reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2010

Tak powinnaś juz coś zobaczyć Dzidzia powinna miec ok +/- 4 mm i serduszko powinno juz bić!! Także trzymam kciuki!!
Ja ide na wizyte terazw piątek i też nie moigę się doczekać!!

ja też idę na wizytę teraz w piątek i mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze, mimo, iż to piątek trzynastego:-D u mnie to będzie 7tydz.i 3 dzień od okresu i mam nadzieję, że teraz już wszystko zobacze;-)
 
reklama
Co do witaminek to gin przeważnie na pierwszej wizycie przepisuje jakieś suplementy dla kobiet w ciąży (np. maternę itp). Ja pewnie dostatnę żelazo... anemia!- włąśnie dziś się zaczęło... zawroty głowy i stany omdleniowe :eek: A wyobraźcie sobie ze jak w poprzedniej ciąży zemdlałam w autobusie, to nikt mi ręki podać nie chciał. Jak się ocknęłam słyszałam tylko że "pijana" "naćpana" itp... Ludzka wrażliwość! :wściekła/y:
Gdyby ból gardła się nasilał powiedziała ze doraźnie 1 paracetamil i nic więcej!!
A ja naprawdę na ból gardła polecam mieszankę wody z jodyną- wiem wyobrażenie nie zachęca, ale naprawdę pomaga (1 łyżeczka na pół szklanki wody i płukać...)
Atabe: O matko nie strasz:eek: :eek::eek:moja mam to miała koszmarne mdłości i wymioty prawie przez całą ciąże, do tego przytyła naprawde bardzo dużo, a na koniec nie mogła mnie urodzić i miała vacum
Na pewno będzie lepiej :-) poza tym dzidzicznie podobno córki przechodza ciążę, ale o podobieństwach porodów nie słyszałam ;-)
 
Co do witaminek to gin przeważnie na pierwszej wizycie przepisuje jakieś suplementy dla kobiet w ciąży (np. maternę itp). Ja pewnie dostatnę żelazo... anemia!- włąśnie dziś się zaczęło... zawroty głowy i stany omdleniowe :eek: A wyobraźcie sobie ze jak w poprzedniej ciąży zemdlałam w autobusie, to nikt mi ręki podać nie chciał. Jak się ocknęłam słyszałam tylko że "pijana" "naćpana" itp... Ludzka wrażliwość! :wściekła/y:

Jak tak można:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: chyba bym im wygarneła:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
dziewczyny pomorzcie bo tak sie troche zamartwam skoro w 6 tygodniu mozna uslyszec serduszko fasolinki to dlaczego ja go nie slyszalam tylko widzialam mala kropeczke na monitorze.
ja tak strasznie sie boje.
 
kama1986: troche zamartwam skoro w 6 tygodniu mozna uslyszec serduszko fasolinki to dlaczego ja go nie slyszalam
Jeszcze nie masz się co martwić, to zależy od nowoczesności sprzętu USG. Najczęściej lekarze zapraszają na USG PO 7 TYG bo wcześniej czasem nawet nie widzą zarodka a co dopiero serduszko... (tak tez było u mnie) WIĘC BEZ ZBĘDNEJ PANIKI Kamuś :-)
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny!!!!

Miałam dzisiaj kiepski dzień myślałam że pozabijam co po niektórych :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Mianowcie poszłam do gina dzisiaj nie swojego tylko innego polecanego z NFZ podobno bardzo dobry. Przychodzę i kobieta pyta czy doktor mnie prowadzi. Ja jej na to że nie a mój gin do którego normalnie chodzę nie przyjmuje bo chory a ja potrzebuje na teraz potwierdzenia ciąży. Jak się ona na mnie wydarła że to za wcześnie, że oni na szybko nic nie mają ochoty stwierdzać i mam czekać do grudnia do mojego gina. Mało co szału nie dostałam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. W końcu się wykłóciłam że mają mnie zbadać. To potem lekarz zaczął na mnie wrzeszczeć że skoro nie chcę aby mnie prowadzić to nie powinnam zawracać mu głowę.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Podziękowałam i szybko wyszłam. Badanie trwało 2 minuty dosłownie jeszcze nie mogłam mieć usg bo za wczesnie zreszta już nie chciałam tam być. Więc badanie trwało 2 minuty a pieprzenia było na 10-15 minut.

Jedyny z tego plus że potwierdził że jestem i zarodek jest zagnieżdżony i wszystko jest cacy. O tyle mi lepiej :-D. Po za tym straszne mdłości ale jestem już spokojniejsza. UFFFFffffffffffff................
 
