Elmoo
Fanka BB :)
Eif oglądałam kiedyś jakiś program właśnie o nauce nocnikowania i tam była mowa właśnie o takim zachowaniu jak twoja mała ma. Podobno chodzi o to że jak dziecko zrobi kupkę do nocnika i ją zobaczy to jest zdezorientowane i wystraszone bo myśli że "coś jej się urwało" że to część jej ciała. Zalecali aby dziecku, tylko ze to jeszcze przed zaczęciem nocnikowania pokazać co jest w pampersie przy przebieraniu by to jej się potem kojarzyło
Moja Zośka to jak Sasanki i Joaszki jak coś przypnę do włosków to tyle ma ile nie zauważy. Nawet kiteczkę miała i dwie też się udało zrobić (ma dużo i gęste włoski) ale to na moment ledwie zdjecie się uda zrobić. Grzywkę podcinam bo by już dawno nic nie widziała. Ma fryzurę bardzo podobną do Adasia Niezgódki z Pana Kleksa tylko loków więcej i generalnie więcej.
Joaszka to i tak nieźle że odku mama :-) Moja najpierw na odkurzacz NONO z teletubisiów mama mówiła. Co wiechał to ona "mama" ja nie załapałam i się podobieństwa dopatrywałam ale na szczęście nie ma za to jak w garderobie odkurzacz zobaczy to "mama" i koniec hhe no ale u nas tak samo tatuś raczej nie odkurza
Nef u nas na takie początki infekcji to lipomal się sprawdził.
U nas dziś bez drzemki, i takie dni bywają. Pospała z nami do 8 i już nie chciało jej się drzemać, na spacer nie poszliśmy bo lało - ładny mi styczeń
. A sanki czekają...
Moja Zośka to jak Sasanki i Joaszki jak coś przypnę do włosków to tyle ma ile nie zauważy. Nawet kiteczkę miała i dwie też się udało zrobić (ma dużo i gęste włoski) ale to na moment ledwie zdjecie się uda zrobić. Grzywkę podcinam bo by już dawno nic nie widziała. Ma fryzurę bardzo podobną do Adasia Niezgódki z Pana Kleksa tylko loków więcej i generalnie więcej.
Joaszka to i tak nieźle że odku mama :-) Moja najpierw na odkurzacz NONO z teletubisiów mama mówiła. Co wiechał to ona "mama" ja nie załapałam i się podobieństwa dopatrywałam ale na szczęście nie ma za to jak w garderobie odkurzacz zobaczy to "mama" i koniec hhe no ale u nas tak samo tatuś raczej nie odkurza
Nef u nas na takie początki infekcji to lipomal się sprawdził.
U nas dziś bez drzemki, i takie dni bywają. Pospała z nami do 8 i już nie chciało jej się drzemać, na spacer nie poszliśmy bo lało - ładny mi styczeń