reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

ja to mam wrazenie ze moj Mateusz to wogole boi sie mnie dotknac, bo cos mi sie stanie a ja jak nie spie wieczorem juz,to mnie mdli to znowu narzekam ze cycuchy ze bola albo brzusio dlatego tez jak narazie taka posucha u nas ale mnie to nie przeszkadza:szok:zobaczymy u mojego pana jak dlugo w takim celibacie wytrzyma.
a wlasnie mnie juz brzuchol coraz rzadziej boli a was?i co ostatnio zauwarzylam ze skora z brodawek mi schodzi:eek:i wokol nich takie grodki sie robia.

Kama co do tych grudek to tak się robi, w kilku poradnikach to wyczytałam, ale o schodzeniu skóry to nigdzie... może taki już Twój urok. To napewno nic groźnego!:-)
 
reklama
Jak tak czytam te nasze wypowiedzi to skwitować to można jednym zdaniem!!
Każda z nas jest inna!!!:-)i jest indywidualnością!!
Fajnie tak bo przecież nie możemy być wszystkie takie same, mieć te same zainteresowania, temperament itp... najważniejsze aby nasi mężczyźni kochali nas takie jakie jesteśmy:happy:

Aisim swieta racja:tak:
 
Hej dziewczyny, U mnie już sytuacja troche sie uspokoiła. dziękuję za troske:tak:Byłam na wizycie, zaraz wszystko opisze w odpowiednim wątku. Spróbuję też nadrobić zaległości, bo sporo naskrobałyście;-)
Uważajcie na siebie, bo nerwy naprawde szybko odbijają się na fasolkach!
 
hej dziewczyny!
dzis jest mi troche lepiej, chciaz jeszcze długo nie bede soba, trafilam do szpitala bo bolał mnie brzuch miałam skurcze takie jak na okres no i pojawiło sie troche krwi , po zrobieniu usg okazało sie ze jest poronienie w toku..
wpadłam w histerie w szpitalu przed zabiegiem..lekarz wytłumaczyl mi ze najprawdopodobniej płud zle sie rozwijał, i organizm sam odrzucil, i cale szczescie bo pozneij dziecko mogło sie urodzic ze strasznymi wadami, dobrze ze trafiłam na czas do szpitala bo wcale nei było widac ze to poronienie, wcale duzo mi krwi nie leciało, no i wszysko przy badaniu było zamkniete, gdybym nie trafiła do szpitala skonczylo by sie to dla mnie bardzo zle.. wiem ze bede miała jeszcze dzieci, i wiem ze mam szanse byc mama.
chciała bym wam powiedziec zebyscie nie bagatelizowały nawet małego krwawienia, ani bolu , mowcie o wszystkim co was trapi waszemu lekarzowi, nie bojcie i nie krepujcie sie zadawac pytan.
pozdrawiam was serdecznei i z całego mego serca zycze abyscie urodziły zdrowe i szczesliwe dzieci !! ja kiedys tez to poczuje i bede szczesliwa ze swoim dzieckiem
 
