reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2010

a ja byłam dzisiaj z mała u fotografa, potrzebuje fotkę do paszportu... i było ciężko, oj ciężko.
Pani fotograf strzeliła z 10 zdjeć, ale z żadnego nie była w pełni zadowolona. Mała ma lekkim uśmiechem z otwartymi ustami i patrzy lekko w bok - mam nadzieję, ze przejdzie do paszportu:baffled:
chciałam jeszcze fotkę do dowodu osobistego (bo on 5 lat wazny) i tu już nie dała się posadzić na krzesełku. A robiłyśmy 2 podejścia. Spróbuję jeszcze jutro albo za tydzień, bo strasznie mnie ta sytuacja umęczyła.
Nie wspominając o tym, że ja chyba z 5x przebierałam, bo to się uplamiła, to picie na siebie wylała...:wściekła/y:

Lepiej nam poszło, jak miała pół roku...

Myslimy o jakimś wyjeździe z małą we wrześniu, najwyższy czas wyrobić ten paszport, bo nigdzie nie pojedziemy.

skrzat Mam nadziję, że brat przywiezie Ci gruzińskie wino, sa rewelacyjne!

marta ja tez przestałam jeździć, bo się bardzo nerwowa zrobiłam za kólkiem, teraz boję się jeździć Mka autem, bo większe i szkoda mi go porysować, a swoje sprzedałam. Zresztą ja to zawsze byłam mistrz kierownicy... kiedyś dwa razy chłodnice rozwaliłam na parkingu pod pracą - w krótkich odstępach czasu... pewnie byłaby i trzeci raz, ale zmieniłam miejsce parkingowe:cool2:

eijf ja zawsze daję małej do wyboru 2-3 rzeczy, niech sobie decyduje.
Trzeba też dziecko uczyć, żeby umiało podejmować decyzję i że wybory niosa ze soba pewne konsekwencje.
Najlepiej zacząć na prostych rzeczach - np. wybierzesz czerwona piłkę, nie będziesz miała zielonej:tak:

chociaż w sprawie budowania zmysłu estetycznego u dzieci, to różnie bywa.

Mam w pobliżu przykład moich znajomych, rodzeństwa. Z domu powinni być nauczeni dużej etetyki, a tymczasem facet jest aż przesadnym elegancikiem, zaś dziewczyna totalnie olewa swój wygląd, potrafi przyjść do pracy rozczochrana lub w poplamionej kurtce. Stanowią zadziwiająco przeciwstawne bieguny. Zawsze nieodmiennie mnie to bawiło:-D

Tak samo mój tata i jego siostra (chociaż tu już mniej jaskrawe różnice) on przywiązuje dużą wagę do wyglądu i lubi otaczać się ładnymi rzeczami, zaś jego siostra kocha tandetę i mało dba o wygląd zewnętrzny.


dziewczyny mi nie chodzi o niekapek, bo Gosia takich nie toleruje.
chodzi o kubek z którego coś samo leci, właśnie typu bidon

my nadal lecimy na najprostszych kubeczkach, takich
Pierwszy Kubek Tommee Tippee 4m+ 190 ml kolory (2512241512) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

tylko wkurza mnie, że mało picia się do niego mieści i zawsze muszę mieć kilka na spacerze, bo jeden opróżnia na raz
 
reklama
Skrzat-podpisuje sie pod kropa no i poza tym ok,mala wykazuje zainteresowanie w kierunku pojazdow,to fajnie.Skoro maja zamilowania to tylko sie cieszyc i uszczesliwiac dziecko ale sa samochody i sa samochody.W dzisiejszych czasach jest ogromny wybor i mysle ze obie mozemy byc zadowolone i ze moze obejsc sie bez drastycznych sytuacji.Szczegolnie w takim wieku!ja naprawde nie rozumiem stwierdzenia rodzica "musialam kupic" "ona musiala miec".To rodzic na tym etapie podejmuje decyzje i nie chodzi o to by dziecku zabraniac,wybic z glowy i podsuwac lalke podczas gdy woli auta.
to moge porownac do bajek.Przeciez chyba nie pozwolilabys na ogladanie agresywnych bajek japonskich tylko dlatego ze jej sie podobaja?Jakas selekcje czasem trzeba wprowadzac i wcale nie oznacza to unieszczesliwiania malucha.
jak juz mowilam ona z wielu rzeczy nie zdaje sobie sprawy,nie chodzimy po sklepach i bawi sie szczesliwie tym co ma.
 
