reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

reklama
Oczekiwanie- a co do porodu na wesoło... po krótce opowiem Wam mój...
Pomijając ból, goddziny samotnej- z nim -walki, tony oksytocyny itp itd na koniec przy odpowiednim rozwarciu pojawiła się ekipa: 2 lekarzy i 2 położne (bo córą twarzą postanowiła się urodzić :baffled:) no i drze się na mnie ten jeden lekarz że przeć nie umiem, brzuch mi naciska, w końcu podchodzi pod nogi, każe oprzeć o swoje ramię i przeć... JAk go popchnęłam dziewczyny, to na stół za sobą wpadł nakrywając się swoimi nogami ;-), jakieś narzędzia "rzeźnickie" narobiły rumoru przy wtórze mego ostatniego parcia i krzyku, a na koniec... zmieszany podskoczył po łożysko z reklamówką, bo rękawic zmienić nie zdążył, a te mu- chlust na ręce, z rąk ślizgiem pod moje łóżko porodowe... Położne na kolana, rzuciły się w poszukiwaniach a ono... ślizgiem w kołurzy krwi w kierunku drzwi... Ktoś wchodził... Nie wiem co się dalej stało- tylko rumor usłyszałam :-D:-D:-D
 
Ciekawa jestem co myślicie na temat szkół rodzenia?? Będziecie się zapisywać??
ja się będę zapisywać, chcę oswić mojego M - zresztą on chce iść więc czemu nie i chciałabym pójść tam gdzie będę rodzić, a tak w ogóle to można chodzić z koleżanką, więc spoko
louise mielone z buraczkami bardzo dobry pomysł
 
nie wiem czy to była dzidzia, teraz cisza...ale nie myślałam że ona tak potrafi zapukać:cool2: normalnie aż zgupiałam z wrażenia:szok:
 
Atabe, Vanilka- witajcie witajcie :tak: Wątek ze zdjęciami obejrzę w nocy bo już córa wykazała się cierpliwością i oczekuje mego powrotu :baffled: Atabe, gratulacje- pewnie ze dzidzi- zacznie się alfabet Morse'a i pierwsze mamine rozterki- cóż też moje dziecko chce mi przez to powiedzieć, a nóż nie lubi pikantnych rzeczy ;-)
 
Oczekiwanie- a co do porodu na wesoło... po krótce opowiem Wam mój...
Pomijając ból, goddziny samotnej- z nim -walki, tony oksytocyny itp itd na koniec przy odpowiednim rozwarciu pojawiła się ekipa: 2 lekarzy i 2 położne (bo córą twarzą postanowiła się urodzić :baffled:) no i drze się na mnie ten jeden lekarz że przeć nie umiem, brzuch mi naciska, w końcu podchodzi pod nogi, każe oprzeć o swoje ramię i przeć... JAk go popchnęłam dziewczyny, to na stół za sobą wpadł nakrywając się swoimi nogami ;-), jakieś narzędzia "rzeźnickie" narobiły rumoru przy wtórze mego ostatniego parcia i krzyku, a na koniec... zmieszany podskoczył po łożysko z reklamówką, bo rękawic zmienić nie zdążył, a te mu- chlust na ręce, z rąk ślizgiem pod moje łóżko porodowe... Położne na kolana, rzuciły się w poszukiwaniach a ono... ślizgiem w kołurzy krwi w kierunku drzwi... Ktoś wchodził... Nie wiem co się dalej stało- tylko rumor usłyszałam :-D:-D:-D

:-D:-D:-D
ja znowu pamietam jak mi moj gin robil cc (trafilam ,ze akurat on mial dyzur) troche za duzo mnie znieczulili i nie czulam rak ...no i ciagle mi spadala prawa reka i smyralam tego gina po jajkach :-D:-D:-Di mi docinal co ja robie mu reka ,a ja poprostu nie mialam w niej czucia :happy2:
 
:-D:-D:-D
ja znowu pamietam jak mi moj gin robil cc (trafilam ,ze akurat on mial dyzur) troche za duzo mnie znieczulili i nie czulam rak ...no i ciagle mi spadala prawa reka i smyralam tego gina po jajkach :-D:-D:-Di mi docinal co ja robie mu reka ,a ja poprostu nie mialam w niej czucia :happy2:
He he ale sie uśmiałam:-D:-D:-D, tylko M sie strasznie wkuzra jak do kompa się smieje:baffled:.
 
:-D:-D:-D
ja znowu pamietam jak mi moj gin robil cc (trafilam ,ze akurat on mial dyzur) troche za duzo mnie znieczulili i nie czulam rak ...no i ciagle mi spadala prawa reka i smyralam tego gina po jajkach :-D:-D:-Di mi docinal co ja robie mu reka ,a ja poprostu nie mialam w niej czucia :happy2:

hehe ty nawet na porodówce nie przepuścisz okazji:-D:-D:-D
emih no nieźle przy tym porodzie wywijałaś:tak:
 
boszzz. ale ja jestem zakręcona. wysłałabym paczkę do Irlandii bez nazwy ulicy, biegłam na pocztę jeszcze raz i dopisałam na pudełku. Mam nadzieję, że dojdzie, bo sporo mnie kosztowała. Tak mnie zgłupiły te kobiety, bo każda co innego mówiła, że sama przestałam myśleć :baffled:
Vanilka mówisz że posmyrałaś go tam i ówdzie :-D:-D:-D
 
reklama
atabe mocno zapukala?? Tak po mesku czy bardziej jak dziewczynka???:-)
emih witamy;-) jak zapytasz o te bole to ja poprosze o relacje z odpowiedzi lekarza bo normalnie jak bys moje opisywala. I dobrze ze cora juz lepiej.
 
Do góry