Natucha bardzo mi przykro, ze tak sie stalo.Wiem, ze to marne pocieszenie i ze zadne slowa nie sa w stanie Cie teraz pocieszyc, ale uwierz czas leczy rany.Sama przez to przeszlam, wiec wiem co pisze.
Wierze, ze nastepnym razem Ci sie uda.Na pewno tak bedzie.
Zgadzam sie z Toba w 100% nie wolno niczego bagatelizowac.U mnie tez zaczelo sie od boli i dlugo pozniej wyrzucalam sobie, ze moze pojechalam do szpitala za pozno.Teraz wiem, ze po prostu tak mialo byc.Lepiej jednak 10 razy isc do lekarza z blahostkami niz raz cos przeoczyc i jechac za pozno.Pozdrawiam Cie cieplutko.Zobaczysz- jeszcze wszystko sie ulozy.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Natucha głowa do góry- jeszcze będzie dobrze!!!Wszystkie trzymamy kciuki!!!
Dziewczyny poczytałam sobie Wasze dzisiejsze posty i kilka mysli mi się nasuneło:
Co do zachcianek w ciązy- w poprzedniej ciąży cały czas objadałam się owocami, zwłaszcza mandarynkami,miałam mały brzuszek, ładną cerę, włosy szybko rosły- wszyscy prognozowali syna-urodziła się córeczka. Więc chyba nie ma co wierzyć w te zachciankowe przepowiednie płci.Ja tym razem mam wilczy apetyt, zachcianki na grzyby marynowane, gofry z bitą smietaną ...Ogólnie ciągle bym coś chrupała. Aż się boję co z tego wyniknie. W poprzedniej ciąży przytyłam tylko 12kg, co będzie teraz?
Co do igraszek z mężem- u mnie też posucha straszliwa. Ból brzucha i tkliwośc nabrzmiałych piersi jakoś nie wprawia mnie w nastrój do igraszek.
Całkiem inna jest ta moja ciąża od poprzedniej. Stałam się nerwowa, płaczliwa i jakas taka zrzedliwa. Niedługo sama siebie przestane lubić hehehe :)
Mam nadzieje, że to przejdzie i wszystko wróci do normy (jesli to wogle możliwe hehe ).

Dobrze, że możemy się trzymać razem. wiadomość, że inni są w podobnej sytuacji wpływa na człowieka optymistycznie.
 
Natucha11 - przytulam...wszystko sie ulozy! daj sobie/Wam czas i na pewno niedlugo napiszesz nam - MAM ZDROWEGO DZIDZIUSIA!:tak:
jeszcze raz- SCISKAM CIE MOCNO KOCHANA!!!
 
Natucha głowa do góry- jeszcze będzie dobrze!!!Wszystkie trzymamy kciuki!!!
Dziewczyny poczytałam sobie Wasze dzisiejsze posty i kilka mysli mi się nasuneło:
Co do zachcianek w ciązy- w poprzedniej ciąży cały czas objadałam się owocami, zwłaszcza mandarynkami,miałam mały brzuszek, ładną cerę, włosy szybko rosły- wszyscy prognozowali syna-urodziła się córeczka. Więc chyba nie ma co wierzyć w te zachciankowe przepowiednie płci.Ja tym razem mam wilczy apetyt, zachcianki na grzyby marynowane, gofry z bitą smietaną ...Ogólnie ciągle bym coś chrupała. Aż się boję co z tego wyniknie. W poprzedniej ciąży przytyłam tylko 12kg, co będzie teraz?
Co do igraszek z mężem- u mnie też posucha straszliwa. Ból brzucha i tkliwośc nabrzmiałych piersi jakoś nie wprawia mnie w nastrój do igraszek.
Całkiem inna jest ta moja ciąża od poprzedniej. Stałam się nerwowa, płaczliwa i jakas taka zrzedliwa. Niedługo sama siebie przestane lubić hehehe :)
Mam nadzieje, że to przejdzie i wszystko wróci do normy (jesli to wogle możliwe hehe ).

Dobrze, że możemy się trzymać razem. wiadomość, że inni są w podobnej sytuacji wpływa na człowieka optymistycznie.
Biejo 27 jak juz nie bedziesz mogla ze soba wytrzymac to zglos sie do nas-grona marudzacych i zrzedzacych ciezarowek a my napewno damy rade-pozrzedzimy wspolnie;-)
 
reklama
Witajcie dziewczyny
Ja tez mam mniejszą ochote na seks.Ja mam straszną ochote na lody truskawkowe z mrożonych truskawek.Dzisiaj w końcu przestało padać i poszłam z moją na mały spacerek a ona na rowerku pojeździła. Mdli mnie ale nie witałam sie jeszcze z kibelkiem. Ja w pierwszej ciaży przreczuwałam że bedzie corcia i teraz też tak myśle.
 
Do góry