Nef-i na wybory oraz negocjacje przyjdzie czas.No a dajac jej wybierac i tak pewnie podsuwasz dwie opcje ktore ci odpowiadaja?Tak to ja tez robie.Wolisz truskawke czy banana?te ksiazeczke czy te,ale zawsze za tymi wyborami stoje
 
Kropa Basia oglądała nie jedną bajkę, a sama zdecydowała że Auta to ta ukochana;D spośród naprawdę wielu opcji!
Mi tylko chodzi o to, że dziecko moim zdaniem powinno mieć dostęp do każdego typu zabawek, nie chodzi mi o to że ma ich mieć tysiące. Ale sama widzę że Basia np w sklepie zabawkowym podchodzi do rzeczy które mnie np się nie podobają, generalnie teraz podchodzi do tych które mają Zygzaka namalowanego:D I np ja staram się kupować zabawki pod nią a nie takie które ja bym chciała mieć! I nie powiem bo np Malina (lalka na która czeka Eijf) jak dla mnie jest bomba i sama bym taką chciała...no właśnie ja bym ją chciala a Basia??? Podejrzewam że gdybym położyła jej Malinę i jej zwykła pyzę lub nową Barbie wzięła by tą drugą lub trzecią. Ale po prostu uważam że ona wybiera opcję dla niej, dziecięcą i kolorową bo takiej potrzebuje;) Takie samo zdanie jak o zabawkach mam o ubieraniu dla mnie ubieranie w koszule i inne eleganckie ciuszki przyjdzie czas jak będzie miała naście lat, bo teraz jest dzieckiem a nie minitaurką dorosłego człowieka.
 
Skrzat-alez u nas sa roznorodne zabawki;klocki,ksiazki,lalki..mala szczesliwa.
az samo cisnie sie pytanie ,skad wiesz ze ubranka,ktore wymienilas nie podobalyby jej sie:)Z jednej strony chcesz dwulatka traktowac z powaga i jak dorosla a z drugiej w jakis sposob ograniczasz jej ten wybor jednak,decydujac ze pewne rzeczy nie sa dla niej.I ja tak robie.Ubieram ja zgodnie z wlasnym gustem (bo bo z czyim niby?) i uwazam ze teraz jest czas na woajanie zasad,nauk,podsuwania rzeczy ktore nam wydaja sie dobre.Mam wrazenie ze troche do mnie pilas z tymi ubraniami,ale ok,przyzwyczailam sie i nadal bede wolala zalozyc dziecku bawelniana,bluzeczke koszulowa niz powyciagane body bo i tak sie ubrudzi,albo cos innego niz rajtuzy bo przeciez w czyms poza nimi nie moze byc jej wygodnie;)Sama mysle ze jest w takim wieku ze jakby jej cos nie pasowalo,gryzlo to by mi powiedziala a tego nie robi i lubi ubierac co jej dam.

A teraz zabieram sie za czytanie reszty.

Nef-chyba wiem o jaki bidon ci chodzi.Ktos polecal na jednym z blogow.Sama mam taki wysoki kubek z otworem jak normalny ale w srodku taka wkladka.eh teudno wytlumaczyc;musialabym zdjecie zrobic.No ale rozumiem ze wolisz z ruRka?
 
Kropa-niania chciala dobrze,nie watpie,ale to dosyc klopotliwe prezenty.Sama,robiac zakupy,dostalam duzego miska.Nie za bardzo wiadomo co z takim zrobic?Mala ani sie tym nie bawi,ani mi nie zdobi...