Ja dziś z kolei maraton po aptekach. Bo wybaczcie, ja rozumiem, że człowiek starszy, że szacunek i w ogóle...ale siedzą takie u rodzinnych, z byle gównem, dzień w dzień, a ty się nie dostaniesz, bo miejsc brak, albo jak wlezą do gabinetu to godzinę siedzą i marudzą. I tak samo w aptece. rzucają się że one bez kolejki, a potem stoją półgodziny przy okienku i marudzą "a pani magister to, a pani magister tamto::wściekła/y:w dodatku nie miałam siły iść do bankomatu, a chciałam nospę, za 7 zł. Płatność kartą od 10 zł. Oszaleć można.
 
Witam Was Wszystkie,
właśnie wczoraj dowiedziałam się, że prawdopodobnie zostanę mamą i dlatego chciałabym dołączyć do Waszego grona. Będzie raźniej :-). OM miałam 10.10.2009 a wczoraj na teście wyszły 2 kreseczki (wg stron internetowych termin na 17.07.2010). Cieszę się ale trochę i martwię bo pobolewa mnie dół brzucha, nie jest to jakiś straszny ból ale czuję dyskomfort. No i oczywiście piersi też bolą ale raczej przy dotyku i są nabrzmiałe.W czwartek mam wizyte u lekarza ale pewnie i tak nic nie będzie jeszcze na USG widać. Może poproszę doktora o skierowanie na beta hcg to troszkę będę wiedzieć więcej i się uspokoję.
Pozdrawiam serdecznie:-)
 
Hej dziewczyny!!!!

Miałam dzisiaj kiepski dzień myślałam że pozabijam co po niektórych :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Mianowcie poszłam do gina dzisiaj nie swojego tylko innego polecanego z NFZ podobno bardzo dobry. Przychodzę i kobieta pyta czy doktor mnie prowadzi. Ja jej na to że nie a mój gin do którego normalnie chodzę nie przyjmuje bo chory a ja potrzebuje na teraz potwierdzenia ciąży. Jak się ona na mnie wydarła że to za wcześnie, że oni na szybko nic nie mają ochoty stwierdzać i mam czekać do grudnia do mojego gina. Mało co szału nie dostałam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. W końcu się wykłóciłam że mają mnie zbadać. To potem lekarz zaczął na mnie wrzeszczeć że skoro nie chcę aby mnie prowadzić to nie powinnam zawracać mu głowę.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Podziękowałam i szybko wyszłam. Badanie trwało 2 minuty dosłownie jeszcze nie mogłam mieć usg bo za wczesnie zreszta już nie chciałam tam być. Więc badanie trwało 2 minuty a pieprzenia było na 10-15 minut.

Jedyny z tego plus że potwierdził że jestem i zarodek jest zagnieżdżony i wszystko jest cacy. O tyle mi lepiej :-D. Po za tym straszne mdłości ale jestem już spokojniejsza. UFFFFffffffffffff................

Trzeba było się nie przyznawać, że do innego chodzisz. Nasłodzić, że słyszałaś same dobre rzeczy, że owszem chcesz by Cię prowadził, a potem olać i pójść do swego.
Mam nadzieję, że u mnie nie będzie problemu. Ja u gina byłam w Białym w sumie 3 razy, ot, tak kontrolnie. Ale niezbyt wzbudził moje zaufanie-niby ok, ale jak nic nie dolega. Ale żeby prowadził ciążę to nie wiem...Zresztą możemy sobie zmieniać ile chcemy, jeśli lekarz nam nie odpowiada.
 
reklama
Witam Was Wszystkie,
właśnie wczoraj dowiedziałam się, że prawdopodobnie zostanę mamą i dlatego chciałabym dołączyć do Waszego grona. Będzie raźniej :-). OM miałam 10.10.2009 a wczoraj na teście wyszły 2 kreseczki (wg stron internetowych termin na 17.07.2010). Cieszę się ale trochę i martwię bo pobolewa mnie dół brzucha, nie jest to jakiś straszny ból ale czuję dyskomfort. No i oczywiście piersi też bolą ale raczej przy dotyku i są nabrzmiałe.W czwartek mam wizyte u lekarza ale pewnie i tak nic nie będzie jeszcze na USG widać. Może poproszę doktora o skierowanie na beta hcg to troszkę będę wiedzieć więcej i się uspokoję.
Pozdrawiam serdecznie:-)

Witamy w gronie Mamusiek:-)
 
Do góry