reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

hej dziewczyny
u mnie również dziś pomidorówka, miał być kapuśniak, ale może jutro/pojutrze. Przysięgam, ta pomidorówka to tak sama z siebie, zaczęłam robić zanim na forum weszłam :-)

Zaczęłam sobie spisywać co konsumuję każdego dnia i z przerażeniem widzę, że jest tego sporo, zwłaszcza słodyczy. Nie mam zamiaru się odchudzać, ale chcę kontrolować ile tyję, bo szczupła nie jestem...

A co do pogody, znów boska... słońce, plus pare stopni, zero chmur na niebie. Więcej słońca teraz w styczniu tutaj w tej irlandii widzę, niż na wakacjach w lipcu w zeszłym roku - wtedy na okrągło padało. Poszłam na spacer, połaziłam po osiedlowych uliczkach, pooglądałam ogródki, juz pierwsze kwiatki rozkwitły. Zadziwia mnie ten irlandzki klimat.
I fajnie być znów z chłopakiem. Macie to pewnie na co dzień - gadanie do brzucha, spory o imię i troska, czy zjadłaś witaminy? :-) Brakowało mi tego, żeby ktoś się mną poopiekował :-)
 
reklama
hej dziewczyny
u mnie również dziś pomidorówka, miał być kapuśniak, ale może jutro/pojutrze. Przysięgam, ta pomidorówka to tak sama z siebie, zaczęłam robić zanim na forum weszłam :-)

Zaczęłam sobie spisywać co konsumuję każdego dnia i z przerażeniem widzę, że jest tego sporo, zwłaszcza słodyczy. Nie mam zamiaru się odchudzać, ale chcę kontrolować ile tyję, bo szczupła nie jestem...

A co do pogody, znów boska... słońce, plus pare stopni, zero chmur na niebie. Więcej słońca teraz w styczniu tutaj w tej irlandii widzę, niż na wakacjach w lipcu w zeszłym roku - wtedy na okrągło padało. Poszłam na spacer, połaziłam po osiedlowych uliczkach, pooglądałam ogródki, juz pierwsze kwiatki rozkwitły. Zadziwia mnie ten irlandzki klimat.
I fajnie być znów z chłopakiem. Macie to pewnie na co dzień - gadanie do brzucha, spory o imię i troska, czy zjadłaś witaminy? :-) Brakowało mi tego, żeby ktoś się mną poopiekował :-)

fajnie że jesteś szczęśliwa w końcu dla dzidzi to też ważne!:tak:
 
Maruska widac zachwycona jestes Irl :happy2:

ja nie mam nic slodkiego ,a tak mi sie chce :baffled:
znalazlam tylko lizaki chupa chups i sobie ssie :happy2:
a mialam slodkiego nie ruszac ehh
 
Maruska widac zachwycona jestes Irl :happy2:

ja nie mam nic slodkiego ,a tak mi sie chce :baffled:
znalazlam tylko lizaki chupa chups i sobie ssie :happy2:
a mialam slodkiego nie ruszac ehh

ja to bym wolała już nic nie mieć słodkiego, a tak leże w pokoju i myśle co jeszcze w tej szawce w kuchni się chowa:-D
 
Cześć dziewczyny,
Przebrnęłam przez główny od piątku, ale mam wielki kocioł w głowie ;-) Ostatnio mówiłyscie o jedzeniu, ja dziś miałam ochotę na rosół, duuuuuzo rosołu więc takowym się zajadałam i kiwi- bo problem wc powrócił (odkąd zabrakło mi tego owocu przez trzy dni :baffled:) dobrze że tak na mnie działa :cool2:

Dzięki za troskę (Mammi, Vanilka, Aisim i ......... przepraszam jak o kims zapomniałam), to napradę przemiłe :tak: Melduje się, na kilka dni bardziej aktywnie. Moja córa troszkę podzdrowoała, ale do przedszkola jej jeszcze nie puszczę choć gorączka spadła... Wolę do końca ją wykurować, a M wyruszył w siną dal, to dzielic się mną nie musi i nie złości ;-) Zazdrośnik jeden ;-)

Daria78 (przyłączam się do rocznika :tak:), Szarl- witajcie wsród lipcóweczek :tak:

Perla- kiedy lecisz w te strony? Zaległościami się nie martw- spróbuję Ci streścić te 9 dni żebyś białej gorączki po powrocie nie dostała ;-)

Vanilka, mi tez po głowie ciągle ogród chodzi- roślinki, zagospodarowanie, nie mogę się doczekać przeprowadzki do domku, brak funduszy a czas nagli... Codziennie zasypiam i marzę, że wiosna, trawka... achhhhhh.....

Jedyneczka, Mammi- jak się czujecie? Aisim? A jak twoje plecki dzisiaj?

Louise.. No ja niestety tez pewnie za miesiąc dowiem się jaka płeć, bo mój gin (choć wizytę mam jutro) ma przedxwojenny sprzęt USG i raczej jest małe prawdopodobieństwo że moja ciekawość zostanie jutro zaspokojona :baffled: ALe czuję że to chłopak, ciągle mówię "o nim" choć "niechcący" :confused:

Atabe, no ja też mam z 5 kg do przodu od początku ciąży, ale w poprzedniej również tyłam jakieś 0,5kg na tydzień i bez różnicy czy był to I czy III trymest. Gin kręcił głową, nawet zastanawiał się czy cukrzycy nie mam ale na szczęście przy lekkim moim pąsie wstydu nie "dokopał" złośliwie mi ani razu :-D A teraz mam brzuch jakbym conajmniej w 6 miechu była :baffled: Ale jak tak mozna powiedzieć :baffled:

Oczekiwanie- mnie ostatnio właśnie też brzuch boli :-( też robi się twardy, a wieczorami ciągnie w dół i jakby coś w środku bolało, jakby szyjka macicy, jakby coś głębiej... jutro się dowiem...
 
reklama
Do góry