Kama-to tak jak ja.Zamierzalam wyjechac na rok i tez jakies 11 lat temu to postanowienie bylo...
Cos jeszcze dodac mialam ale zapomnialam:)
a
tak w ogole z innej beczki to przebieralam mala przed spaniem,kiedy nagle powiedziala by sciagnac jej pieluche.I ze siku.pytam "siku chcesz?", ona ze tak, to ja na to 'no to idz".Poszla,usiadla na nocnik,wstala,potrzymala sie za krocze,usiadla i wysikala,sama siebie chwalac.No i nie szkodzi ze wlozyla w to reke jakby chcac sprawdzic czy naprawde zrobila i ze potem papierem czyscic nocnik chciala.Nie sadzalam ja wieki bo nas nigdy nie ma,ale jak widac cos jej tam swita.
 
Ostatnia edycja:
eijf ja chcę butelkę przez którą samo leci, nie żaden niekapek i nie słomkę (to dziewczyny o niej pisały)
ten bidon, który kupiłam ma kiepski ustnik, który w trakcie picia zamyka sie, a do tego jest tylko do zimnych napoi, a ja często ciepłą herbatkę wlewam
daj linka, do tego co masz, może nam podpasuje:tak:

skrzat z tym swoim zdaniem to u Gosi różnie bywa, czasami mam wrazenie, że zalezy od ogólnego humoru, a czasami po prostu wyłapuje jakies moje niewarbalne sygnały i wybiera rzeczy (albo kolor) który mi się bardziej podoba... pewnie to wynika z tego, że mama jest wzorem do naśladowania i dziecko chce być takie samo

pamietam jak kiedyś M kupił jej dresik w panterkę, a ja coś się skrzywiłam... nawet nie chciała go przymierzyć
to samo było jak ostatnio kupowaliśmy wózek, M coś zaproponował, ja skrytykowałam kolor i mowy nie było, ze młoda wsiądzie i przetestuje
za to zauważyłam, że w kazdym sklepie wózkowym młoda chwyta sie za czerwone wózki, zostało to spostrzeżenie uwzględnione i zakupilismy czerwony wózek:tak:
 
Nef- pytalas o wozki

wiec ja bym polecila jesli maja kase Joolza juz ze spacerowka , badz EasyWalker June to nowosc od sierpnia

z tanszych od kwietnia na rynku ukazalo sie Jane Muum dzis rozmawialam z moim handlowcem bo na Listopadowkach dziewczyny pisaly ze dosc fajny i pytalam go o opinie wiec powiedzial mi ze za ta cene wozek jest fajny lepszy od tych tako czy x-landera ogolnie Jane to dobra marka Jane z rabatem ok 1560 zl 2w1 stelaz wazy tylko 6,6 wiec lekki - to tyle tak na szybko sory ze tak pozno odpisuje gdyby cos to pytaj Jane wprowadzam do siebie do oferty wiec bede wiedziala wiecej o nim juz niedlugo




Kama - jak mala z sikaniem lepiej moja ostatnio w przedszkolu zrobila kupe w majtki i tez posikuje troche nie czesto ale jednak choc w domu robi tylko do nocnika a na dworze tez nie przeszkadza jej wystawienie tej swojej dupci :)
 
Nef-mala ma taka tylko inny kolor.(na fb masz zdjecie jak siedzi przy takim drewnianym stole i wcina bulke, a kubek obok ha ha).Trudno wytlumaczyc jak to od srodka wyglada bo tam jest wlozona taka plastikowa czesc (ktora mozna wyciagac) zeby to picie tak od razu nie chlustalo,ale pije sie jak z normalnego kubka.Moge ci w dzien ewentualnie zdjecie cyknac tego otworu:)
druga od lewej Search at Paperchase (u nas kosztuja 10e) na dole maja odkrecany kubeczek,ale raczej nie uzywam
myslalam jeszcze nad tymi aluminiowymi
 
Ostatnia edycja:
reklama
kurcze, Gosia mi sie zlała w łózku, drugą noc z rzędu:dry:
na szczęście mam podfoliowaną nakładkę na materac i tylko piorę te podkładki i prześcieradła


ale już mi ładnie spała bez pamersa:confused:
 
Do góry