił nigdy do tej pory!! Jak tak mam być dalej to mogę być w ciąży całe życie - hiii żartuje oczywiście.
Wieczór dla mnie był tragiczny w skutkach, zachciało mi się hamburgerów, czego zazwyczaj nie jadam - wszystko kupiłam i je zrobiłam, ale 2 godziny później tuliłam się z kibelkiem i to dłuższą chwilę - KOSZMAR:wściekła/y:

Dziś mamy gości, ma przyjechać moja kuzynka z rodzinką!! Mam nadzieję ze nie zabawią za długo bo 20:30 moja pora na kąpiel i spanko!!
A właśnie przechodzi Wam już ta senność bo u mnie ani trochę! Zazwyczaj spałam po 6 godzin na dobę, a teraz 10!!

Maajka zadomowisz się lada chwila - a 3 tygodnie to nie taka duża różnica!!
Mammi - ja nawet nie słyszałam że takie urządzenie jest, ale skoro dziewczyny mówią ze się nie sprawdza to pewnie szkoda pieniędzy i nerwów.:-)
 
Witam sie niedzielnie:-)

Dzieki dziewczyny za rady w kwestii detektora.Zaoszczedzilam dzieki nim 150zl bo naprawde korcilo mnie juz wczoraj zeby kupic
Ostatecznie nie kupuje.Z waszych opisow wynika, ze wiecej z tego nerwow niz korzysci.A nerwy na pewno nie sa mi teraz potrzebne.

emih na zaparcia pomagaja mi buraki.Co drugi dzien do obiadu zamiast surowki serwuje sobie tarte buraczki i pomaga:tak:
Ja niestety nie zrezygnowalam do konca z kawy.Wypijam 1 rozpuszczalna dziennie.Czasem jak juz doslownie padam zdaza mi sie wypic 1/2 szklanki Coca Coli:zawstydzona/y:

majka te 3 tygodnie naprawde nie maja zadnego znaczenia.Przeciez termin porodu jest okreslony+-2 tygodnie i moze byc jeszcze tak, ze urodzisz wczesniej niz dziewczyny, ktore sa teraz w 8 tc.Fajnie, ze z nami jestes:tak:

geperty daj znac jak po imrezce.Jak reakcja rodzinki na takie rewelacje?:-)

Kurcze taka ladna pogoda,az sie prosi,zeby gdzies wyskoczyc.Myslalam o Ojcowie, ale chyba stanie na wyprawie do zoo.
MIlutkiej niedzieli dziewczynki
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
To i ja się przywitam w ten niedzielny jak dla mnie poranek;-)
Przepraszam, że mnie nie ma za często, ale najzwyczajniej nie jestem w stanie:zawstydzona/y: mam za dużo na głowie i za mały dostęp do netu mam nadzieję, ze to się zmieni, ale staram się być na bierząco z wami:tak:
mammi ja nigdy nie słyszałam o takich detektorach, ale chyba bym nie mogła miec czegoś takiego, bo ciagłe bym szukała tego tętna- a wtedy nic bym już chyba nie zrobiła.
aisim ja też śpię po 10h!!! a i tak się nie mogę wyspać, mam nadzieję, ze to kiedyś minie.
maajka 3 tygodnie to żadna różnica, przecież ciąża trwa 40 tygodni, tak więc jedziemy wszystkie na jednym lipcowym wózku:-D
Vanilka mam nadzieję, że z małym już lepiej.
Poza tym witam nieprzywitane i pozdrawiam wszystkie!

Mam jedno zmartwienie i nie wiem czym to może być spowodowane- od jakiś 3 dni strasznie bolą mnie plecy, w nocy się budzę, a w dzień też dokuczają:wściekła/y: Myślicie, ze to coś poważnego?
 
reklama
No,jestem z powrotem:-)Dzieki za mile przyjecie mnie do swojego grona.Przebrnelam przez CAAAAAAALY watek glowny,ufffff...Jestem juz bardzo spiaca,reszta pewnie juro.
tiffi-ja tez ostatnia @ mialam 15.10:-)Zazwyczaj mam cykle 31-dniowe,ale test w poniedzialek wyszedl negatywny i czekalam na @.Jednak nie przyszla,a dzis tescik pozytywny:-)Tak wiec na pewno mialam poniejsza owulacje i licze,ze na sam koniec lipca urodze.
troszke sie jeszcze tu z Wami niezrecznie czuje,bo wszystkie juz sie znacie,no i niektore z Was sa juz w 8.tyg ciazy,a ja dopiero 5.tyg.

Z objawow mam od tygodnia bole podbrzusza,najpierw jak na okres,a teraz tez takie rozciaganie.Oczywiscie bol piersi,coraz badziej.Swedzenie brzucha.i chyba zaczely mi sie zmiany nastrojow,niestety....Wszystko,oprocz nastrojow,mam na razie tak samo jak w pierwszej ciazy 2 lata temu.Jak tak dalej pojdzie to za jakis tydzien zaczna sie mdlosci;-)
To do juterka!:-)


Majka no właśnie ja miałam ostatnią @ wtedy kiedy piszesz i cykle mam długie-właśnie 32 i z wyliczeń wynika, że jestem w 6 tygodniu i 4 dniu, więc nie wiem dlaczego Ty jesteś w 5?
Emih ja też miałam problemy z zaparciami (tak w ogóle), więc suszone śliwki są ok i sok z buraków

Dziewczyny
Dzisiaj mam kiepski dzień, bardzo kiepski, wiem, że miałyśmy myśleć pozytywnie, ale jakoś dzisiaj nie mogę. Po pierwsze jakoś nie mogę spać poszłam spać o 1 w nocy obudziłam się w nocy bo siku mi się chciało (wcześniej się nie budziłam), tak jak pisałam nie mam wymiotów, jedyne objawy to słabe samopoczucie i czasem mi się odbija. Wobec tego naszły mnie złe myśli, że tak naparwdę to dziciątko się nie rozwija i że tak naprawdę już go nie ma.
Przepraszam Was, ale nie mam komu się wyagadać bo wie tylko mąż, a mężczyzna nie zrozumie, co się dzieje w kobiecej głowie.
Kiepsko mi
 
Do góry