u mnie dla mojego m zupy moga nie istniecno ja własnie troche usiadłam i poczytałam co tam piszecie, ale za chwilke musze sie też za obiadek zabrać. Włąsnie nie wiem co mam zrobić, te zupy szczawiowe i ogórkowe to mój M bardziej miałby na nie ochote niż ja, tak sobie myśle czy rosolku nie ugotowac i rryżu z potrawką nie zrobić. Albo ktoś coś o spagetti mowił
reklama
_louise_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2010
- Postów
- 2 248
zgadza sie, choc przyznaje to z bolem, bo tez uwielbiam. na swieta sie nie powstrzymalam i zjadlam pare plasterkowMysza ja tez uwielbiam poledwice lososiowa wedzona, ale w ciazy nie mozna niestety...
atabe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 363
no ja już po obiadku- nawet rybke zjadłam odpoczne troszke a potem mykam do szpitala.
tiffi ja mam więcej pieprzyków które by trzeba usunąc, ale z tym jednym zaczeło się włąśnie teraz coś dziać, dlatego nie mogłam czekać dłużej...a co do miejsca to wierz mi rozumiem cię w 100%;-)
tiffi ja mam więcej pieprzyków które by trzeba usunąc, ale z tym jednym zaczeło się włąśnie teraz coś dziać, dlatego nie mogłam czekać dłużej...a co do miejsca to wierz mi rozumiem cię w 100%;-)
perla2212
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2008
- Postów
- 1 317
ja tez jestem serowa, zolty ser obowiazkowo codziennie! kielbasy nie jadam, parowki, pasztet i dobra swojska wedlinka (tylko chudziutka) co 2-3 dzien, no i ta lososiowa lub metka tatarska...hm a ja to jestem chyba jakaś... dla mnie wędliny mogłby nie istnieć, mięso lubie ale kielbasy np to już nie rusze(z wyjątkiem praówki) a szynka to raz na ruski rok. Ja jestem jakas serowa
teraz w ciazy mam jednak obrzydzenie do wedlin i jadlam moze raptem raz w tygodniu przez ostatnie 3 miesiace...
M
mammi
Gość
Byłam z Szymonkiem u pediatry i jest zdrowy
Płucka i oskrzela są czyste:-)Pani dokor pozwoliła nam nawet jechać z małym na parę dni w góry
perla ja jałam polędwicę łososiową jakiś miesiąc temu.Nie wiedziałam,że nie mogęKurka to moja 4 ciąża, acały czas się czegoś uczę...Nie za wiele jej zjadłam,ale jednak.Czym to grozi?Toxo?
kasik próbowałam wejść na sronę int.tej firmy z kosmetykami,ale jest niedostępna
Płucka i oskrzela są czyste:-)Pani dokor pozwoliła nam nawet jechać z małym na parę dni w góry
perla ja jałam polędwicę łososiową jakiś miesiąc temu.Nie wiedziałam,że nie mogęKurka to moja 4 ciąża, acały czas się czegoś uczę...Nie za wiele jej zjadłam,ale jednak.Czym to grozi?Toxo?
kasik próbowałam wejść na sronę int.tej firmy z kosmetykami,ale jest niedostępna
Dzień dobry Dziewczynki!!
Dobrze,że jutro mam USG, to się trochę uspokoję, bo cały czas chodzę w nerwach Gratuluję siusiaków i nie ukrywam,że też chciałabym synalka:-)
A na obiad mam ziemniaczki po poznańsku z gzikiem i masełkiem ziołowym.
Dobrze,że jutro mam USG, to się trochę uspokoję, bo cały czas chodzę w nerwach Gratuluję siusiaków i nie ukrywam,że też chciałabym synalka:-)
A na obiad mam ziemniaczki po poznańsku z gzikiem i masełkiem ziołowym.
perla2212
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2008
- Postów
- 1 317
tak dokladnie!Byłam z Szymonkiem u pediatry i jest zdrowy
Płucka i oskrzela są czyste:-)Pani dokor pozwoliła nam nawet jechać z małym na parę dni w góry
perla ja jałam polędwicę łososiową jakiś miesiąc temu.Nie wiedziałam,że nie mogęKurka to moja 4 ciąża, acały czas się czegoś uczę...Nie za wiele jej zjadłam,ale jednak.Czym to grozi?Toxo?
kasik próbowałam wejść na sronę int.tej firmy z kosmetykami,ale jest niedostępna
reklama
atabe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 363
ja to wogóle wegetarianką byłąm przez 5 lat, a teraz to tak mięsko jem jak mnie najdzie, ale zazwyczaj jakiś kurczaczek;-) kiełbasy nie jadłam nigdy
piszecie o tej zupie szczawiowej- a jaki kupujecie szczaw?? macie jakąś sprawdzoną firme?
piszecie o tej zupie szczawiowej- a jaki kupujecie szczaw?? macie jakąś sprawdzoną firme?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: