eijf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 3 926
joaszka-wiesz on wlasciwie to bardzo oszczedny i rozsadny jest jesli chodzi o wydawanie kasy (w przeciwienstwie do mnie).Nigdy nie bierze wszystkiego co zarabia do domu,tylko takie minimum wlasciwie.Zawsze dba by byly oszczdnosci,sobie malo co kupuje ale czasem ma gest i dostane cos od niego.To wlasciwie nie z powodu swiat,tylko od tak chyba.on strasznie nie lubi kupowac prezentow wtedy kiedy sie tego od niego oczekuje.woli spontanicznie.a co do niego samego to coz,kiedys wydawalo mi sie ze jest idealny ha ha.No ale to dawno bylo.Ma swoje dni ale ze mna ogolnie nie tak latwo wytrzymac
Wkorzylam sie troche bo mialam nadzieje na dluzsza dzremke malej a moja jak zwykle kiedy mi tego trzeba spi godzinke czyli nic.musze tyle porobic bo jutro gosci mam a ta mi tu wstala.
ugotowalam 3 duze marchewki z mysla o obiedzie.Myslalam ze im wrzuce do makaronu ktory mam zamiar robic ale moja te marchewki wyczaila i zaczela sie dopominac a co jak co warzywa moze jesc do woli no i zjadla wszystkie...Skoro tak to bede czesciej gotowac.No i teraz dostala ciastko.
"daj mamie ciastko" "nie" nie,nie ,nie to jej ulubione slowo
Wkorzylam sie troche bo mialam nadzieje na dluzsza dzremke malej a moja jak zwykle kiedy mi tego trzeba spi godzinke czyli nic.musze tyle porobic bo jutro gosci mam a ta mi tu wstala.
ugotowalam 3 duze marchewki z mysla o obiedzie.Myslalam ze im wrzuce do makaronu ktory mam zamiar robic ale moja te marchewki wyczaila i zaczela sie dopominac a co jak co warzywa moze jesc do woli no i zjadla wszystkie...Skoro tak to bede czesciej gotowac.No i teraz dostala ciastko.
"daj mamie ciastko" "nie" nie,nie ,nie to jej ulubione slowo