Arlecia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2009
- Postów
- 276
Hej Kochane lipcowe mamuśki
U mnie ostatnio sporo pracy. Projekty a klienci poganiają. Cięzko robic na komputerze, skupic sie i wybierac rzeczy jak maly rozrabia obok.
We wtorek u kornelki zakonczenie roku i zakonczenie przedszkola. Ale jeszcze caly lipiec moga dzieci chodzic. Na zakonczenie przedszkola troche sie powypalalam (skladka wszystkich dzieci, ale ja wszystkim sie zajelam sama) bo pokupowalam prezenty dla pan, przygotowalam kartki-podziekowania ze zdjeciami, i dla jednej pani fotoksiazka, ktora pochlonela mnie mase pracy!! Ale jak ją rodzice zobaczyli to az plakali, Mozna sie niezle wzruszyc bo zdjecia i opisy fajnie wyszly a zrobilam ją na 70 stron. (ala praca magisterska)
Dziaciaczki ok chociaz weekendy mamy rozne. Raz Kornelka jakis wirus i goraczka 39 stopniowa a na drugi weekend Marcelo. Za dwa tygodnie roczek powoli sie do niego przygotowuje. Planujemy w ogrodzie ale to wiadomo jaka pogoda moze nas spotkac. Kupiłam juz serwetki, balony, kubeczki i talerzyczki :-) Brakuje mi jeszcze kilku rzeczy świeczka na torcik, balony duze z liteką 1, banki mydlane.
A zapomnialam napisac, ze Marcelek juz chodzi :-)
U mnie ostatnio sporo pracy. Projekty a klienci poganiają. Cięzko robic na komputerze, skupic sie i wybierac rzeczy jak maly rozrabia obok.
We wtorek u kornelki zakonczenie roku i zakonczenie przedszkola. Ale jeszcze caly lipiec moga dzieci chodzic. Na zakonczenie przedszkola troche sie powypalalam (skladka wszystkich dzieci, ale ja wszystkim sie zajelam sama) bo pokupowalam prezenty dla pan, przygotowalam kartki-podziekowania ze zdjeciami, i dla jednej pani fotoksiazka, ktora pochlonela mnie mase pracy!! Ale jak ją rodzice zobaczyli to az plakali, Mozna sie niezle wzruszyc bo zdjecia i opisy fajnie wyszly a zrobilam ją na 70 stron. (ala praca magisterska)
Dziaciaczki ok chociaz weekendy mamy rozne. Raz Kornelka jakis wirus i goraczka 39 stopniowa a na drugi weekend Marcelo. Za dwa tygodnie roczek powoli sie do niego przygotowuje. Planujemy w ogrodzie ale to wiadomo jaka pogoda moze nas spotkac. Kupiłam juz serwetki, balony, kubeczki i talerzyczki :-) Brakuje mi jeszcze kilku rzeczy świeczka na torcik, balony duze z liteką 1, banki mydlane.
A zapomnialam napisac, ze Marcelek juz chodzi :-)